Chciałabym się podzielić z Wami moim dzisiejszym spostrzeżeniem. Otóż dotychczas zużywaliśmy ok 45m3 wody kwartalnie. Kupiliśmy zmywarkę - mąż z oszczędności ja raczej w tą oszczędność nie wierzyłam ale zgodziłam się ze względu na wygodę. Okazało się dziś (termin podawania zużycia wody wg. licznika), że przez ostatni kwartał zużyliśmy 25m3 wody. Nie oszczędzałam specjalnie wody, nie prałam mniej, nie lałam mniej wody dziewczynkom do wanny i nie wyjeżdżaliśmy na urlop Nie wiem jak ma się to do zużycia gazu (piecyk gazowy do podgrzewania wody) jednak już się cieszę na samą myśl, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że także zostaniemy mile zaskoczeni.
Jak jest u Was? Posiadacie zmywarkę? Zauważyliście różnicę w zużyciu wody?