Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Kasia P. 2014-09-12 11:02:26
Czy Ty też jesteś „zarządcą” zdrowia swojej rodziny? To my kobiety zazwyczaj biorą na siebie odpowiedzialność za kondycję wszystkich członków familii, ale który z nich stwarza najwięcej oporów przed leczeniem i badaniami? Już odpowiedziałaś na to pytanie? Szybka odpowiedź wcale nas nie dziwi. Statystyki mówią same za siebie. Nasi herosi nie chcą się badać i unikają lekarstw. Niestety są przez to narażeni na szereg chorób. W pierwszym rzędzie są to choroby układu krążenia (ponad 40 % zgonów) i nowotworów złośliwych (26% zgonów). W przypadku chorób układu krążenia ilość zgonów przewyższa o prawie 60% wskaźniki europejskie. W porównaniu do Polek, Polacy są o 85% bardziej narażeni na śmierć z powodu ogólnie nowotworów złośliwych, w tym na raka płuc ponad trzykrotnie. Polki umierają też rzadziej niż Polacy na przewlekłe choroby wątroby i marskość wątroby, a także na ostry zawał serca.
Polska znajduje się w niechlubnej czołówce wśród państw tracących najwięcej mężczyzn w wieku produkcyjnym. Zgony w grupie wiekowej 15-64 lata stanowiły w Polsce 40 proc. wszystkich zgonów mężczyzn, podczas gdy w Szwecji, w której sytuacja jest najlepsza – jedynie 18 proc. (dane z 2011 r.). W rankingu potencjalnie utraconych lat Polacy wyprzedzają jedynie Estonię i Węgry, ustępując nieznacznie Słowacji. Te cztery kraje tworzą wyraźnie zaznaczoną grupę outsiderów w Unii Europejskiej. Współczynnik potencjalnych utraconych lat dla Polaków jest dwa i pół razy wyższy niż dla Polek. W Unii Europejskiej w 2007 r. zgony mężczyzn w wieku produkcyjnym stanowiły 26 proc. zgonów wszystkich mężczyzn i były dwukrotnie częstsze niż kobiet. Jak widać realnych zagrożeń z którymi zmagać będziemy się, opiekując się swoim partnerem , jest dużo. Na jakie badania więc, warto wysłać swojego mężczyznę?
Przyzwyczaiłyśmy się już do regularnej cytologii. Tak samo nasi mężczyźni powinni przyzwyczaić się do badań. Badanie PSA nie jest ani groźne, ani skomplikowane. Tak jak kobiety powinny co roku wykonywać cytologię, tak mężczyźni po 50. roku życia powinni postępować podobnie, czyli co roku oznaczać poziom PSA (Prostate Specific Antigen) w surowicy. Jest to najważniejszy marker raka prostaty. Umieralność z powodu nowotworu prostaty jest na drugim miejscu wśród częstotliwości występowania nowotworów (na pierwszym miejscu jest rak płuc). Warto się poddawać regularnej kontroli, rozpocząć ją po 40. roku życia lub wtedy, kiedy zauważy się niepokojące objawy tj. trudności w oddawaniu moczu, zbyt częste wypróżnianie, zwłaszcza w nocy, ból lub gwałtowane parcie na mocz. PBS (Pracownia Badań Społecznych) w 2013 roku przepytała 300 mężczyzn w wieku 40-59 lat czy wykonywali oni badanie pod kątem PSA, 12,6 proc. odpowiedziało, że tak, jednak regularnie (raz w roku lub raz na dwa-trzy lata) bada się zaledwie 2,2 proc. W całej Polsce, według statystyk DIAGNOSTYKI bada się podobna grupa mężczyzn, najwięcej panów bada się po 60. – ponad 30%, tymczasem badania profilaktyczne powinny się rozpocząć już po 40. roku życia. Tutaj niestety ilość badających się wynosi średnio tylko 9%, najwięcej w tej grupie wiekowej (12%) bada się w Trójmieście, Olsztynie i Krakowie.
Tarczyca
Badania wskazują, że co czwarty Polak ma problemy z tarczycą, z czego 15% nawet o tym nie wie. 73% biorących udział w badaniu Polskiego Towarzystwa Endokrynologii nigdy nie badała się pod kątem chorób tarczycy. Co prawda szacuje się że schorzenia tarczycy częściej dotyczą kobiet niż mężczyzn ale ma to też związek z mniejszą liczbą diagnoz wśród panów. Tymczasem objawy towarzyszące nieprawidłowemu działaniu tarczycy raz - że mogą być groźne dla zdrowia, dwa - sprawiają, że panowie czują się „niemęsko”. Mają nadwagę, czują się zmęczeni, senni, mają uczucie zimna – to objawy niedoczynności a przy nadczynności są nadmiernie nerwowi, drażliwi, pocą się, mają duszności, bóle mięśniowe. Oznaczanie TSH tyreotropiny jest podstawowym badaniem informującym o funkcjonowaniu tarczycy.
Tarczycę w Polsce wg statystyk DIAGNIOSTYKI bada 78% pań i tylko 21% panów, mało tego panowie badają się nie przez całe życie jak panie a dopiero, gdy mają zdiagnozowaną chorobę, lub gdy na badania wyśle ich lekarz. Liczba diagnoz wzrasta wraz z wiekiem mężczyzny, najwięcej jest ich w grupie 60-latków, tymczasem, żeby mieć problem pod kontrolą badanie funkcji tarczycy powinno być wykonane około 40 roku życia i wcześniej, jeśli wystąpią objawy dysfunkcji.
Partnerem artykułu jest:
Bon 70% zniżki na pakiet badań dla mężczyzn można pobrać wypełniając poniższy formularz:
31.174.*.* 2014.11.26 17:48
to prawda, ja to czasem mam wrażenie, że trochę za niego muszę myśleć. Ale akcja super nawet się skusiłam i wzięłam w niej udział.
Sonia 2014.09.15 15:46
Gdyby nie kobieta, wielu panów pewnie zapomniałoby o podstawowych badaniach...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.