Oszczędzanie - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Oszczędzanie

75odp.
Strona 4 z 4
Odsłon wątku: 24427
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    26 stycznia 2010, 16:05 | ID: 122136
    Tak sobie pomyślałam, jak inne kobietki radzą sobie z tym problemem? Kiedy i na czym oszczędzają. Czy odkładają jakiś pieniądz na " czarną godziną", która może nadejść w każdej chwili. W moim życiu miałam różne momenty. Były przypływy i odpływy. Teraz jestem w totalnym odpływie. I znów wzięłam się za oszczędzanie. Ponieważ wielu rzeczy nie muszę już kupować. Bo po tylu latach w końcu mam umeblowane mieszkanie, samochodziki , miałam odłożony grosz . Ale.....mam dzieci i wnuczkę ( druga w drodze ). No i właśnie - miałam odłożony grosz. Zaoszczędzę na zakupach. I tylko tyle aby starczyło od emerytury do emerytury. A gdzie wypoczynek i rozrywki? No ciekawa jestem jak to jest u Was.
    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    58
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 maja 2020, 17:14 | ID: 1463457
    Mameks60 (2020-05-06 16:49:16)
    oliwka (2020-05-06 16:27:51)

    Zawsze jako takie oszczędności mieliśmy i jakoś je dalej mamy bo coś może wypaść i skąd je brać a pożyczek nigdy nie braliśmy i nie chcemy tym bardziej na stare lata brać...{#no2}

    My oszczedzalismy całe zycie, zawsze mielismy i mamy " poduszkę finansową", nigdy nie mieliśmy kredytu. Czasami nawet pożyczamy kuzynom trochę kasy. Uważamy, że nam wystarczy to co mamy i dwie niezłe emerytury. Nie muszę jezdzic na zagraniczne wczasy i wycieczki  ale mogę sobie pozwolić na dobrą książkę czy ulubioną kawę. Wnukom też daję kieszonkowe bo prezentów już nie kupuje bo nie wiem co . Niepotrzebnych rzeczy nie kupuję , mam ogród i sad, chowam kury,robię mase przetworów.Jednak podobno jestem niegospodarna bo wydaję więcej niż 1000 zeta miesiecznie zamiast składac na lokaty.

    Też mam podobnie, a dla wnuków to nie żałuję ni na zabawki, ni na ciuchy no i oczywiście na kieszonkowe, najstarsza Oliwka (14 lat) dostaje przeważnie po 50zł, 100zł a czasami wiecej np. jak ma większy wydatek - teraz zbiera na laptopa to babcia nie raz jej jeszcze dołoży... he he he...{#lol} Dzieciom też od czasu do czasu do większych zakupów dołożymy parę groszy...

    Avatar użytkownika Mameks60
    Mameks60Poziom:
    • Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
    • Posty: 4899
    59
    • Zgłoś naruszenie zasad
    6 maja 2020, 18:10 | ID: 1463459
    oliwka (2020-05-06 19:14:27)
    Mameks60 (2020-05-06 16:49:16)
    oliwka (2020-05-06 16:27:51)

    Zawsze jako takie oszczędności mieliśmy i jakoś je dalej mamy bo coś może wypaść i skąd je brać a pożyczek nigdy nie braliśmy i nie chcemy tym bardziej na stare lata brać...{#no2}

    My oszczedzalismy całe zycie, zawsze mielismy i mamy " poduszkę finansową", nigdy nie mieliśmy kredytu. Czasami nawet pożyczamy kuzynom trochę kasy. Uważamy, że nam wystarczy to co mamy i dwie niezłe emerytury. Nie muszę jezdzic na zagraniczne wczasy i wycieczki  ale mogę sobie pozwolić na dobrą książkę czy ulubioną kawę. Wnukom też daję kieszonkowe bo prezentów już nie kupuje bo nie wiem co . Niepotrzebnych rzeczy nie kupuję , mam ogród i sad, chowam kury,robię mase przetworów.Jednak podobno jestem niegospodarna bo wydaję więcej niż 1000 zeta miesiecznie zamiast składac na lokaty.

    Też mam podobnie, a dla wnuków to nie żałuję ni na zabawki, ni na ciuchy no i oczywiście na kieszonkowe, najstarsza Oliwka (14 lat) dostaje przeważnie po 50zł, 100zł a czasami wiecej np. jak ma większy wydatek - teraz zbiera na laptopa to babcia nie raz jej jeszcze dołoży... he he he...{#lol} Dzieciom też od czasu do czasu do większych zakupów dołożymy parę groszy...

    U nas nastoletnie wnuki wspomagam ja  a  najmłodszemu wnukowi  samochody i klocki LEGO kupuje dziadek bo ja na tym się nie znam{#lol}  Wnuczka na 18 dostanie okrągła sumke i skarbonkę z zawartościa  zbierana parę lat - kto to wie ile, może 100 zł albo dużo więcej w drobnych monetach

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    60
    • Zgłoś naruszenie zasad
    7 maja 2020, 20:15 | ID: 1463517
    Mameks60 (2020-05-06 20:10:11)
    oliwka (2020-05-06 19:14:27)
    Mameks60 (2020-05-06 16:49:16)
    oliwka (2020-05-06 16:27:51)

    Zawsze jako takie oszczędności mieliśmy i jakoś je dalej mamy bo coś może wypaść i skąd je brać a pożyczek nigdy nie braliśmy i nie chcemy tym bardziej na stare lata brać...{#no2}

    My oszczedzalismy całe zycie, zawsze mielismy i mamy " poduszkę finansową", nigdy nie mieliśmy kredytu. Czasami nawet pożyczamy kuzynom trochę kasy. Uważamy, że nam wystarczy to co mamy i dwie niezłe emerytury. Nie muszę jezdzic na zagraniczne wczasy i wycieczki  ale mogę sobie pozwolić na dobrą książkę czy ulubioną kawę. Wnukom też daję kieszonkowe bo prezentów już nie kupuje bo nie wiem co . Niepotrzebnych rzeczy nie kupuję , mam ogród i sad, chowam kury,robię mase przetworów.Jednak podobno jestem niegospodarna bo wydaję więcej niż 1000 zeta miesiecznie zamiast składac na lokaty.

    Też mam podobnie, a dla wnuków to nie żałuję ni na zabawki, ni na ciuchy no i oczywiście na kieszonkowe, najstarsza Oliwka (14 lat) dostaje przeważnie po 50zł, 100zł a czasami wiecej np. jak ma większy wydatek - teraz zbiera na laptopa to babcia nie raz jej jeszcze dołoży... he he he...{#lol} Dzieciom też od czasu do czasu do większych zakupów dołożymy parę groszy...

    U nas nastoletnie wnuki wspomagam ja  a  najmłodszemu wnukowi  samochody i klocki LEGO kupuje dziadek bo ja na tym się nie znam{#lol}  Wnuczka na 18 dostanie okrągła sumke i skarbonkę z zawartościa  zbierana parę lat - kto to wie ile, może 100 zł albo dużo więcej w drobnych monetach

    U mnie to jeszcze  "drobnica" - he he he - prócz Oliwki ale i wnuki Ziemowit 8 lat i Tymon7 lat ostatnio jak pytam co im kupić czy to na urodziny czy na inne okazje to odpowiadają... kaskę zbieramy... he he he - od małego "materialiści"{#lol}

    Ja i wnukom od zawsze kupuję wszystkie zabawki - samochody, lokomotywki, Lego itp., jak wchodzę do sklepu zabawkowego to Panie mnie znają na wylot...{#biggrin1} Lubię im kupować i sprawia mi to przyjemność... Ja na 18-tkę wnuczki mam super lampkę do szampana, kupiłam kiedyś okazyjnie na ciuszku, nie widziałam nigdzie takiego... a do tego na pewno kasa będzie...{#lang_emotions_wink}

    Użytkownik usunięty
      61
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 maja 2020, 05:17 | ID: 1463521

      Do powyższego posts Mamy tu babcie tozrzutne{#lol} ale taka jest kolej rzeczy Trzeba coś mieć w zanadrzu dla wnuków Dopóki są małe to i wydatki mniejsze

      Avatar użytkownika Mameks60
      Mameks60Poziom:
      • Zarejestrowany: 07.09.2013, 12:26
      • Posty: 4899
      62
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 maja 2020, 05:30 | ID: 1463522
      baszka (2020-05-08 07:17:02)

      Do powyższego posts Mamy tu babcie tozrzutne{#lol} ale taka jest kolej rzeczy Trzeba coś mieć w zanadrzu dla wnuków Dopóki są małe to i wydatki mniejsze

      Oj to prawda. Moje wnuczki gdy były małe to kupuwałam maskotki a potem lalki . Wnukom maz  kupował samochody i klocki ale pozostał tylko jeden maluch a  3 pozostałym to też daje kasę.Mamy taki niepisany podział{#lol}   l

      Avatar użytkownika Dunia
      DuniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
      • Posty: 18894
      63
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 maja 2020, 06:59 | ID: 1463531

      Minęło 20 lat. Doszła wnuczka i wnuk. I nic się nie zmieniło na plus. A i doszła działka i zakupy na działkę.{#lol} Co jakiś grosz odłożymy ( niewielki) , to przyjdzie potrzeba i wydajemy. 

      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      64
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 maja 2020, 14:21 | ID: 1463550
      baszka (2020-05-08 07:17:02)

      Do powyższego posts Mamy tu babcie tozrzutne{#lol} ale taka jest kolej rzeczy Trzeba coś mieć w zanadrzu dla wnuków Dopóki są małe to i wydatki mniejsze

      Przyznaję się bez bicia, że dla wnuków prawie wszystko, w miarę swoich możliwości finansowych...{#lang_emotions_wink}

      Ostatnio edytowany: 08.05.2020, 14:21, przez: oliwka
      Avatar użytkownika Dunia
      DuniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
      • Posty: 18894
      65
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 maja 2020, 15:55 | ID: 1463554
      Dunia (2020-05-08 08:59:41)

      Minęło 20 lat. Doszła wnuczka i wnuk. I nic się nie zmieniło na plus. A i doszła działka i zakupy na działkę.{#lol} Co jakiś grosz odłożymy ( niewielki) , to przyjdzie potrzeba i wydajemy. 

      Hi, hi, hi. To nie 20 lat minęło tylko 10. 

      Użytkownik usunięty
        66
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 maja 2020, 16:08 | ID: 1463557
        Dunia (2020-05-08 17:55:16)
        Dunia (2020-05-08 08:59:41)

        Minęło 20 lat. Doszła wnuczka i wnuk. I nic się nie zmieniło na plus. A i doszła działka i zakupy na działkę.{#lol} Co jakiś grosz odłożymy ( niewielki) , to przyjdzie potrzeba i wydajemy. 

        Hi, hi, hi. To nie 20 lat minęło tylko 10. 

        Myślałam ,co ty też wymyśliłaś{#lol}

        Avatar użytkownika oliwka
        oliwkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
        • Posty: 161880
        67
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 maja 2020, 18:06 | ID: 1463567
        baszka (2020-05-08 18:08:06)
        Dunia (2020-05-08 17:55:16)
        Dunia (2020-05-08 08:59:41)

        Minęło 20 lat. Doszła wnuczka i wnuk. I nic się nie zmieniło na plus. A i doszła działka i zakupy na działkę.{#lol} Co jakiś grosz odłożymy ( niewielki) , to przyjdzie potrzeba i wydajemy. 

        Hi, hi, hi. To nie 20 lat minęło tylko 10. 

        Myślałam ,co ty też wymyśliłaś{#lol}

        To tak jak u córki, po 10 latach urodził się Olaf, u mnie po siedmiu córka a potem po trzech młodszy syn i u córki po trzech kolejny syn... dobiła do mnie... {#biggrin1} I by było śmieszniej to urodziłyśmy drugie i trzecie dzicko w tym samym wieku... 30 i 33 lata...

        Avatar użytkownika tafena
        tafenaPoziom:
        • Zarejestrowany: 09.04.2020, 17:51
        • Posty: 62
        68
        • Zgłoś naruszenie zasad
        12 maja 2020, 18:04 | ID: 1463750

        żeby oszczędzć trzeba mieć z czego. ja przy mojej nędznej pensji  wbudżetówce nie jestem w stanie nic oszczędzić, zawsze miesiąc kończę na minusie, chociaż chętnie bym coś oszczędziła

        Avatar użytkownika EwkaK
        EwkaKPoziom:
        • Zarejestrowany: 28.03.2020, 17:51
        • Posty: 44
        69
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 maja 2020, 11:17 | ID: 1464301

        Ja próbuje oszczędzić na zakupach spożywczych, Carrefour mi w tym pomaga, wprowadził gwarancję niezmiennej ceny dla wielu produktów marki właśnej, teraz zakupy tylko tam. 

        Avatar użytkownika Kangurka
        KangurkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 08.08.2020, 19:35
        • Posty: 56
        70
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 września 2020, 16:43 | ID: 1466902

        Ja również robię u nich zakupy maja fajne produkty marki własnej Jakość z Natury, produkty pochodzą od polskich przedsiębiorców. 

        Avatar użytkownika Pomelo
        PomeloPoziom:
        • Zarejestrowany: 25.01.2022, 08:33
        • Posty: 28
        71
        • Zgłoś naruszenie zasad
        25 stycznia 2022, 11:24 | ID: 1471199

        Ja po prostu staram się odkładac kilkaset złotych miesięcznie z każdej wypłaty. Miesiac za miesiacem i zbiera sie z tego sensowna kwota na jakąś sytuacje kryzysową.

        Avatar użytkownika Powder93
        Powder93Poziom:
        • Zarejestrowany: 11.07.2022, 17:43
        • Posty: 17
        72
        • Zgłoś naruszenie zasad
        11 lipca 2022, 18:18 | ID: 1472255

        Ostatnio mam problem z odłożeniem czegokolwiek, dlaczego ciesze sie że odkładałam sporo w czasach przed inflacją, zawsze jest to jakieś zabezpieczenie...