sukienki, spódniczki i spodnie - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

sukienki, spódniczki i spodnie

43odp.
Strona 1 z 3
Odsłon wątku: 5661
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 sierpnia 2009, 14:00 | ID: 43774
    Chodzicie w sukienkach i spódniczkach? Czy może jednak w spodniach? Ja odkąd zaczęłam pracować zawodowo jakoś przestawiłam się na ten raczej typowo kobiecy strój. Choć za młodu nie wyobrażałam sobie by ubrać kieckę... Zaczepnie zaproszę też naszych rodzynków do rozmowy. Panowie - co wolicie, hihihi zobaczyć lub ewentualnie ściągnąć z kobiety?
    naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 sierpnia 2009, 14:12 | ID: 43777
      Zawsze w spodniach do samej ziemi. Tylko na wesela sukienka (ale to się zdarza raz na kilka lat). Mam w szafie jedną spódnicę na wszelki wypadek.
      Avatar użytkownika Mikalina
      MikalinaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.07.2009, 07:51
      • Posty: 162
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 sierpnia 2009, 14:37 | ID: 43779
      Ja od kilku lat uwielbiam sukienki i spódniczki,szczególnie zwiewne i niezbyt sztywne. Najlepiej czuję się w nich latem,kiedy jest bardzo duszno i gorąco. Chociaz jako nastolatka chodziłam głównie w spodniachi ewentualnie spódniczki długie lub za kolanko. Teraz nie wyobrażam sobie dusić się w dżinsach lub sztruksach, i męczyc z uczuleniem na środki farbujące, potówkami itp.
      Avatar użytkownika Isabelle
      IsabellePoziom:
      • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
      • Posty: 21159
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 sierpnia 2009, 14:40 | ID: 43782
      Ja spodnie zdecydowanie....czuję się w nich najlepiej:)
      Słońce wstało zwariowało...
      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 sierpnia 2009, 14:50 | ID: 43785
        i spódnice i spodnie zależy dużo od humoru w jakim wstaje
        Avatar użytkownika monaaa71
        monaaa71Poziom:
        • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
        • Posty: 28735
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 sierpnia 2009, 16:00 | ID: 43791
        chętnie zakładam i spodnie i spódnice.sukienki raczej na jakieś okazje,choć teraz mam typowo letnią na upały:)
        :)
        Avatar użytkownika a1410
        a1410Poziom:
        • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
        • Posty: 1981
        6
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 sierpnia 2009, 16:47 | ID: 43797
        Ten temat dobrze wiąże się z wcześniejszym tematem "czego zazdrościmy innym kobietom", bo pewnie te z Was, które czegoś zazdroszczą, chodzą też na co dzień w spodniach, a te, które lubią spódnice i sukienki, nie musza niczego zazdrościć, bo mają dość pewności siebie i poczucia własnej wartości oraz świadomości urody i kobiecości. Spodnie są u kobiety oznaką niepewności i braku przekonania do własnej kobiecości. Wystarczy tylko popatrzeć, w czym na co dzień chodzą wszystkie babochłopy, a wszystko robi się jasne... PS. Ja bardzo lubię kobiety w sukienkach i spódniczkach i widzę, że traktuję je zdecydowanie lepiej, niż te "spodniowe". A tak na marginesie; rozmawiałem kiedyś z osobą, która zajmowała się werbowaniem dziewczyn do pracy przy promocjach i w charakterze hostess i usłyszałem, że z reguły już na starcie odrzucała te, które na rozmowę kwealifikacyjną przychodziły w spodniach...
        Avatar użytkownika Isabelle
        IsabellePoziom:
        • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
        • Posty: 21159
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 sierpnia 2009, 17:27 | ID: 43804
        Hehehehe ubawił mnie wcześniejszy post:D Babochłop się uśmiał hehehehheheheh
        Słońce wstało zwariowało...
        Użytkownik usunięty
          8
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 sierpnia 2009, 18:07 | ID: 43813
          lubię spodnie. Latem z naturalnej dzianiny,lnu i jak to określiła Alicja Sz. "do samej ziemi":) Spódnice wkładam ale bez jakiegoś zamiłowania:)
          Avatar użytkownika ULA
          ULAPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
          • Posty: 6183
          9
          • Zgłoś naruszenie zasad
          18 sierpnia 2009, 18:16 | ID: 43817
          Codziennie do pracy zdecydowanie wolę spodnie - wygodniejsze i praktyczniejsze. Tylko czasami "coś mnie nachodzi" i nakładam spódnicę śmiech Ale na wszystkie ważniejsze imprezy obowiązkowo kiecka Super
          Użytkownik usunięty
            10
            • Zgłoś naruszenie zasad
            18 sierpnia 2009, 18:18 | ID: 43820
            a1410 napisał 2009-08-18 18:47:22
            Wystarczy tylko popatrzeć, w czym na co dzień chodzą wszystkie babochłopy, a wszystko robi się jasne...
            no ale żeby nałożyć niektóre spodnie też trzeba mieć niezłe ciałko :) - i tyłeczek
            naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
            Avatar użytkownika a1410
            a1410Poziom:
            • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
            • Posty: 1981
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            19 sierpnia 2009, 15:25 | ID: 44137
            Mama Tymka napisał 2009-08-18 20:18:55
            no ale żeby nałożyć niektóre spodnie też trzeba mieć niezłe ciałko :) - i tyłeczek
            I właśnie takie "niektóre" spodnie na takim tyłeczku są jedynym wyjątkiem od reguły. Ale na takim tyłeczku to i barchany ładnie wyglądają, szczególnie po zdjęciu Perskie oko
            Użytkownik usunięty
              12
              • Zgłoś naruszenie zasad
              19 sierpnia 2009, 18:41 | ID: 44179
              sory ale przy takim facecie jak a 1410 cięzko byłoby wygrzebać sie z kompleksów....
              Avatar użytkownika a1410
              a1410Poziom:
              • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
              • Posty: 1981
              13
              • Zgłoś naruszenie zasad
              19 sierpnia 2009, 19:41 | ID: 44198
              marteczka napisał 2009-08-19 20:41:51
              sory ale przy takim facecie jak a 1410 cięzko byłoby wygrzebać sie z kompleksów....
              Przy mnie Szanowna Pani nie wpadła by w kompleksy...
              Użytkownik usunięty
                14
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 sierpnia 2009, 19:44 | ID: 44199
                ej a1410 (normalnie Grunwald lub przepis na bimber) przy takich pogladach na spodnie mniemam że w kwestii długości włosów też są konserwatywne poglądy?
                naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
                Avatar użytkownika a1410
                a1410Poziom:
                • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
                • Posty: 1981
                15
                • Zgłoś naruszenie zasad
                19 sierpnia 2009, 20:26 | ID: 44209
                Mama Tymka napisał 2009-08-19 21:44:10
                ej a1410 (normalnie Grunwald lub przepis na bimber) przy takich pogladach na spodnie mniemam że w kwestii długości włosów też są konserwatywne poglądy?
                Nie tylko, bo 1410 jest też liczbą dział ostrzeliwujących Monte Cassino. A co do długości włosów to nie jestem tu ortodoksem, bo znam kobiety, którym ładnie w krótkich, chociaż moim kobietom zawsze doradzam dłuższe...
                Użytkownik usunięty
                  16
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  19 sierpnia 2009, 20:43 | ID: 44211
                  a1410 gadasz jak misiek.
                  Avatar użytkownika Bulinka
                  BulinkaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
                  • Posty: 2779
                  17
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  20 sierpnia 2009, 12:25 | ID: 44373
                  Lubię spódniczki i często w nich chodzę ale tylko krótkie
                  Avatar użytkownika a1410
                  a1410Poziom:
                  • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
                  • Posty: 1981
                  18
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  20 sierpnia 2009, 15:54 | ID: 44418
                  Bulinka napisał 2009-08-20 14:25:21
                  Lubię spódniczki i często w nich chodzę ale tylko krótkie
                  I to mi sie podoba! Super Gratuluję i tak trzymaj...
                  Avatar użytkownika Isabelle
                  IsabellePoziom:
                  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
                  • Posty: 21159
                  19
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  20 sierpnia 2009, 16:33 | ID: 44419
                  tak jasne kobiety powinny paradować  w spódniczkach by zaspokajać męski wzrok...a1410....wybacz ale to takie płytkie...
                  Słońce wstało zwariowało...
                  Avatar użytkownika a1410
                  a1410Poziom:
                  • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
                  • Posty: 1981
                  20
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  20 sierpnia 2009, 17:10 | ID: 44423
                  Isabelle napisał 2009-08-20 18:33:29
                  tak jasne kobiety powinny paradować  w spódniczkach by zaspokajać męski wzrok...a1410....wybacz ale to takie płytkie...
                  Siedzę i jednym okiem oglądam sobie mistrzostwa świata w lekkiej atletyce, a drugim okiem śledzę ekran komputera. I patrząc na opięte do granic możliwości stroje lekkoatletek zastanawiam się, co jest takie "płytkie" w sposobie mojego myśleniaNiezdecydowanie. Jeżeli kobieta jest zgrabna i ma ładne nogi to przecież nic złego, a to, że je pokazuje i że mnie się to podoba, chyba też nie. Czy gdybym piał z zachwytu nad grubością opony, którą w miejscu talii wyhodował sobie jakiś kaszalot, to to nie było by płytkie? Albo głośno kłamał, że ważny jest tylko charakter i przymioty umysłu? Z samym charakterem nie idzie się do łóżka, bo tam wskakuje się z kobietą, a kobieta kojarzy mi się z urodą, figurą, biustem i charakterem. Czyli z wieloma jednakowo ważnymi przymiotami.