Jaki jest Twoj styl?

Coś jak u mnie :)

Też bym chętnie jakichś zmian dokonała w swoim stylu. Tyle, że co fajniejsze ubrania, to rozmiaru na mnie spokać nie można :( Dlatego więcej ubrań nastolatkowo-dziewczęcych w mej szafie. Aczkolwiek i eleganckiego też się coś znajdzie...

Ja 2 jadę do sąsiadki do salonu ostrzyc się na króciutko + być może kolorek- wracam do fryzury sprzed lat!:)

Jakieś butki porządne by mi się przydały, bo wiecznie w tych adidasach to wstyd!

w pracy raczej kobieco, po pracy i w weekendy raczej dziewczęcy;)

Mój styl teraz? " To w co się zmieszczę" ;)

Gdybym była super zgrabną laską to zdecydowanie ubierałabym się w stylu rockowym. Ramoneski, rurki, platformy :D

Trudno określić mój styl. Kiedyś określono go jako "taki mój". Lubię sportowy luz z domieszką folku i romantyczności. Ale ostatnio muszę tworzyć kreacje z zapasów. Nie znoszę garsonek, kostuimików i sztywnych sukienek. Jeśli marynarka ( te lubię) to golf i jeansy lub chinosy i zamszowe kamaszki. Jeśli sukienka, to ze sklepu indyjskiego i sandalki rzymianki. Podobnie spódnice. Lubię tez ubrania c Kaphala lub C&A a do tego tenisówki.  

A na głowie bandamki lub chusty robiące za opaski. Mam ich mnóstwo. Nie znoszę jak wiatr rozwiewa moje śliczne perłowe włosy. 

Nie mam stylu , chodzę w tym  w czym jest mi wygodnie Spodnie, i coś lużnego Nie urodziłam się bycia damą, ale na damę popatrzeć lubię...

Tak, jak ja. Raczej to, w czym mi wygodnie;) Nie zwracam zbytniej uwagi na modę. Ostatnio adidasy i jeansy u mnie królują;) Nie pamietam kiedy miałam ubraną kieckę.

nie mam stylu. w domu chodzę w dresie, a gdzie indziej jeansy, byle jaka bluzka, czy bluza i trampki, albo glany. lubie też moro. do ludzi trochę lepiej się ubieram, a i latem potrafię założyć sukienkę przy niedzieli;) 

Najczesciej:rurki,koszulka jakas,i baleriny albo cos a'la conversy.

Czasem mnie jednak nachodzi na elegancje:p

To ja coś podobnie mam. Grunt to wygoda. Buty, uwielbiam obcasy, ale w sportowych najwygodniej.

ja chyba jak Aneta. Misz masz. Mam takie eleganckie w które uwielbiam się ubierać jak gdzieś wychodzę,ale po domu również. A czasami jak mnie najdzie to wyglądam jak fleja patrz dzisiaj:D bluza z kapturem i jeansy plus trampki. W szafie mam różne buty. Bardzo lubię chodzić na koturnach. Co do jazdy samochodem to mi się jeździ świetnie w nich:)

U mnie to jest różnie z ubraniami.Uwielbiam koronki,cekiny,cyrkonie i dżety a w domku zawsze ubiaram coś luźnego najlepiej dresy,uwielbiam sukienki,spódniczki,tuniki nalepiej w kolorach koralowych,białych,ecru,cafe.Jeżeli chodzi o buty to zawsze wybieram balerinki i byty na koturnie,żadnych szpilek.

Podoba mi się jak patrzę na Twoje zdjęcia.

Asiu osoby "przy kosci" tez moga wygladac kobieco i jest wiele modnych ubran na "gabarytowe" kobitki .

Uwielbiam jeansowe rurki do tego bluzke sportowa  i jakies trampochy czy adidasy i rownie dobrze wyglada jak ubiore rurki i bluzke elegancka do tego buty na kotornie lub balerinki :).

A gdzie mnie widziałaś?

Na zajęcia bardziej elegancki, w domu dresy i jeansy.

A ogólnie to takie zasady

*kolor czarny ewentualnie szary lub ciemny(wiadomo wyszczupla)

*Bluzki szerokie, kupione w dziale ciążowym

* buty to adidasy lub balerinki

* sukienki i spódnice tylko jak muszę, na większe wyjscia

Ogólnie nie rzucać się w oczy

Zależny od okoliczności, ale w większości jest to tzw. sportowa elegancja. Lubię spodnie  do których często zakładam żakiety i apaszki. Latem noszę sukienki i sandałki na koturnie lub wysokim obcasie... a takie (mój ostatni zakup)

ale zakładam też klapki - o takie 

Zimą nie rozstaję się z wysokimi kozakami, do których zakładam skórzany płaszcz lub kurtkę.

Na pewno moim stylem nie jest tzw. dresowy - dresu (i leginsów) używam tylko do ćwiczeń. W domu noszę jeansy i flanelowe koszule lub jakieś bawełniane bluzy.

Dziś w pewnym sklepie zobaczyłam tak fajne ciuchy, że czuję że odnalazłam swoje drugie ja poza dresami w domu :)

Ala, dawaj namiary:)))