Opublikowany przez: ULA 2012-03-06 14:04:37
„Mam na imię Ania i od ponad miesiąca jestem szczęśliwą mamusia. (…) Moja Oleńka zjada dziennie ok. 700 ml pokarmu, a ja odciągam go sobie prawie 2 litry dziennie. Jak łatwo się domyślić - resztę wylewam - a szkoda, bo przecież nie mam nic zdrowszego dla dziecka w tym okresie. (…) W szpitalu położna powiedziała mi, że dziecko może pić mleko od innej matki - zawsze to zdrowsze niż modyfikowane. Mamy zainteresowane zapraszam na priv”.
„Sprzedam mleko matki. Jestem mamą od 11 dni i mam bardzo dużo pokarmu. Polecam.” – tylko dwa z pokaźnej listy internetowych ogłoszeń w których świeżo upieczone mamy oferują swoje mleko na potrzeby innych maluszków. W sieci pojawiają się także coraz częściej anonse kobiet, które chcą kupić – jak piszą, czasami zachęcone przez lekarza – naturalne mleko dla swoich niemowlaków.
Jak podaje w niedawno opublikowanym artykule tygodnik Newsweek cena kobiecego pokarmu oscyluje wokół 50 złotych za 100 mililitrów. Dla porównania – jak podaje Wirtualna Polska (wp.pl) – w USA za 3 litry płynu z kobiecych piersi trzeba zapłacić około 200 dolarów (według obecnego kursu jest to około 620 zł).
Jednak, jak pokreśla Natalia Napierała, studentka VI roku Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu i przewodnicząca Studenckiego Koła Naukowego Pediatrii przy SZOZ nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu, karmienie niemowlęcia mlekiem innych kobiet to bardzo ryzykowne zachowanie przez wzgląd na brak informacji na temat stylu życia, sytuacji epidemiologiczno- środowiskowej, nawyków żywieniowych kobiety karmiącej oraz chorób, które przechodziła lub które ciągle jej towarzyszą.
Nie mamy pewności czy pani „użyczająca” pokarmu nie jest nosicielką wirusów HBV, HCV HIV. Nosiciele nie zawsze prezentują objawy, świadczące o chorobie!
Być może „zastępcza mama” przyjmuje także leki, które szkodzą niemowlęciu- należy do nich bardzo wiele preparatów! W czasie karmienia piersią przed decyzją o przyjęciu nowego leku zawsze należy poprosić o opinię lekarza.
Mama karmiąca piersią powinna także prawidłowo się odżywiać. Dieta musi uwzględniać zwiększone zapotrzebowanie energetyczne (ok. 500 dodatkowych kcal na dobę), obfitować w witaminy i składniki mineralne i w miarę możliwości eliminować słodycze. Nie mamy pewności czy kobieta karmiąca nasze maleństwo stosuje się do tych zasad, czy nie zjada pokarmów ciężkostrawnych, smażonych, bogatych w barwniki i konserwanty...
Z wypowiedzi na forum Familie.pl wynika, że mamy są bardzo sceptycznie nastawione do handlowania kobiecym pokarmem:
Jestem mamą karmiącą, mam sporo mleka ale nigdy nie myślałam o tym aby mlekiem handlować. Wydaje mi się to bardzo niesmaczne i nieetyczne... – pisze na naszym forum Aduś31.
Za granicą takie coś się praktykuje za nadzorem lekarza, ale szczerze nie zdecydowałabym się na takie rozwiązanie. Wzbudza we mnie to w pewnym sensie odrazę. – dodaje asiula221.
Dla mnie to tez nie smaczne podać dziecku obce mleko – podkreśla wosana.
W rozwiązaniu problemu handlu naturalnym pokarmem na całym świecie pomagają profesjonalne, wyposażone w nowoczesne laboratorium banki mleka. Jak podliczył Newsweek, w Europie działa już 165 takich placówek. Chętne mamy zostają w nich przebadane i mogą oddawać swoje mleko, którego mają nadmiar, do specjalnych pojemników. Następnie mleko jest także badane, pasteryzowane i rozdysponowane do szpitali dla kobiet, które mleka nie mają.
Chociaż już w styczniu 2010 pisaliśmy na Familie.pl o próbach tworzenia pierwszego w Polsce banku mleka kobiecego, do tej pory nie udało się go w naszym kraju powołać…
Jak przypomina Natalia Napierała, w Polsce istnieje Stowarzyszenie na rzecz Banku Mleka Kobiecego, które planuje wdrożyć w życie program, pozwalający na karmienie dzieci mlekiem innych kobiet.
Inicjatywa ma być przeznaczona szczególnie dla dzieci, których mama z przyczyn losowych nie jest w stanie karmić, a które cierpią na choroby, w przebiegu których sztuczne mieszanki mleczne nie pokrywają w pełni zapotrzebowania na wszystkie niezbędne składniki. Przy rekrutacji dawczyń mleko każdej kobiety jest dokładnie badane i poddawane specjalnym procedurom (m.in. pasteryzacji), które dają pewność o bezpieczeństwie podawanego pokarmu. Jednocześnie „operacje” na mleku nie pozbawiają go pożądanych właściwości odżywczych i odpornościowych.
Kobieta nie może zostać dawczynią, w przypadku gdy przeszła transfuzję krwi lub przeszczep narządów a także gdy jest nosicielką wirusa żółtaczki typu B oraz C, wirusa HIV, HCV, wirusa ludzkiej białaczki z komórek T, kiły oraz gruźlicy.
Pokarm pochodzący z banku będzie miał szczególne znaczenie dla wcześniaków (dzieci urodzonych przed 37 tygodniem ciąży), przyspiesza bowiem między innymi dojrzewanie wielu układów wewnętrznych oraz zmniejsza ryzyko wystąpienia sepsy.
Chcąc ochronić i stworzyć naszemu maleństwu jak najlepsze warunki do rozwoju, powstrzymajmy się od samodzielnych działań w zakresie karmienia kobiecym mlekiem i obserwujmy lub czynnie włączmy się w powstanie Banku Mleka Kobiecego.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Anelkaaa3 2020.05.06 01:01
Sprzedam mleko matki woj Opolskie 535107741
Anelkaaa3 2020.05.06 01:00
Sprzedam mleko matki woj Opolskie 535107741
31.0.*.* 2018.12.27 20:30
Sprzedam mleko, mam miesięcznego synka i spory nadmiar pokarmu. Mogę udostępnić wszystkie aktualne badania. Mleko codziennie odciagam świeże oraz mam też sporo zamrozonego. Więcej info na priv zanetaszczepanska8@gmail.com
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.