Historie porodowe, rodzinne, zdrowie, porady, ciąża, rozrywka

Najnowsze komentarze

Melisa 2010.12.10 12:29

Marzy mi się od pewnego czasu nauka tango argentino ;) oj! ale partnera nie mam ;(
Jasinta 2010.12.08 11:49

Ja tanczę przy okazji wesele,urodziny.Dobry partner to podstawa.
Motylek10 2010.12.08 11:32

Tak to prawda, taniec i muzyka dobra na wszystko, dzięki nim czuję odprężenie , relaks i mam świetny humor, uwielbiam tańczyć
madalenadelamur 2010.12.08 08:13

Kasiella napisał 2010-12-01 19:08:43Tańczyłam przez 3 lata w Grupie Tańca Współczesnego.Taniec naprawde Świetny.Ogólnie Bardzo lubię tańczyć.Jeszcze chodząc do szkoły wraz z siostrą układałyśmy własny Taniec na Turniej Szkół.Zajeliśmy 3 miejsceMoże znajdę gdzieś film to go wrzucę.Oooo nawet nie zauważyłam jak to napisałaś...;) Ale tańczyłyśmy 4 lata!!!
madalenadelamur 2010.12.08 08:10

Melisa napisał 2010-11-29 14:25:31Tańczycie sobie? Przez 4 lata uczęszczałam na zajęcia Grupy Tańca Współczesnego bardzo miło wspominam te lata. Później szkoła nie powoliła mi na dalszą kontynuację,ale nie pozostawiłam mojej największej pasji na uboczu. Przygotowywałam się do wszelkich Turniejów Szkolnych w dziedzinie Tańca.Sama w domu często tańcuję chociaż teraz podchodzę do tego bardzo ostrożnie. Ale taniec to mój RAJ.
lulanka 2010.12.08 00:27

Oj odstresowuje, odstresowuje... gdy nikt nie patrzy wywijam, aż miło
Melisa 2010.12.01 23:16

ducinaltum napisał 2010-12-01 23:03:24Meliso, na co jesteś za stara? Odkąd poznałam Pana, który w wieku 70 lat zdecydował się na studia z psychoterapii, pozbyłam się myśli, że człowiek jest za stary na naukę, na zmiany. Dopóki żyje - ma czas na realizację marzeń. Terapia tańcem - to bardzo szeroki temat dla mnie w zależności od warsztatów, z których korzystałam, elementy były inne. Np. na warsztatach o powołaniu kobiety był taniec spontaniczny, uczenie ekspresji ciała; na innych tango w pojedynkę. Zależało od miejsca, tematu - taniec miał wyrażać emocje; miał być krzykiem ciała lub wyciszeniem. Bellydance to taniec brzucha. wow super! ;) Też chciałam kiedys iść na warsztaty tańca brzucha, ale cena mnie odstraszyła.Jeśli chodzi o taniec ( a chodziłam na różne: towarzyskie, artystyczno gimnastyczne z elementami baletu) to najbardziej duchowym przeżyciem były dla mnie warsztaty tańca butoh. Cos niesamowitego!!! O tej choreoterapii jeszcze pomyślę ;)
ducinaltum 2010.12.01 23:03

Meliso, na co jesteś za stara? Odkąd poznałam Pana, który w wieku 70 lat zdecydował się na studia z psychoterapii, pozbyłam się myśli, że człowiek jest za stary na naukę, na zmiany. Dopóki żyje - ma czas na realizację marzeń. Terapia tańcem - to bardzo szeroki temat dla mnie w zależności od warsztatów, z których korzystałam, elementy były inne. Np. na warsztatach o powołaniu kobiety był taniec spontaniczny, uczenie ekspresji ciała; na innych tango w pojedynkę. Zależało od miejsca, tematu - taniec miał wyrażać emocje; miał być krzykiem ciała lub wyciszeniem. Bellydance to taniec brzucha.
Melisa 2010.12.01 22:28

No to czekamy ;)
Kasiella 2010.12.01 19:08

Tańczyłam przez 3 lata w Grupie Tańca Współczesnego.Taniec naprawde Świetny.Ogólnie Bardzo lubię tańczyć.Jeszcze chodząc do szkoły wraz z siostrą układałyśmy własny Taniec na Turniej Szkół.Zajeliśmy 3 miejsceMoże znajdę gdzieś film to go wrzucę.
Melisa 2010.12.01 18:53

ducinaltum jesteś ?
Melisa 2010.11.30 13:03

ducinaltum napisał 2010-11-29 19:41:17Ja korzystałam z elementów terapii tańcem Tak? Bardzo mnie to interesuje. Mogłabyś podać więcej szczegółów. Kiedyś chciałam zostać choreoterapeutką, ale chyba już jestem za stara ;(I co to za rodzaj tańca bellydance???
ducinaltum 2010.11.29 19:41

Ja korzystałam z elementów terapii tańcem
Stokrotka 2010.11.29 19:39

Ja też nie pamiętam, ale trzeba sobie przypomnieć bo chyba jakieś wesele nam się szykuje... A taki taniec jaki proponujesz na pewno jest bardzo ciekawy i coś w sobie ma..Ale u nas niestety nie spotykany.
baszka 2010.11.29 17:56

Tak dawno nie tanczylam ze nie wiem czy jeszcze potrafie
Melisa 2010.11.29 16:47

A któraś z was uczestniczyła w sesji choreoterapeutycznej? albo terapii ruchem i tańcem?
ducinaltum 2010.11.29 14:33

Ja tańcem nawet...się modlę... http://familie.pl/Blogi-7-9/b180p6331,Modlic-sie-tancem.html Uwielbiam...taniec Wspaniały sposób na łamanie własnych barier, lęków, na wyrażenie siebie i swoich emocji. Lubię salsę, ale także bellydance. Lubię tańce integracyjne, tańce izraelskie.
oliwka 2010.11.29 14:31

annas82 napisał 2010-11-29 14:30:29Juz dawno nie tańczyła:( Ostatni raz w czerwcu na weselu u kuzynki. Napewno taniec pomaga rozładować stres.Oj i ja też dawno nie tańczyłam - ostatnio na naszej rocznicy ślubu w ugiegłym roku w kwietniu...
annas82 2010.11.29 14:30

Juz dawno nie tańczyła:( Ostatni raz w czerwcu na weselu u kuzynki. Napewno taniec pomaga rozładować stres.Dum spiro, spero.
Melisa 2010.11.29 14:25

Tańczycie sobie?