"Zapuszczamy"/ hodujemy paznokcie.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Moja koleżanka stwierdziła kiedyś, że żeby wyhodować dość długie paznokcie, należy je malować. Tzn, utwardzać lakierem.... Wzięłam sobie do serca Jej rady. Malowałam pazurki, a one się łamały... Teraz poszłam " na żywioł" i nie maluję paznokci tak często. Paznokcie sobie rosną, nie pękają, nie łamią się....I nie biorę żadnych witamin w tym celu, aby mieć ładne paznokcie.
Jak myślicie? Czy to malowanie/ utwardzanie paznokci coś daje? Mi się wydaje, że raczej nie...
Moje stają się twardzsze i tak szybko się nie łamią gdy je pomaluję. Dodatkowo pomalowane mają fakniejszy kształt.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Żanetko lakier raczej niszczy płytkę, za wszystko są odpowiedzialne hormony, ja w życiu nie miałam takich paznokci jak teraz i włosow które mogę myć co drugi dzień, po prostu hormony dzialają cuda.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
No i zdania są podzielone.... Mama Tymka ma mocniejsze pomalowane pazurki, Justyna mówi, że lakier niszczy płytkę...
A Wy co na to?
No i zdania są podzielone.... Mama Tymka ma mocniejsze pomalowane pazurki, Justyna mówi, że lakier niszczy płytkę...
A Wy co na to?
To zależy od lakieru i od zmywacza jaki używamy. Ja stosuję lakier bezbarwny z witaminami lub z tzw. szkłem aktywnym. A zmywacz taki bezacetonowy.
Paznokcie są mocniejsze ale jak je pomaluję - tak jakby dostały dodatkowe wzmocnienie. Są wtedy twardsze.
Ja zauważyłam, że latem mam mocniejsze paznokcie. Również szybciej rosną latem niż zimą (przynajmniej u mnie"
Maluję często, ale nie zauważyłam jakiegoś wpływu lakieru na stan paznokci... zresztą nie mam jakichś długich "szponów" tylko takie troszkę wystające ponad opuszki palców.
Moja koleżanka stwierdziła kiedyś, że żeby wyhodować dość długie paznokcie, należy je malować. Tzn, utwardzać lakierem.... Wzięłam sobie do serca Jej rady. Malowałam pazurki, a one się łamały... Teraz poszłam " na żywioł" i nie maluję paznokci tak często. Paznokcie sobie rosną, nie pękają, nie łamią się....I nie biorę żadnych witamin w tym celu, aby mieć ładne paznokcie.
Jak myślicie? Czy to malowanie/ utwardzanie paznokci coś daje? Mi się wydaje, że raczej nie...
Daje, pod warunkiem, że dobrej jakości lakierem. I odżywka jako baza.
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
Ja Ci nie powiem, bo paznokcie maluję sporadycznie, a co do hodowania, to też nie mam cierpliwosci i niewygodnie mi z długimi.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Moja koleżanka stwierdziła kiedyś, że żeby wyhodować dość długie paznokcie, należy je malować. Tzn, utwardzać lakierem.... Wzięłam sobie do serca Jej rady. Malowałam pazurki, a one się łamały... Teraz poszłam " na żywioł" i nie maluję paznokci tak często. Paznokcie sobie rosną, nie pękają, nie łamią się....I nie biorę żadnych witamin w tym celu, aby mieć ładne paznokcie.
Jak myślicie? Czy to malowanie/ utwardzanie paznokci coś daje? Mi się wydaje, że raczej nie...
Daje, pod warunkiem, że dobrej jakości lakierem. I odżywka jako baza.
Odżywkę stosowałam jakieś dwa miesiące temu:) A chyba trzeba częśicej? Jednak bardzo często (kilka razy dziennie) stosuję krem wzmacniający do paznokci.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Moje paznokcie rzadko widują odżywkę :) Nie biorę witamin a paznokcie mam mocne i zdrowe. Fakt, zdarzało mi się pół życia obgryzać ale po tipsach rzuciłam nałóg obżerania pazurów.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Moje paznokcie rzadko widują odżywkę :) Nie biorę witamin a paznokcie mam mocne i zdrowe. Fakt, zdarzało mi się pół życia obgryzać ale po tipsach rzuciłam nałóg obżerania pazurów.
I ja już nie obgryzam, choć też m iałam taką modę:)
Odżywkę stosowałam jakieś dwa miesiące temu:) A chyba trzeba częśicej? Jednak bardzo często (kilka razy dziennie) stosuję krem wzmacniający do paznokci.
Przede wszystkim regularnie. U mnie odżywka plus lakier działają cuda jeśli chodzi o długie i mocne paznokcie.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Odżywkę stosowałam jakieś dwa miesiące temu:) A chyba trzeba częśicej? Jednak bardzo często (kilka razy dziennie) stosuję krem wzmacniający do paznokci.
Przede wszystkim regularnie. U mnie odżywka plus lakier działają cuda jeśli chodzi o długie i mocne paznokcie.
Ja nie mam długich paznokci. Wystarczą mi takie ciut dłuższe niż koniec palca:)
Jakiej odżywki używasz Leno?
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Sporadycznie używam odżywek jak mi się przypomni że je mam to pomaluję,odkąd skończyłam obgryzać paznokcie mam je mocne i dosyć długie.chociaż u mnie paznokcie u prawej ręki są bardziej twarde niż u lewej.U lewej częściej mi się łamią.
Odżywkę stosowałam jakieś dwa miesiące temu:) A chyba trzeba częśicej? Jednak bardzo często (kilka razy dziennie) stosuję krem wzmacniający do paznokci.
Przede wszystkim regularnie. U mnie odżywka plus lakier działają cuda jeśli chodzi o długie i mocne paznokcie.
Ja nie mam długich paznokci. Wystarczą mi takie ciut dłuższe niż koniec palca:)
Jakiej odżywki używasz Leno?
Firmy nie podam - nie pamiętam. Za to patrzę, co tam jest, zwykle wybieram taką z wapniem. Nie szukam jakiejś bardzo konkretnej, nie jestem związana z żadną konkretną marką. Lakier też jest bardzo ważny! Kiedyś kupiłam jakiś tani, wręcz supermarketowy... Aż nie chcę sobie przypominać. W dwa dni zrobił mi z paznokci papier i nie mogłam z nimi dojść do ładu kilka miesięcy. Koszmar! Także tylko dobre, sprawdzone marki.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Odżywkę stosowałam jakieś dwa miesiące temu:) A chyba trzeba częśicej? Jednak bardzo często (kilka razy dziennie) stosuję krem wzmacniający do paznokci.
Przede wszystkim regularnie. U mnie odżywka plus lakier działają cuda jeśli chodzi o długie i mocne paznokcie.
Ja nie mam długich paznokci. Wystarczą mi takie ciut dłuższe niż koniec palca:)
Jakiej odżywki używasz Leno?
Firmy nie podam - nie pamiętam. Za to patrzę, co tam jest, zwykle wybieram taką z wapniem. Nie szukam jakiejś bardzo konkretnej, nie jestem związana z żadną konkretną marką. Lakier też jest bardzo ważny! Kiedyś kupiłam jakiś tani, wręcz supermarketowy... Aż nie chcę sobie przypominać. W dwa dni zrobił mi z paznokci papier i nie mogłam z nimi dojść do ładu kilka miesięcy. Koszmar! Także tylko dobre, sprawdzone marki.
To chyba i ja sobiue taką sprawię. Przyznam, że nigdy nie patrzyłam na skład odżywki do paznokci...
- Zarejestrowany: 07.11.2022, 11:28
- Posty: 2
Hodowanie zdrowych paznokci to spore wyzwanie niezależnie z której strony na to patrzysz. Jeśli dobrze ich nie będziesz odżywiać to nawet jak urosną to się za chwilę złamią. Polecam sprawdzić suplementy diety w drażetkach od Merz Spezial. Działają cuda