Trwają zaawansowane prace nad poszerzeniem zasad korzystania z urlopu rodzicielskiego, podaje gazeta.pl. Teraz, pracującym rodzicom przysługują cztery rodzaje urlopu do opieki nad dzieckiem: macierzyński lub ojcowski, rodzicielski, wychowawczy oraz „na opiekę”. Szykują się też zmiany w urlopie ojcowskim oraz „na opiekę”.
Urlop rodzicielski: nie bezpośrednio po macierzyńskim
Parlamentarzyści europejscy pracują nad dyrektywą, by na urlop rodzicielski można było pójść w dowolnym momencie, do ukończenia przez dziecko 8 roku życia. Obecnie urlop rodzicielski należy rozpocząć zaraz po urlopie macierzyńskim i można go wykorzystać do ukończenia przez dziecko 6 lat.
Urlop rodzicielski ma być płatny do dwóch miesięcy, wysokość świadczenia będzie ustalana przez poszczególne kraje.
Urlop dla ojca po urodzeniu dziecka
Po urodzeniu dziecka ojciec mógłby skorzystać z niemniej niż 10 dni urlopu, który ma być płatny na identycznych zasadach jak podczas zwolnienia lekarskiego - w tym wypadku dla polskich ojców nic się nie zmieni, bowiem teraz przysługuje im 14 dni takiego urlopu.
Dłuższy urlop „na opiekę”
W przypadku choroby dziecka rodzic będzie mógł wziąć 5 dni urlopu na opiekę – teraz rodzice dysponują tyko dwoma dniami.
Elastyczny system pracy
Nowe przepisy mają dawać rodzicom możliwość ubiegania się o elastyczny system pracy. Brak tu dokładnego sprecyzowania jaki ma to być system, ustawodawca pozostawia możliwość negocjacji pracownika z pracodawcą.
Urlopy dla rodziców, które obowiązują teraz:
Obecnie rodzicom przysługują 4 rodzaje urlopu: urlop macierzyński/ojcowski, w zależności od liczby urodzonych dzieci od 20 do 37 tygodni. Po nim przysługuje urlop rodzicielski – równy dla wszystkich długości 32 tygodni. Urlop „na opiekę” nad chorym dzieckiem wynosi obecnie 2 dni. Bezpłatny urlop wychowawczy – po urlopie rodzicielskim można wziąć na maksymalnie 36 miesięcy.
>>> CZYTAJ TEŻ: Urlop ojcowski czy urlop tacierzyński? Przywileje, które zyskują ojcowie
Opisane przepisy nie są jeszcze przegłosowane, jednak zostały ustalone pomiędzy Parlamentem Unii Europejskie, Radą Europy i Komisją Europejską. Po wejściu w życie dyrektywy państwa członkowskie będą zobowiązane wprowadzić nowe przepisy w ciągu trzech lat.
Źródło: gazeta.pl