Problemy z laktacją? Piwo już niepotrzebne! - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Problemy z laktacją? Piwo już niepotrzebne!

Polecane „pocztą pantoflową” picie piwa w celu rozwiązania problemów z laktacją można uznać za kontrowersyjne. Lekarze zdecydowanie odżegnują się od takiego pomysłu. Zarówno ginekolodzy, jak i neonatolodzy wskazują na niekorzystny wpływ, jaki nawet niewielkie ilości alkoholu mogą mieć na zdrowie dziecka.

Problemy z laktacją? Piwo już niepotrzebne!

Autor zdjęcia/źródło: Oligobs

W całej tej sprawie chodzi o słód jęczmienny, który wg przeprowadzonych badań wpływa na zwiększenie ilości hormonu o nazwie prolaktyna, odpowiedzialnego za wydzielanie właściwego mleka po porodzie. Jeśli jest go niewystarczająca ilość, można domniemywać, że przyczyną może być właśnie zbyt niski poziom prolaktyny.

Dlatego „świeżo upieczone” matki gorączkowo poszukując sposobów na podwyższenie tego poziomu, decydują się na spożywanie piwa, w którego składzie pojawia się słód jęczmienny. Ze względu jednak na wcześniej wspomniane kontrowersje lepiej sięgać po bardziej naturalne metody.

Popularna „bawarka”, czyli herbata z mlekiem, wywołuje sprzeczne komentarze. Ostatecznie jednak przeważają raczej te pozytywne. Na szczęście możemy tu mówić o sytuacji, kiedy wypicie takiego napoju nawet jeśli nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi.

Warty odnotowania jest także fakt, że na rynku dostępny jest obecnie suplement diety o nazwie OLIGOBS, posiadający w swoim składzie korzystny dla laktacji słód jęczmienny. Wygląda na to, że producent doskonale zauważył, jakie są problemy i potrzeby karmiących mam. Co ciekawe preparat oprócz innych składników zawiera też kwasy Omega 3, taurynę oraz drożdże piwne – ważne źródło witamin z grupy B, soli mineralnych i białek.

Dodatkowo nie należy zapominać, że doradcy laktacyjni zalecają przy problemach z karmieniem częste przystawianie dziecka do piersi dla stymulacji gruczołu piersiowego, a także w miarę potrzeby profesjonalną ocenę techniki karmienia stosowanej przez matkę.



Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika annawianna
    annawiannaIkona zgłaszania komentarza
    JA piłam herbatki i bawarkę ale pokarmu miałam bardzo mało. Od początku muszę dokarmiać synka pomimo iż bardzo chciałam karmić wyłącznie piersią.
  • Awatar użytkownika Basia Baya
    Basia BayaIkona zgłaszania komentarza
    w życiu by mi nie przyszło do głowy picie alkoholu w ciązy lub podczas karmienia piersią a niestety jest jakiś taki dziwny zwyczaj i byłam niejednokrotnie częstowana na zasadzie "jeden nie zaszkodzi"... no cóż, wolę na moim dziecku tego nei sprawdzać!
  • 109.231.*.*Ikona zgłaszania komentarza
    Herbatek to nie lubię, ale słód jęczmienny to i owszem popijam jak czuję, że mam mało pokarmu. W sumie ma fajny karmelowy smak ale nie przypomina piwa.