Minister zapowiedziała przedstawienie w najbliższych dniach projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty, który ma zlikwidować poprzedni zapis o przymusowym obowiązku szkolnym dla sześciolatków. Szkoła będzie obowiązywała dzieci w wieku od siedmiu lat. Jeśli rodzic będzie chciał wysłać dziecko do szkoły wcześniej to będzie miał do tego prawo, ale nie przymus.
(Photl.com @ Likwidacja obowiązku szkolnego dla sześciolatków)
Sześciolatki, które w tym roku poszły do pierwszej klasy w roku kolejnym będą miały możliwość powtórnego zapisania się do klasy pierwszej, jeśli okaże się, że sobie nie radzą. Natomiast, gdy rodzice zdecydują się na wysłanie do pierwszej klasy dziecka w wieku sześciu lat będą mieli w tym zupełną swobodę lub w przypadku sześciolatków urodzonych po 1 września będą musieli zasięgnąć opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej, która zdecyduje czy sześciolatek jest już gotowy na pójście do szkoły czy powinien zostać w przedszkolu. Te warunki mają być jeszcze doprecyzowane.
Główne zmiany
Minister zapowiedziała koniec „tajnych kompletów”. Sześciolatki oficjalnie będą się uczyć w zerówkach liczenia, pisania i czytania, więc wiek edukacji zostanie obniżony. W tym względzie nic się nie zmienia. Różnica polega na tym, że dzieci pozostaną w swoim poprzednim środowisku, nie będą zmuszane do tego, żeby o rok wcześniej iść do szkoły.
Zmiany mają dotyczyć również słownictwa ustawy. Słowo „odroczenie”, które jest według minister stygmatyzujące, zastąpi „powtórne zapisanie do klasy pierwszej”. Chodzi tu o dzieci, które w wieku sześciu lat poszły do szkoły i okazało się, że sobie w niej nie radzą. W takim przypadku będą one mogły pozostać kolejny rok w pierwszej klasie i ją powtarzać.
Reforma obniżająca wiek obowiązkowej nauki szkolnej
Od roku 2009 trwa w Polsce stopniowe obniżanie wieku obowiązku szkolnego z siedmiu do sześciu lat. Początkowo decyzję o posłaniu dziecka do szkoły w wieku sześciu lub siedmiu lat podejmowali rodzice. Od 1 września tego roku wprowadzony został obowiązek nauki szkolnej dla dzieci od szóstego roku życia. Jedyną możliwością zatrzymania sześciolatka w przedszkolu były badania psychologiczne, na podstawie których stwierdzano niedojrzałość dziecka i odraczano obowiązek szkolny do wieku siedmiu lat. Wielu rodziców skorzystało z tej możliwości.
Co sądzicie o tej zmianie? Zgadzacie się z nowymi ustaleniami? Wyślecie swoje dzieci do szkoły w wieku sześciu czy siedmiu lat?