Jak sobie radzić z zespołem napięcia przedmiesiączkowego? - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Jak sobie radzić z zespołem napięcia przedmiesiączkowego?

Jak sobie radzić z zespołem napięcia przedmiesiączkowego?

Autor zdjęcia/źródło: Objawy przed okresem@flikr.com/Ashley Webb

Na zespół napięcia przedmiesiączkowego - PMS cierpi większość kobiet i próbuje to dzielnie znosić. Jeśli objawy przed okresem są uciążliwe, czy warto w tym trwać kosztem comiesięcznego poddawania się dziwnym nastrojom, zmiennego zachowania i upodobań? Napięcie przedmiesiączkowe przecież można leczyć, więc powinnaś spróbować.

Napięcie przedmiesiączkowe pojawia się najczęściej u kobiet między 20  a 30 rokiem życia, a objawy przed okresem z nim związane występują w cyklach owulacyjnych i trwają z wyjątkiem ciąży aż do menopauzy. Zwykle przez około 2 lata od pierwszego okresu nie dochodzi do jajeczkowania, więc nastolatki rzadko mają takie problemy.

Przyczyny PMS

Główną przyczyną  PMS są szalejące hormony, które w pierwszej fazie cyklu produkują estrogen zaś w drugiej progesteron. Jeśli poziom progesteronu jest niski dochodzi do zachwiania równowagi hormonalnej i pojawiają się przykre objawy. Coraz większą rolę przy powstawaniu PMS przypisuje się prolaktynie wytwarzanej przez przysadkę mózgową, a odpowiedzialnej za rozwój gruczołu piersiowego, natomiast w okresie ciąży i w czasie karmienia za produkcję mleka. Poziom prolaktyny w czasie cyklu miesiączkowego nie zmienia się, jednak, gdy  do tego dochodzi, może dojść do zablokowania owulacji, co prowadzi do niedoboru progesteronu i  wywołuje nieprzyjemne objawy.
Najnowsze badania wykazują, że wpływ na nasz  nastrój przed miesiączką  ma poziom neuroprzekaźników  w mózgu (serotoniny i dopaminy). Przyczyny napięcia przedmiesiączkowego leżą także w nieodpowiednim odżywianiu, niehigienicznym trybie życia, a nawet czynnikach genetycznych - PMS częściej występuje u kobiet, których matki miały podobne dolegliwości.

Objawy PMS

Napięcie przedmiesiączkowe każda kobieta przeżywa na swój sposób. Różnice w intensywności odczuwania dolegliwości można tłumaczyć  różnym trybem życia, nastawieniem psychicznym  jak i warunkami meteorologicznymi.

  • Zwykle jednak stajemy się drażliwe, trudno jest się nam skoncentrować.
  • Nie możemy zapanować nad atakami płaczu.
  • Bolą nas piersi i mamy wzdęcia, zaparcia, czasem biegunkę.
  • Dokuczają nam migrenowe bóle i zawroty głowy.
  •  Pojawiają się obrzęki ciała.
  • Spada też odporność, a więc jesteśmy podatniejsze na infekcje.
  • Przy chorobach przewlekłych, jak astma czy cukrzyca, syndrom napięcia przedmiesiączkowego na kilka dni może zaostrzyć ich przebieg.
  • Przy typowym 28-dniowym  cyklu miesiączkowym PMS daje o sobie znać około 15. dnia i dokucza do pierwszego dnia krwawienia.

Czy to PMS?

Aby mieć pewność, że mamy do czynienia z PMS powinniśmy zrobić cytologię hormonalną, która polega na pobraniu wymazu z pochwy w kolejnych fazach cyklu, czyli między 6. a 9., 13. i 14. oraz 21. i 24. dniem. Czasem trzeba też określić poziom hormonów płciowych i prolaktyny w surowicy krwi, a więc konieczne jest pobranie krwi do badania.

Przykre objawy przed okresem – jak je złagodzić?

  • Jadaj regularnie trzy posiłki dziennie z większą ilością warzyw i owoców i unikaj produktów wzdymających jak kapusta czy warzywa strączkowe.
  • Wprowadź do diety naturalne środki moczopędne jak natkę pietruszki i rzeżuchę. Pij często jogurt, kefir, maślankę, które regulują pracę przewodu pokarmowego.
  • Ogranicz picie kawy i napojów typu cola.
  • Zamień tłuszcz zwierzęcy na roślinny. Na 10 dni przed okresem możesz wręcz przejść na wegetarianizm.
  • Zrezygnuj z palenia papierosów i picia alkoholu.
  • Śpij co najmniej 8 godzin dziennie.
  • Dbaj o przyjemności, jak taniec czy  sport, które korzystnie wpływają na organizm.
  • 4 razy dziennie zażywaj po dwie kapsułki oleju z wiesiołka dwuletniego i witaminę B6 (100 mg na dobę).
  • Oszczędzaj siły, a trudne sprawy odłóż na pierwszą połowę kolejnego cyklu.
  • Ignorowane kiedyś dolegliwości związane z PMS dzisiaj się leczy. Lekarz zaleca  preparaty witaminowo-mineralne, jak wit. B6 oraz magnez i uspokajające środki ziołowe.
  • W przypadku dużych obrzęków lekarz może zlecić środki moczopędne.
  • Przy silniejszych bólach podbrzusza i piersi trzeba sięgnąć po leki przeciwbólowe i rozkurczowe. W aptekach dostępne są także bez recepty roślinne środki łagodzące objawy PMS, np. Castagnus, Feminon N, Perionorm, Mastodynon N.
  • Jeśli jest to konieczne, ginekolog może zlecić przyjmowanie na 10 dni przed spodziewaną miesiączką progestagenów doustnie albo w postaci czopków doodbytniczych lub dopochwowych.

Pigułki antykoncepcyjne zmniejszają lub całkiem znoszą objawy PMS. Należy stosować leki jednofazowe, które zapewniają stałe stężenie hormonów płciowych we krwi, a oszukany w ten sposób organizm nie będzie odczuwał braków progesteronu w drugiej fazie cyklu. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Miesiączka po porodzie – wywiad z EKSPERTEM>>

Podczas miesiączki możecie być aktywne!>>

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaIkona zgłaszania komentarza
    Wypadało by całe życie przestawić, nabrać nowych nawyków.. Przez stres i pośpiech raczej nam się nie polepsza..