Opublikowany przez: monika.g
Autor zdjęcia/źródło: Zioła w ciąży @ pixabay.com
Najważniejszą zasadą do jakiej warto się stosować w czasie ciąży to zachowanie umiaru. Odnosi się to zarówno do zasad odżywiania, jak i np. stosowania kosmetyków czy uprawiania ćwiczeń. Umiar również w przypadku ziół jest bardzo wskazany. Niektóre zioła mają bowiem silne działanie i stosowanie ich w nadmiarze może zaszkodzić Tobie i dziecku, ale popijanie ich w niewielkich ilościach od czasu do czasu nie będzie miało większego wpływu na Wasze zdrowie. Uważaj natomiast przy mieszankach ziołowych, które mogą zawierać składniki niewskazane w ciąży w nieznanej dokładnie ilości. Lepiej ich unikać, a mieszanki robić samodzielnie w domu z kilku zakupionych oddzielnie składników.
Zioła w ciąży warto stosować, bo mają wiele cennych właściwości łagodzących ciążowe dolegliwości. Dodatkowo zawierają witaminy i minerały. Jednak lepiej nie kupować ich na własną rękę i przed sięgnięciem po nie poradzić się lekarza.
To głównie zioła, które mogą powodować skurcze mięśni w tym skurcze macicy. Takie działanie może wywołać poronienie, a na późniejszym etapie ciąży również poród przedwczesny. Uważaj więc na zioła takie jak: hibiskus, lukrecja, jemioła, krwawnik pospolity, serdecznik pospolity, tasznik pospolity, pluskwica groniasta, mięta polna, a w szczególności na zioła wymienione poniżej:
Liście malin – napar z nich stosowany jest czasem do wywołania porodu, gdy nie następuje samoistnie. Zastosowany przed 38. tygodniem ciąży może wywołać poród przedwczesny.
Cynamon – z tego smacznego dodatku do szarlotki kobiety w ciąży powinny zrezygnować, ponieważ zawiera on kumarynę, która działa poronnie i może również prowadzić do wad rozwojowych u dziecka.
Tymianek i rozmaryn – mają działanie rozkurczające czym mogą wywołać poronienie.
Żeń-szeń – spowalnia rozwój płodu, przez co może powodować wady wrodzone u dziecka.
Szałwia – stosowana szczególnie przy zapaleniach gardła i jamy ustnej nie jest polecana kobietom w ciąży. Może wywoływać poronienie i prowadzić do przedwczesnego porodu. W czasie karmienia piersią natomiast zaburza laktację, wpływając na zmniejszenie ilości pokarmu.
Aloes – prowadzi do przekrwienia tkanek macicy co może powodować jej skurcze i przedwczesny poród.
Chmiel – zwiększa wydzielanie estrogenów co w ciąży może skutkować wadami rozwojowymi płodu.
Cząber – powoduje odwodnienie organizmu i przekrwienie macicy. Jest szczególnie niebezpieczny dla kobiet w zaawansowanej ciąży.
Pokrzywa zwyczajna – zawiera dużo żelaza i wapnia. Polecana jest kobietom, które w ciąży mają anemię spowodowaną niedoborem żelaza. Ten składnik ma o wiele lepsze wchłanianie niż przyjmowany w tabletkach i nie powoduje dolegliwości trawiennych, tak jak niektóre postaci żelaza w tabletkach. Najlepsze będą wywary z pokrzywy zarówno świeżej (zwłaszcza młodej zrywanej na przełomie maja i czerwca), jak i suszonej.
Imbir – łagodzi mdłości i problemy trawienne, działa też wspomagająco na układ odpornościowy. Kilka plasterków świeżego imbiru wystarczy zalać wrzącą wodą, a po zaparzeniu i przestudzeniu dodać do niego do smaku sok z cytryny i miód.
Koper włoski – działa wspomagająco przy wzdęciach. Wspomaga także laktację, więc jest szczególnie polecany mamom karmiącym.
Mniszek lekarski – zawiera witaminę A. potas i żelazo. Pobudza do pracy wątrobę i nerki. Dzięki temu zapobiega puchnięciu i obrzękom zwłaszcza nóg, działa detoksykująco i wspomaga trawienie.
Rumianek – świetnie sprawdza się przy dolegliwościach układu pokarmowego, wspomaga trawienie, działa także uspokajająco i kojąco.
Melisa – w ciąży może być stosowana w łagodzeniu bólu głowy. Ułatwia też zasypianie, gdyż uspokaja i koi nerwy, dlatego wskazana jest do picia wieczorem, tuż przed snem.
Nagietek – działa łagodząco, przeciwzapalnie i bakteriobójczo. Stosuje się go głównie zewnętrznie do przemywania ran, skaleczeń czy wysypek.
Stosowanie ziół takich jak dziurawiec czy mięta w ciąży jest dyskusyjne, ponieważ nie istnieją badania potwierdzające bezpieczeństwo zażywania tych ziół u kobiet ciężarnych. Z tego powodu lepiej ich unikać. Jeśli przed zajściem w ciążę nie stosowałaś żadnych ziół to w czasie ciąży lepiej nie eksperymentować z ich zażywaniem. Zioła bowiem mają silne właściwości i mogą uczulać. Dodatkowo mogą one również wchodzić w reakcje z lekami, a nawet suplementami diety i przez to zaburzać prawidłowy rozwój płodu. Lepiej więc unikaj tych, których nie znasz, a każde ich stosowanie w ciąży omów z lekarzem.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.