Tradycja śpiewania maluszkom kołysanek jest bardzo piękna i niesie ze sobą dużo pozytywnych wartości. Oprócz oswajania niemowlaka z melodyką i kształceniem słuchu, wyrabia także pewien rytuał zasypiania i zacieśnia więź z opiekunem. Co jednak, jeśli z tradycyjnymi kołysankami nie jest nam po drodze? Albo śpiewanie nie jest naszą mocną stroną? Oprócz ryzykownych prób mruczanda-murmuranda różnych melodii, możemy puszczać naszemu dziecku muzykę z głośnika? Jaką? Oto subiektywny wybór melodii, które zyskują uznanie niemowlaków.
Co zamiast kołysanek: subiektywny wybór muzyczny
Jeśłi nie wsmak nam klasyczne "Aaa, kotki dwa", poszukajmy rytmów i melodii, które zagrają w duszy i nam i bobasowi. Dzieci pięknie reagują na muzykę. Wystarczy obserwować ich reakcje by wiedzieć, który utwór zrobił na nich wrażenie. Oto kilka propozycji muzyki wyciszającej do snu dla bobasów - alternatyw dla klasycznych kołysanek.
- Misy tybetańskie (np. Hang Massive)
Charakterystyczny, lekko przytłumiony dźwięk mis tybetańskich, w odpowiedniej aranżacji potrafi wprowadzić maluszka w stan relaksu i odprężenia. Sprawdzi się doskonale po dniu pełnym stresorów i przestymulowań.
- Kizomba
Pochodząca z Angolii kizomba to zarówno gatunek muzyczny (o charakterystycznym bicie) jak i taniec. Bujając się miękko wraz z dzieckiem (np. w chuście) do rytmów klasycznej kizomby, możemy obserwować jak stopniowo maluszek rozluźnia się i poddaje optymistycznym dżwiękom (w rytmie serca).
- Bossa Nova
Brazylijskie bossa novy mają niespieszną, lekko duszną i bardzo łagodną linię melodyczną. Wspaniale utulają podczas siesty.
- Frank Sinatra
Niewiedzieć czemu głos kultowego Franka Sinatry znajduje bardzo duże uznanie wśród niemowlęcej publiczności. Warto wypróbować na własnym niemowlaku.
- Walt Disney instrumentalnie
Muzyka filmowa z najsłynniejszej wytwórni kreskówek świata, to przepiękne, melodyjne utwory które w wersji instrumentalnej cudownie ukołyszą do snu.
- Muzyka z japońskich anime (np. Yiruma)
Piękne muzyczne frazy, często na fortepian, pozwalają przenieść się w świat obrazów, tęsknot i marzeń. troszkę nostalgiczne, ale bardzo wieczorne.
- Mieszanki stylów (np. audycje Siesta Marcina Kydryńskiego w radiowej Trójce)
Niechcąc się zamykać w wąskich kategoriach muzycznych, możemy zpowodzeniem puścić maluszkowi jedną z kultowych audycji marcina Kydryńskiego w radiowej Trójce. Mnogość inspiracji muzycznych z całego świata na pewno zainspiruje maluszka.
- Pieśni ludowe (np. Laura i Filon, Dwa serduszka cztery oczy)
Polskie pieśni ludowe (np. w pięknych interpretacjach Anny Marii Jopek na płycie z Pat'em Metheny'm) mają niezwykłą melodyjność. Warto je odświeżać w pamięci i przekazywać dalszym pokoleniom.
Czytaj też:
>> Pozwalasz się dziecku kąpać w miejskiej fontannie? To błąd!