A kiedy dziecko? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

A kiedy dziecko?

76odp.
Strona 1 z 4
Odsłon wątku: 16900
Avatar użytkownika Marcin1984
Marcin1984Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
  • Posty: 2879
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 maja 2010, 07:48 | ID: 203662
Pobraliście się, cieszycie się sobą, łapiecie każdą chwilę we 2. Przychodzą znajomi, rodzice, dziadkowie i każdy pyta "a kiedy dzidziuś"? Szlag czasem trafia od ciągłych pytań i domysłów. Jak sobie z tym radzicie?
Avatar użytkownika MNONKA
MNONKAPoziom:
  • Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
  • Posty: 5777
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 maja 2010, 07:53 | ID: 203668
JA nie muszę, chcieliśmy mieć dziecko i mieliśmy rok po ślubie ;) Nas to minęło ;)
Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 maja 2010, 08:01 | ID: 203680
Nas też to ominęło zaraz po ślubie ...a teraz każdy się pyta o drugie bo jedynakiem ponoć źle być...
Słońce wstało zwariowało...
Avatar użytkownika Marcin1984
Marcin1984Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
  • Posty: 2879
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 maja 2010, 08:05 | ID: 203687
Isabelle napisał 2010-05-04 10:01:25
Nas też to ominęło zaraz po ślubie ...a teraz każdy się pyta o drugie bo jedynakiem ponoć źle być...
i jak sobie z tym radzicie (co odpowiadacie) wścibskim?
Użytkownik usunięty
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 maja 2010, 08:07 | ID: 203689
    Oj jak mnie trafiał szlag przy tych pytaniach. Grzecznie udawałam, że albo ich nie słyszę albo przerzucałam tę watpliwą przyjemność "zrobienia sobie dziecka dla innych" na inne osoby z rodziny, które miały dłuższy staż małżeński. Ale nasze wkurzenie osiągnęło maksymalny pułap jak się dowiedzieliśmy z Małżonkiem, że Jego mama zadzwoniła do mojej z prośbą by ta namówiła mnie na dziecko. Zagotowaliśmy się.
    Mój mężczyzna nr 2
    Avatar użytkownika Isabelle
    IsabellePoziom:
    • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
    • Posty: 21159
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    4 maja 2010, 08:08 | ID: 203691
    Marcin1984 napisał 2010-05-04 10:05:48
    Isabelle napisał 2010-05-04 10:01:25
    Nas też to ominęło zaraz po ślubie ...a teraz każdy się pyta o drugie bo jedynakiem ponoć źle być...
    i jak sobie z tym radzicie (co odpowiadacie) wścibskim?
    Nie muszę sobie radzić;) Jestem dość asertywna w tym temacie:) Intymne sprawy są własnością moją i męża i basta:)
    Słońce wstało zwariowało...
    Użytkownik usunięty
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 maja 2010, 08:09 | ID: 203692
      Ale parę razy udało mi się bardzo bezczelnie nie wytrzymac i wypalić, że jak ktoś ma niespełniony instynkt rodzicielski to niech sobie sam dziecko sprawi a nie wykorzystuje do tego mój brzuch. Bo ja się własnym dzieckiem dzielić nie zamierzam.
      Mój mężczyzna nr 2
      Avatar użytkownika monaaa71
      monaaa71Poziom:
      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
      • Posty: 28735
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 maja 2010, 08:09 | ID: 203693
      na szczęście nikt nam takich pytań nie zadawał,ale widzę jak teraz katują mojego brata
      Użytkownik usunięty
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 maja 2010, 08:37 | ID: 203717
        Ja zawsze odpowiadałam- nie mogę mieć dzieci- każdy odchodził jak niepyszny. Ha, może ich to trochę nauczy.
        Avatar użytkownika dziecinka
        dziecinkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
        • Posty: 26147
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 maja 2010, 09:25 | ID: 203776
        ja jeszcze takich prawie nie mam ( no bo przeciez niezamezna jestem)
        Użytkownik usunięty
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          4 maja 2010, 09:33 | ID: 203792
          My się nasłuchaliśmy. Odpowiadałam, że jak przyjdzie pora to będzie, ale gotowało się we mnie... zwłaszcza, że staraliśmy się długie latka i takie pytania zamiast motywować dobijają raczej.
          Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
          Użytkownik usunięty
            11
            • Zgłoś naruszenie zasad
            10 czerwca 2010, 12:11 | ID: 225861
            Na teksty moich teściów na temat kręcących się nad domem bocianów, pytam "A, co mama jest w ciąży?". Teraz akurat staramy się z meżem o drugiego bąbla, ale nie mam zamiaru spowiadać się z tego rodzinie a potem słuchać raz w tygodniu czy juz jestem w ciaży
            Użytkownik usunięty
              12
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 czerwca 2010, 12:13 | ID: 225864
              Mnie teraz irytują teksty typu : "A kiedy drugie?? Kuba już duży."
              Zawsze odpowiadam, że następne będę miała bliźniaki i muszę się przygotować 
              Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
              Użytkownik usunięty
                13
                • Zgłoś naruszenie zasad
                10 czerwca 2010, 12:17 | ID: 225866
                Zawsze odpowiadałam "Nie wiem. Co ma być to będzie" I działało. Nie pytali więcej.
                http://www.zabawna-kraina.pl NOWE cykliczne konkursy!
                Avatar użytkownika Guśka
                GuśkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 10.01.2010, 14:35
                • Posty: 7481
                14
                • Zgłoś naruszenie zasad
                10 czerwca 2010, 12:26 | ID: 225877
                pchelka napisał 2010-06-10 14:13:32
                Mnie teraz irytują teksty typu : "A kiedy drugie?? Kuba już duży."
                Zawsze odpowiadam, że następne będę miała bliźniaki i muszę się przygotować 
                heheh u nas z tym nie było problemu bo zaraz po ślubie zaszłam w ciąże...niestety ...nie skończyła się ona szczęśliwie:( ..wiec jakieś 2 miesiące po stracie zaczęły się pytanie czy już się staramy o kolejnego dzidziusia...no a po roku od tej sytuacji niektórzy stwierdzili, że pewnie nie mogę mieć dzieci i dali mi spokój:)
                Avatar użytkownika sysia12
                sysia12Poziom:
                • Zarejestrowany: 10.05.2010, 12:32
                • Posty: 4439
                15
                • Zgłoś naruszenie zasad
                10 czerwca 2010, 13:15 | ID: 225912
                mnie nikt nie pytał przy pierwszym dziecku bo 4msc po ślubie zaszłam w upragnioną ciąze ale teraz zdażają się pytania kiedy następne będzie to odpowiadam że nie chcemy albo ignoruje pytanie
                Avatar użytkownika Katianka
                KatiankaPoziom:
                • Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
                • Posty: 2636
                16
                • Zgłoś naruszenie zasad
                10 czerwca 2010, 17:47 | ID: 226065
                Ja mam nadzieję, że nas katować nie będą:) bo jeszcze bedą musieli trochę poczekać:)
                Użytkownik usunięty
                  17
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  10 czerwca 2010, 17:49 | ID: 226070
                  Katianka napisał 2010-06-10 19:47:41
                  Ja mam nadzieję, że nas katować nie będą:) bo jeszcze bedą musieli trochę poczekać:)
                  Będą, przy każdym spotkaniu rodzinnym. A najgorsze to to, że pytają się ci, z którymi ma się najrzadszy kontakt.
                  2%blokersSz
                  Avatar użytkownika soniavenir
                  soniavenirPoziom:
                  • Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
                  • Posty: 1183
                  18
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  10 czerwca 2010, 18:28 | ID: 226125
                  Ja całe szczęście mam już dwie córki, chociaż pewno ktoś może mnie zapytać, czy jeszcze nie sprawię sobie chłopczyka? Tylko z kim się pytam
                  Berło to taki królewski patyk
                  Użytkownik usunięty
                    19
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    13 lipca 2010, 16:15 | ID: 249968
                    My zaczęliśmy się starać pół roku po ślubie, a prawie w pierwszą rocznicę dowiedzieliśmy się, że zostaniemy rodzicami. Teraz Julka ma ponad 2 lata i mnożą sie pytania: kiedy drugie? A my byśmy chcieli, tylko absolutnie nie mamy warunków...
                    Użytkownik usunięty
                      20
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      15 lipca 2010, 06:57 | ID: 250892
                      nie było problemu z takimi pytaniami, ponieważ o dzidziula zaczęliśmy się starać miesiąc po ślubie i udało się w drugim cyklu zaskoczyliśmy tą informacją wszystkich. teraz są pytania: kiedy drugie. grzecznie odpowiadamy, że jak dojrzejemy i lekarz pozwoli.
                      Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...