Tegoroczny wrzesień jest wyjątkowy z wielu względów. Początek roku szkolnego nie nastąpił 1. września, ale dopiero 2., gdyż ten pierwszy wypadał w niedzielę. W systemie edukacji wprowadzono wiele zmian – między innymi mniej lekcji religii. A w całym kraju, od kilku dni, obserwowane są niezwykle wysokie temperatury jak na wrzesień. Z tego też powodu szkoły wprowadziły skrócone lekcje.
Krótsze lekcje w szkołach
Szkoły podstawowe oraz średnie niemal w całym kraju zdecydowały się na wprowadzenie nieco innego planu zajęć. Temperatury powietrza w szkolnych salach wynoszą niekiedy ponad 30 stopni, co stwarza niezwykle uciążliwe warunki do uczenia się, a może być również niebezpieczne dla zdrowia.
Część szkół zdecydowała się na wprowadzenie zajęć trwających 30 lub 25 minut i również skrócenie przerw, czyli naukę wg tzw. planu B.
Wysokie temperatury w całym kraju
Okresowo występujące wysokie temperatury tym razem objęły cały kra, w tym również województwo Zachodniopomorskie
Uciążliwe upały panują od jakiegoś czasu także w województwie Zachodniopomorskim, które zwykle w tym sezonie notowało niższe temperatury. Tam za zgodą burmistrza lekcje również zostały skrócone.
- W klasach mamy teraz 30-32 stopnie. W takich warunkach trudno prowadzić 45-minutowe lekcje, dzieci nie mogą się skoncentrować. – stwierdził dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 im. Leonida Teligi Romana Rutkowskiego w Myśliborzu dla portalu polsatnews.pl.