dziecinka
2010.08.05 22:13
Mama Julki napisał 2010-08-05 19:30:32Ja wierzę w zjawiska paranormalne... W bilokacje też... Wierzę, ze jest na tym świecie wiele zjawisk i rzeczy dla nas kompletnie niewytłumaczalnych i niepoznawalnych...I słusznie, moim zdaniem.
Mama Julki
2010.08.05 19:30
Ja wierzę w zjawiska paranormalne... W bilokacje też... Wierzę, ze jest na tym świecie wiele zjawisk i rzeczy dla nas kompletnie niewytłumaczalnych i niepoznawalnych...
dziecinka
2010.08.01 14:50
Na chwileczkę odbiję od tematu... tak zartobliwie: jeden ze szpitali pomylił się, gdy wypisywał mi wypis. Zauwazyłam to dopiero w piątek, gdy lekarz powiedział mi, że przebywałam tyle i tyle na jednym z odzdziałów. Ja na to, ze nie przebywałam tyle i mogę to udowodnić ( miałam swoje dokumenty przy sobie). Nie chciał dowodu. No i mamy przypedek, gdy formalnie w jednym czasie byłam w dwóch miejscach ( ale fakt, to NIE JEST BILOKACJA, w tym drugim miejscu ( szpitalu) nikt mnie wtedy nie widział ;)
jagienka
2010.07.31 20:35
Są na ziemi i niebie rzeczy, o których nie śniło się filozofom... Kto chce - wierzy, kto nie chce - nie wierzy... Niemniej są przypadki czy to wydarzeń, czy zachowań, które nie mają wytłumaczenia... No i dlaczego miały by zawsze mieć...? Rozum nie do końca się sprawdza i tam gdzie się kończy jego siła pojawia się wiara... Ale nie da się ukryć, że są sprawy, gdzie nauka czy medycyna rozkłada ręce i nie znajduje racjonalnego wytłumaczenie... Więc...? Chyba jest coś na rzeczy... Ale każdy ma dowolność przyjmowania bądź odrzucania tego typu informacji... Ja osobiście mam pełny szacunek dla takich zdarzeń... I jeśli są udokumentowane to szukam w tym jednak znaku od Boga... Ale to moje prywatne przekonania...Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
Bartt
2010.07.31 19:54
W dar bilokacji nie ma obowiązku wierzyć. On jest dawany poszczególnym osobom, z resztą tak jak inne dary Ducha Świętego, zazwyczaj w konkretnych przypadkach, dla umocnienia wspólnoty. Dar bilokacji, podobnie jak inne "zjawiskowe" dary, jest często przeceniany... najważniejsze z darów to wiara, nadzieja i miłość, czy choćby dar bycia dobrym mężem, dobrą matką, itd.Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
dziecinka
2010.05.31 11:03
centaurek napisał 2010-05-30 13:02:05Ojciec Pio był "fałszywym stygmatykiem" - Chrystusa ukrzyżowano w ten sposób, że gwoździe przebiły nadgarstki, nie dłonie. Nie przeszkadza to rzekomym stygmatykom chwalić się śladami na dłoniach. Skoro ojciec Pio myli się w takich sprawach, trudno wierzyć w jego rzekome bilokacje. Z drugiej strony, mówiono o bilokacjach Svedenborga i Ossowieckiego. Problem polega na tym, że MÓWIONO - obaj nigdy tego nie potwierdzili.O tym, ze stygmaty znajduja się zazwyczaj nie w tym miejscu, w którym były przebite ręce Jezusa, krąży kilka teorii. Jedna, która zapamiętałam, jets taka, że gdyby ręce były przebite w miejscu tym samym, co u Jezusa, wówczas osoba nie mogłaby korzystać z rak, bo miałaby stawy czy cos tam uszkodzone. Nie rozumiem zdania, że ojciec Pio mylił się w takich sprawach. On po prostu te stygmaty nosił. I nawet starał się ukrywac, ale ciągle ktoś chciał coś o nich wiedziec, często lekarze zdobywali pozwolenie od "szefa" ojca Pio na badania tych ran. Nigdy nie mogli stwierdzic fałszywości tych ran. A w dodatku, jesli wierzyć różnym źródłom, z ran tych unosił się zapach kwiatów ( dokładnie nie pamietam jakich).
dziecinka
2010.05.31 10:57
Podobno przypadki bilokacji znana są też w hinduiźmie i islamie. Przykładów jedank nie mam na poorędziu, to pominęłam.
pchelka
2010.05.30 16:46
Nigdy wcześniej nie słyszałam o bilokacji. Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
centaurek
2010.05.30 15:37
Bartt napisał 2010-05-30 14:22:48centaurek napisał 2010-05-30 13:02:05Ojciec Pio był "fałszywym stygmatykiem" - Chrystusa ukrzyżowano w ten sposób, że gwoździe przebiły nadgarstki, nie dłonie. Nie przeszkadza to rzekomym stygmatykom chwalić się śladami na dłoniach. Mniej Faktu i Super Expresu Co do bilokacji - dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, więc jeśli chce to i takim darem ludzi obdarzy. Co ma piernik do wiatraka? Co do bilokacji - dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, więc jeśli chce to i takim darem ludzi obdarzy. Acha.Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
Bartt
2010.05.30 14:22
centaurek napisał 2010-05-30 13:02:05Ojciec Pio był "fałszywym stygmatykiem" - Chrystusa ukrzyżowano w ten sposób, że gwoździe przebiły nadgarstki, nie dłonie. Nie przeszkadza to rzekomym stygmatykom chwalić się śladami na dłoniach. Mniej Faktu i Super Expresu :-) Co do bilokacji - dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, więc jeśli chce to i takim darem ludzi obdarzy. Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
centaurek
2010.05.30 13:02
Ojciec Pio był "fałszywym stygmatykiem" - Chrystusa ukrzyżowano w ten sposób, że gwoździe przebiły nadgarstki, nie dłonie. Nie przeszkadza to rzekomym stygmatykom chwalić się śladami na dłoniach. Skoro ojciec Pio myli się w takich sprawach, trudno wierzyć w jego rzekome bilokacje. Z drugiej strony, mówiono o bilokacjach Svedenborga i Ossowieckiego. Problem polega na tym, że MÓWIONO - obaj nigdy tego nie potwierdzili.Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
MNONKA
2010.05.30 12:03
zjawisko paranormalne polegające na możliwości znajdowania się w dwóch miejscach jednocześnie - tyle wiem
oliwka
2010.05.30 11:32
Ja już kiedyś o tym czytałam... ale czy to prawda... trudno powiedzieć...
Isabelle
2010.05.30 11:27
Pierwszy raz czytam o czymś takim! Nie znałam tego pojęcia! Dzięki dziecinko:)Słońce wstało zwariowało...