Poród z partnerem - WADY I ZALETY - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Poród z partnerem - WADY I ZALETY

Poród z partnerem - WADY I ZALETY

Autor zdjęcia/źródło: Poród z partnerem@flikr.com/Lindsey Turner

Każdy z etapów ciąży stawia przed naszym partnerem coraz to nowe wyzwania, zwłaszcza gdy zdecydował się na udział w rodzinnym porodzie. Musi on wytrwać do końca ciąży zachowując zimną krew i zdrowy umysł.

Jego szczególne zadanie zaczyna się, gdy nadchodzi czas porodu i trafiamy do szpitala. To on powinien pamiętać o zabraniu wszystkich potrzebnych rzeczy jak: dokumentacja medyczna, ubezpieczenie, dowód osobisty i podręczna torba oraz dopilnować wszelkich szczegółów związanych z porodem. Po przyjechaniu do szpitala to mężczyzna najczęściej stara się, aby partnerka szybko i sprawnie dostała się na oddział. Jeszcze przed porodem warto udać się do szpitala dla wcześniejszego zapoznania się z procedurami, lokalizacją oddziału położniczego i izby przyjęć.

Mężczyzna przy porodzie

Porody rodzinne stały się bardzo modne, jednak nie możesz ciągnąć partnera na salę porodową. Niektórzy mężczyźni nie są na tyle silni, by towarzyszyć partnerce na sali porodowej. Zestresowany mąż, nie tylko nie pomoże przy porodzie ale będzie przeszkadzał.
Decyzja o wspólnym rodzeniu powinna być przemyślana, zgodna i zaakceptowana przez obie strony. Dlatego rozpatrz plusy i minusy rodzinnego porodu.


Zalety rodzenia z partnerem

  • Obecność męża na sali porodowej sprawia, że poród jest dla kobiety łatwiejszy. Świadomość, że  przy boku jest ktoś bliski, gotowy do pomocy, kto zajmie rozmową,  poda ręcznik, otrze pot z czoła oraz wesprze na duchu, daje kobiecie poczucie bezpieczeństwa i redukuje stres porodowy. Przyszła mama wie, że ma w mężu pomocnika i że zawsze może na niego liczyć.
  • Jeśli położna ma na sali kilka kobiet rodzących, nie może się zajmować tylko jedną. Partner uczestniczący w porodzie wtedy może być naprawdę potrzebny. Na kilkuosobowej sali porodowej mąż zadba o intymność i zasłoni łóżko lub zapyta, czy można przygasić światło.
  • Do obowiązków przyszłego taty uczestniczącego w porodzie należy zadbanie o odpowiednią atmosferę.  Dobrym pomysłem jest zabranie ze sobą muzyki lub nastawienie radia na stację, którą lubi rodząca.
  • Bierze on na siebie wszystkie złe emocje partnerki, które mogą towarzyszyć porodowi.
  • Tata przydaje się też jako protokolant. Po rozpoczęciu akcji porodowej przyszły ojciec jest nieoceniony przy liczeniu i skrupulatnym odnotowywaniu czasu trwania skurczy i przerw między nimi.
  • Partner przyda się również przy bardziej aktywnych czynnościach. Przed samą akcją porodową dużą ulgę partnerce przynosi masaż pleców.
  • Podczas porodu rodzinnego mężczyzna wspólnie z partnerką oddycha wyuczonymi  w szkole rodzenia technikami.
  • Nieocenione znaczenie ma informowanie przyszłej mamy o postępie akcji porodowej, pełne zrozumienia podnoszenie na duchu i po prostu bycie z nią.
  • Jest  on doskonałym pośrednikiem między żoną a lekarzem albo położną. Jeśli dzieje się coś niepokojącego, natychmiast wezwie pomoc. Gdy kobieta nie jest w stanie rozmawiać z powodu częstych i silnych skurczów porodowych, partner może przekazać prośby lub pytania żony położnej.
  • Obecność męża u boku żony wpływa również na zachowanie personelu medycznego, który czuje się obserwowany i oceniany.


Wady rodzenia z partnerem

  • Niejednokrotnie mężczyźni mają wątpliwości, czy chcą uczestniczyć w porodzie. Niestety do wspólnego porodu trzeba dojrzeć  emocjonalnie.
  • Jeśli partner miałby tylko stać zestresowany i nie wiedzieć, jak ma pomóc żonie, lepiej, żeby został w domu. Nie ma nic gorszego od biernego przyglądania się przebiegowi porodu. Kobieta nie potrzebuje zestresowanego gapia wydarzeń, lecz pomocnika.  
  • Niektórzy mężczyźni od razu zdają sobie sprawę, że nie podołają psychicznie. Wolą tę sferę intymności kobiety zachować tylko dla niej. Nie oznacza to, że są mało dojrzali i nadwrażliwi, wręcz przeciwnie, podejmują dojrzałą decyzję, gdyż wiedzą, że nie będą potrafili pomóc, a tylko będą przeszkadzać.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Poród w domu – czy warto się zdecydować?>>

Szkoła rodzenia - czy się przydaje?>>

 



Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Panna Mysia
    Panna MysiaIkona zgłaszania komentarza
    Mój mąż chce uczestniczyć w porodzie, a ja nie wyobrażam sobie pozostania samotną na sali porodowej... Już raz rodziłam z tatusiem i przyznam, że bez niego nie dałabym sobie rady. Daje mi niezbędne wsparcie psychiczne i poczucie bezpieczeństwa.
  • Awatar użytkownika Patrycja Sobolewska
    Patrycja SobolewskaIkona zgłaszania komentarza
    Ja bardzo bym chciala zeby moj maz byl ;)
  • Awatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaIkona zgłaszania komentarza
    Różnie to z tymi naszymi panami bywa.. lepiej dobrze przemyśleć.. Może pomocne są szkoły rodzenia gdzie uczestniczymy razem z partnerem