Jak przetrwać w centrum handlowym? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Jak przetrwać w centrum handlowym?

20odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 19608
Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 16:29 | ID: 1355100

Macie jakieś sposoby na przetrwanie, gdy lepsza połowa robi zakupy a wy jej towarzyszycie?

Avatar użytkownika Joaśka35
Joaśka35Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
  • Posty: 8329
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 16:31 | ID: 1355104

W samochodzie rozłożyć siedzenie i się zdrzemnąć{#naughty}

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 16:32 | ID: 1355105

He he he - mąż jakoś nadąża za mną jak jesteśmy w galerii, ja nie narzekam...{#kid}

Avatar użytkownika Joaśka35
Joaśka35Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
  • Posty: 8329
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 16:35 | ID: 1355106
oliwka (2016-11-30 17:32:58)

He he he - mąż jakoś nadąża za mną jak jesteśmy w galerii, ja nie narzekam...{#kid}

Grażynko może nie narzekasz, ale może mąż? {#lang_emotions_wink}

Avatar użytkownika wamat
wamatPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
  • Posty: 4075
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 16:42 | ID: 1355110

A ja się nie dziwię mężczyznom. Sama nie lubię galerii. Człowiek "się na łazi" i nic nie kupi. 

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 16:42 | ID: 1355111
Joaśka35 (2016-11-30 17:35:53)
oliwka (2016-11-30 17:32:58)

He he he - mąż jakoś nadąża za mną jak jesteśmy w galerii, ja nie narzekam...{#kid}

Grażynko może nie narzekasz, ale może mąż? {#lang_emotions_wink}

On może tak po cichu czasami i narzeka ale jakoś daje radę i chodzi ze mną a jak mu się znudzi to siada sobie na ławeczce a my z córką "buszujemy"...{#zeby}

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 16:45 | ID: 1355113

Drogie panie. Przypominam, że to strefa taty. Chyba, że uważacie, że wasi męzowie to "lepsze połówki".

Avatar użytkownika Joaśka35
Joaśka35Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
  • Posty: 8329
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 16:47 | ID: 1355115

Ale oprócz Ciebie to chyba nie ma tu innego taty, sam ze sobą nie będziesz pisał? 

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 16:51 | ID: 1355118
Joaśka35 (2016-11-30 17:47:58)

Ale oprócz Ciebie to chyba nie ma tu innego taty, sam ze sobą nie będziesz pisał? 

Nie, ale jak ja wpadłem na forum Familie i zajrzałęm do strefy taty to nic ta nie było. A tak jeśli zbłądzi tu jeszcze jakiś facet to chociaż coś zobaczy.

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
9
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 16:53 | ID: 1355120

Ja w imieniu męża się... wypowiadam... można...{#blush}

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
10
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 16:56 | ID: 1355126
oliwka (2016-11-30 17:53:26)

Ja w imieniu męża się... wypowiadam... można...{#blush}

Pewnie, że można.

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
11
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 19:11 | ID: 1355176

Mój mąż nie lubi żadnych zakupów. Ani w centrum handlowym, ani w marketach.... Stara się tego unikać:) Mówi, że zbyt długo mi tak schodzi i na zakupy zazwyczaj jeżdżę sama.

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
12
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 19:55 | ID: 1355181
Sonia (2016-11-30 20:11:24)

Mój mąż nie lubi żadnych zakupów. Ani w centrum handlowym, ani w marketach.... Stara się tego unikać:) Mówi, że zbyt długo mi tak schodzi i na zakupy zazwyczaj jeżdżę sama.

Czyli "ból głowy" to strategia obu płci.

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
13
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 20:31 | ID: 1355194
MarDeb (2016-11-30 20:55:02)
Sonia (2016-11-30 20:11:24)

Mój mąż nie lubi żadnych zakupów. Ani w centrum handlowym, ani w marketach.... Stara się tego unikać:) Mówi, że zbyt długo mi tak schodzi i na zakupy zazwyczaj jeżdżę sama.

Czyli "ból głowy" to strategia obu płci.

Nie tak całkowicie;) Mąż po prostu nie cierpi zakupów, mówi zawsze, ze ma mnóstwo pracy w garażu i musi zrobić coś co powinno być zrobione wczoraj:) Hi hi hi..

Ostatnio edytowany: 30.11.2016, 20:32, przez: Sonia
Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
14
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 20:42 | ID: 1355198

Lubi nie lubi czasem musi i tyle. Ja sama nie przepadam za to mój M. lubi poczytać produkty, powybierać.. a ja bym szybko te które znam i już mnie tam nie ma.. {#lol}  Na naszych zakupach to ja się wkurzam że tak długo.. 

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
15
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 21:22 | ID: 1355215
Stokrotka (2016-11-30 21:42:21)

Lubi nie lubi czasem musi i tyle. Ja sama nie przepadam za to mój M. lubi poczytać produkty, powybierać.. a ja bym szybko te które znam i już mnie tam nie ma.. {#lol}  Na naszych zakupach to ja się wkurzam że tak długo.. 

{#shocking}

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
16
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 21:28 | ID: 1355218
MarDeb (2016-11-30 22:22:01)
Stokrotka (2016-11-30 21:42:21)

Lubi nie lubi czasem musi i tyle. Ja sama nie przepadam za to mój M. lubi poczytać produkty, powybierać.. a ja bym szybko te które znam i już mnie tam nie ma.. {#lol}  Na naszych zakupach to ja się wkurzam że tak długo.. 

{#shocking}

No tak! Zwłaszcza w OBI  {#rotfl}

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
17
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 21:32 | ID: 1355220

W sumie to ja też mam takie działy w sklepach, gdzie posiedziałbym sobie dłużej.

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
18
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 21:35 | ID: 1355223

Eee np. w ciuchy chodzę sama.. nikt nie marudzi że za długo.. ewentualnie  z koleżanką. Gorzej jak to faceta trzeba ubrać.. {#no}

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
19
  • Zgłoś naruszenie zasad
30 listopada 2016, 22:56 | ID: 1355252
Stokrotka (2016-11-30 22:35:45)

Eee np. w ciuchy chodzę sama.. nikt nie marudzi że za długo.. ewentualnie  z koleżanką. Gorzej jak to faceta trzeba ubrać.. {#no}

Facet ubiera się w pierwszą rzecz. Trzeba mu pokiwać głową i nie marudzić. Wtedy jest bezboleśnie dla obu stron.

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
20
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 grudnia 2016, 10:15 | ID: 1355271
MarDeb (2016-11-30 23:56:32)
Stokrotka (2016-11-30 22:35:45)

Eee np. w ciuchy chodzę sama.. nikt nie marudzi że za długo.. ewentualnie  z koleżanką. Gorzej jak to faceta trzeba ubrać.. {#no}

Facet ubiera się w pierwszą rzecz. Trzeba mu pokiwać głową i nie marudzić. Wtedy jest bezboleśnie dla obu stron.

To już by był sukces! A najlepiej nie zabierać go w ogóle a ubrać już w domu. Jak się w gusta trafi to ma się wtedy niezmiernie szczęśliwego faceta