Okiełznać małego buntownika... - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Okiełznać małego buntownika...

Nie potrafiąc wyrazić swoich uczuć w inny sposób, dziecko krzyczy, tupie, bije, gryzie lub inaczej próbuje nam okazać sprzeciw i własne spostrzeżenie na otaczającą je rzeczywistość. Jak w tym wszystkim zachować spokój, zdrowy rozsądek i cierpliwość? Jak nie poddać się małemu terroryście?


Jak zatem się zachować?

• Powtarzaj, że porozmawiasz z nim, gdy się uspokoi.

• Gdy bije przytrzymaj i wciąż spokojnym tonem powtarzaj, że porozmawiasz, gdy ochłonie.

• Wyciszonemu dziecku powiedz, jasno i wyraźnie, wciąż zachowując spokój, co nie podobało ci się w jego zachowaniu.

• Przytul malca i nie wypominaj zajścia, które miało miejsce.



Przewiduj zanim dziecko wybuchnie

Dobrym sposobem na zapobieganiu histerii jest przewidywanie. My, rodzice, znamy własne dzieci najlepiej. Wiemy, kiedy coś im się nie spodoba, nie posmakuje, wywoła złość i bunt. Wówczas możemy zminimalizować napływ frustracji, poprzez tłumaczenie dziecku, co nastąpi.

Na przykład, gdy nasz maluch pragnie zabrać wszystkie zabawki ze sklepu do domu, omówmy plan działania, zanim wyjdziemy z domu. Przygotujmy listę zakupów wraz z dzieckiem i dajmy mu jasno do zrozumienia, że kupujemy tylko rzeczy z listy. Niech maluch włączy się w zakupy poprzez wrzucanie rzeczy do koszyka.

Jeżeli nasze dziecko codziennie wpada w rzewny płacz przy ubieraniu, pozwólmy mu wybrać,  w co się ubierze. Pamiętajmy tylko, aby ilość propozycji nie była zbyt duża. Wybór między dwoma bluzkami czy parami spodni w zupełności wystarczy.

Kiedy dziecko kręci się obok telewizora, zaproponujmy fajną grę planszową, zabawę kolorową piłką lub rysowanie. Odwróćmy jego uwagę od przedmiotu, który może wywołać krzyk.

Czasami prośby dziecka nie są jednak tak bardzo wygórowane. Maluch ma pomysł na to, co by chciał zrobić lub w co się pobawić. Nie zawsze musimy odpowiadać stanowczo „Nie”. Każdą konfliktową sytuację można wytłumaczyć i, na przykład, zgodzić się na jedną bajkę po obiedzie lub po wzięciu lekarstwa.



Dziecko to nie wróg

Dziecko to młody człowiek, który dopiero poznaje otaczający świat i obowiązujące w nim zasady. Ważne, aby te ostatnie były jasne i znane wszystkim domownikom. Pamiętajmy, że histeryzujące dziecko nie działa w sposób celowy. Nie chce nas zranić, nie chce zrobić nam na złość, zdenerwować i wprowadzić w furię.

Dziecko się uczy. Uczy naszych reakcji i własnych emocji poprzez obserwowanie i naśladowanie. Bądźmy, więc dobrymi nauczycielami.

Iwona Szadkowska

Strzałka w prawo

Sonda

Grafika sondy

Jakim jesteś rodzicem?

bardzo dobrym
14.0%
dobrym
56.1%
przeciętnym
24.6%
raczej kiepskim
3.5%
złym
1.8%

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika IwonaSza
    IwonaSzaIkona zgłaszania komentarza
    Gdy dziecko krzyczy i płacze czasami prościej jest pójść na rękę, wycofać się z postawionych zasad, aby tylko przestało. Czy to jednak jest dobre dla samego malucha? Moim zdaniem będzie udoskonalało swój bunt malucha, bo przecież otrzymuje wówczas, to czego chce.
  • Awatar użytkownika Dortris
    DortrisIkona zgłaszania komentarza
    Świetny artykuł. Ważne aby zachować spokój w bezsilnej sytuacji i tym samym można dotrzeć do dziecka i spokojnie wytłumaczyc wszystko.