Moim największym problemem urodowym zdecydowanie są worki pod oczami. Mogę się wyspać na maxa, a i tak je mam i trudno je ukryć. A jakie są Wasze największ eurodowe bolączki? Może wspólnie znajdziemy na nie jakieś sposoby?
9 września 2013 08:27 | ID: 1013235
Moim problemem jest nadwaga, której nie mogę zwalczyć, poszukuję skutecznej motywacji do codziennego wysiłku fizycznego i mam nadzieję, że coś się uda zrobić.
9 września 2013 08:27 | ID: 1013236
Moim problemem jest nadwaga, której nie mogę zwalczyć, poszukuję skutecznej motywacji do codziennego wysiłku fizycznego i mam nadzieję, że coś się uda zrobić.
łączę się z Tobą!
9 września 2013 08:28 | ID: 1013237
wskazałabym jeszcze blizny potrądzikowe na lewym policzku :(
9 września 2013 08:33 | ID: 1013245
Moim problemem jest nadwaga, której nie mogę zwalczyć, poszukuję skutecznej motywacji do codziennego wysiłku fizycznego i mam nadzieję, że coś się uda zrobić.
W ogóle po Tobie nie widać. Po Tobie Monaa też nie!
9 września 2013 08:33 | ID: 1013246
Moim problemem jest nadwaga, której nie mogę zwalczyć, poszukuję skutecznej motywacji do codziennego wysiłku fizycznego i mam nadzieję, że coś się uda zrobić.
W ogóle po Tobie nie widać. Po Tobie Monaa też nie!
aha,dzięki ;-)
9 września 2013 08:38 | ID: 1013248
Moim problemem jest nadwaga, której nie mogę zwalczyć, poszukuję skutecznej motywacji do codziennego wysiłku fizycznego i mam nadzieję, że coś się uda zrobić.
W ogóle po Tobie nie widać. Po Tobie Monaa też nie!
aha,dzięki ;-)
dzięki ale ja nie mogę na siebie patrzeć na zdjęciach. Od dziś mam czas start - mam nadzieję, że będę potrafiła być konsekwentna tym razem.
9 września 2013 08:48 | ID: 1013254
U mnie cera,mieszana i problemowa.Oponka brzuszna też ciągle jest,niestety....
9 września 2013 09:13 | ID: 1013272
Moim problemem jest nadwaga, której nie mogę zwalczyć, poszukuję skutecznej motywacji do codziennego wysiłku fizycznego i mam nadzieję, że coś się uda zrobić.
W ogóle po Tobie nie widać. Po Tobie Monaa też nie!
aha,dzięki ;-)
dzięki ale ja nie mogę na siebie patrzeć na zdjęciach. Od dziś mam czas start - mam nadzieję, że będę potrafiła być konsekwentna tym razem.
Ja czasami też nie mogę na siebie patrzeć - tak chudo wyglądam. A cera dziewczyny? Twarz? Jakieś problemy czy brak?
9 września 2013 09:17 | ID: 1013275
Przebarwienia.Dość widoczne na czole i słabiej na reszcie twarzy.Nie cierpię ich.
9 września 2013 10:14 | ID: 1013323
mimo wieku nadal mam pryszcze wychodza dużo i czesto wokoł szyi, brody i czoło myślalam że już po okresie 13-20 lat mnie to ominie, nic nie pomaga, są znikają i znów są.
9 września 2013 10:23 | ID: 1013330
Chyba nie mam takich problemów. Nie żebym była jakimś urodowym ideałem ;) Ale cerę mam super, kilogramów raczej mi brakuje, niż by było ich za dużo. Kurze łapki wychodzą ale przecież mam 32 lata już ;) Niziutka jestem i piersi mikroskopijne mam, krzywe ząbki do tego ale i tak lubie siebie taką jaką mnie Pan Bóg stworzył i nic mi nie doskwiera i chyba nic bym w sobie nie zmieniła ;)
9 września 2013 10:27 | ID: 1013333
Ja przeżyłam szok jak na początku roku zobaczyłam swój celulit, ale teraz przyznam się, że jestem zadowolona z tego jak wyglądam. Może mogłabym mieć mocniejszy kolor włosów, ale spoko to też da się naprawić ;) Wczoraj nawet Greg się ze mnie podśmiechiwał, bo mu powiedziałam że skoro zrobiła mi się figura sprzed ciąży i znowu jestem wg mnie zgrabna to należy to wykorzystać i kupić dopasowane dżinsy. Oczywiście padł zarzut że jak on mi to powtarzał to mu marudziłam, a teraz sama doceniam siebie taką jaką jestem. Ale naprawdę fajnie mi z tym ;)
9 września 2013 10:37 | ID: 1013340
Dziewczyny a jak myślicie, mężczyźni zauważają ten nasz cellulit czy raczej kształty ? Ja jestem w miarę szczupła ale cellulit mam tragiczny. Na plażę wstydziłabym się chyba wybrać.
Moją bolączką jest brzydki nos, duży i z garbkiem... no ale na to już tylko operacja by pomogła.
9 września 2013 11:45 | ID: 1013402
mimo wieku nadal mam pryszcze wychodza dużo i czesto wokoł szyi, brody i czoło myślalam że już po okresie 13-20 lat mnie to ominie, nic nie pomaga, są znikają i znów są.
Znam to doskonale. Przed okresem zwiększa się ich ilość, potem cera się czyści, ale nigdy gładka niejest bo miesią miną...I gdzie ta cera dojrzała wolna od pryszczy? Dodatkowo chudość. Wstyd na plaży żebra pokazać
9 września 2013 11:49 | ID: 1013407
Dziewczyny a jak myślicie, mężczyźni zauważają ten nasz cellulit czy raczej kształty ? Ja jestem w miarę szczupła ale cellulit mam tragiczny. Na plażę wstydziłabym się chyba wybrać.
Moją bolączką jest brzydki nos, duży i z garbkiem... no ale na to już tylko operacja by pomogła.
Ja nie wiem na co zwracają faceci uwagę Ja ani kształtów ani cellulitu nie mam Sex bombą nie jestem a dla Męża i tak jestem najpiękniejsza na świecie ;) Mówi mi to i ja czuję, że tak właśnie jest.
9 września 2013 11:51 | ID: 1013409
Oponka i włosy. No nie jestem zadowolona ze swoich włosów, fryzury itp.
9 września 2013 11:57 | ID: 1013413
Ja do swojej twarzy nie mam zastrzeżeń- jest jaka jest :)
do szyi i dekoltu też- spore piersi mam, a to nawet atut :)
Nogi mam szczupłe, gruba nie jestem- w sam raz.
Jedynie to stopy- w każdych butach nie przechodzę dłużej, niż sezon. Wszystkie niszcze, każde dosłownie! Taki mam kaczy chód- stopy stawiam do środka jak kaczka- no ale cóż kiedyś z dziećmi do ortopedy nie chodziło się, tak jak dziś
9 września 2013 12:27 | ID: 1013422
nie mam do siebei jakis zastrzeżeń urodowych...jedyne co to mogłabym siezabrać do pracy i pićwiczyć mieśmie brzucha:)
9 września 2013 14:46 | ID: 1013467
Po pierwsze brzuch ,krzywe nogi i hmmmm Znamię- myszka na nodze Jak ja tego nienawidzę !
9 września 2013 17:25 | ID: 1013496
Hmm wszystko ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.