Planowanie płci dziecka. Fakty i mity - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Planowanie płci dziecka. Fakty i mity

Chcesz mieć chłopca – jedz ogórki. Marzy ci się córeczka – nie odmawiaj sobie czekolady. Jak jest naprawdę? Portal Familie.pl postanowił to sprawdzić.

Planowanie płci dziecka. Fakty i mity
Po świecie krąży bardzo wiele sposobów na to, jak zaplanować płeć swoich dzieci. Najbardziej popularną z nich, jest metoda dietetyczna, która polega na odpowiednim odżywaniu się kobiety będącej w ciąży. Jeśli preferujesz smaki kwaśne, ostre, lub słone, będziesz mieć syna. Jeśli ciągle masz ochotę na słodkości – znaczy, że nosisz w sobie córeczkę. Ta metoda nie jest stosowna w żadnej placówce na świecie
Inaczej do planowania płci dziecka podchodzi metoda Selans. Polega ona na stwierdzeniu, że komórka jajowa w zależności od dnia cyklu posiada potencjał elektryczny dodatni i ujemny. Plemniki „męskie” mają duży potencjał elektryczny dodatni, a „żeńskie” – ujemny. Kalendarzyk owulacyjny dla każdej kobiety jest wyznaczany indywidualnie i poczęcie chłopca lub dziewczynki zależy od tego, jak „naładowana” jest aktualnie komórka jajowa.
Chińczycy z kolei wierzą, że to, czy kobieta urodzi chłopca, czy dziewczynkę, zależy od wieku, w jakim jest i miesiąca, w którym dziecko zostało poczęte. Mają opracowane specjalne tablice, które obrazują kiedy najlepiej zajść w ciążę chcąc mieć chłopca, lub dziewczynkę. Ta metoda nazywana jest „metodą chińską”.


– Nie da się zaplanować płci dziecka w warunkach naturalnych – powiedziała w rozmowie z portalem Familie.pl Anna Myślińska, ginekolog z Działdowa. – Jedynie w warunkach laboratoryjnych możemy określić, jaką płeć będzie miało nasze dziecko.
- Selekcja zarodków przy zapłodnieniu in vitro kosztuje 100 tys. USD – uzupełnia dr Iwona Jeżak, ginekolog z Olsztyna. – W swojej ponad dwudziesto letniej praktyce nie spotkałam się z żadnym skutecznym sposobem na zaplanowanie płci dziecka. Jeśli by istniał jakiś skuteczny sposób, dzisiejszy świat byłby zupełnie inny. Wszystkie teorie dotyczące planowania płci dziecka można potraktować jak bajki – kończy dr Jeżak. 
Marcin Osiak
m.osiak@familie.pl

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Wiola4444
    Wiola4444Ikona zgłaszania komentarza
    Według tej chińskiej metody za 4 miesiące powinnam urodzić dziewczynkę. Tylko, że z usg wynika że to na 100% chłopak
  • 83.9.*.*Ikona zgłaszania komentarza
    Ja nie wierze w te czary mary;-)po prostu jakie da przeznaczenie i dalej się żyje;-)P
  • 83.230.*.*Ikona zgłaszania komentarza
    Jest metoda pod warunkiem,że facet ma zdrowe i po równo(płciowo)plemniki:)no i trzeba prowadzić dokładny monitoring owulacji. To logiczne zresztą:Plemniki męskie są szybsze od żeńskich więc dzień współżycia ma tu ogromne znaczenie.Kiedy kochasz się w dniu szczytowej owulacji (jajeczko jest już w drodze)to szybsze plemniki męskie dotrą do niego i zapłodnią jajo ale jeśli kochasz się pare dni przed szczytem ow.,plemniki obumrą a do jajeczka dotrą wolniejsze plemniczki żeńskie:)Wszystkim planującym życzę powodzenia i sobie za pare m-cy,bo planuje tym razem braciszka dla córeczki:)