Historie porodowe, rodzinne, zdrowie, porady, ciąża, rozrywka

77.24.*.* 2013.03.21 08:18

Kochana Kasiu .... artykuł piękny i jak Ci pisałam upłakałam się jak bóbr . Jesteś bardzo silna !!! nie wierzysz w to ale tak jest ... nie jedna matka by się poddała ale nie TY , NIE TY -TY WALCZYSZ o swoje dzieci i choć ręce Ci opadają z bezsilności , jesteś dalej ... i stawiasz czoło każdemu nowemu porankowi z uśmiechem na twarzy który masz zawsze dla wszystkich . Pozdrawiam Kochana i wierzę że wywalczysz to , co się należy dzieciom ... a po drodze znajdziesz coś dla siebie . Agnieszka.
Justyna mama Łukasza 2013.02.27 08:58

Przeczytałam , popłakałam i podziwiam!!! Kobieto ale jesteś dzielna, mam nadzieję, że znajdziesz swoją połówkę, która da Ci dużo wsparcia.
Sonia 2013.02.14 13:53

Kasieńko, jesteś tak dzielną osobą, że normalnie brak mi słów!!!! Podziwiam Ciebie i twoje dzielne dzieci!!! Piękna z Was rodzina!!!! Dużo sił Wam zyczę:)
Joaśka35 2013.02.14 13:51

Dopiero teraz przeczytałam ten artykuł,niełatwe masz życie ,dlatego Kasiu dużo zdrowia i siły Ci życzę kochana:)
hubi 2013.01.29 00:52

Dużo siły kochani ;) wierze ze wygracie ;)))
Kasia Sadowska 2013.01.24 18:59

Dziękuję za te ciepłe słowa:)
pati233-1980@tlen.pl 2012.12.20 08:55

Bardzo Panią podziwiam. Piękna historia.
Isiunia 2012.12.20 08:11

Kasiu, jesteś fantastyczną kobieta!