Dlaczego Polki chcą mieć dzieci? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Dlaczego Polki chcą mieć dzieci?

28odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 15645
Avatar użytkownika Ulinka
UlinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
  • Posty: 6675
  • Zgłoś naruszenie zasad
2 października 2010, 05:23 | ID: 301657
Był wątek: "Dlaczego Polki nie chcą rodzić dzieci?",  może odwrócimy pytanie i spróbujemy odpowiedzieć: "Dlaczego chcemy mieć dzieci?"
Avatar użytkownika Dortris
DortrisPoziom:
  • Zarejestrowany: 10.11.2011, 22:15
  • Posty: 938
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 stycznia 2012, 02:09 | ID: 721682

Dlaczego Polki chcą mieć dzieci? 

Dla mnie dziecko jest najwspanialszym darem od Boga! Mam 2 wspanialych i chcemy trzecie bo te urocze, kochane krasnale są częścią naszej milości, dzieci są naszym największym szczęściem, nieopisywalną milością, bez nich czułabym się jak kaleka!

Użytkownik usunięty
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    9 stycznia 2012, 06:43 | ID: 721725

    bo to uzupełnienie miłości małżonbków i niekończąca się radość:)

    Użytkownik usunięty
      23
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 stycznia 2012, 17:31 | ID: 723120

       

      ''Dzieci sa nadzieja,ktora rozkwita wciaz na nowo,projektem, ktory nieustannie sie urzeczywistnia,przyszloscia,ktora pozostaje zawsze otwarta.''  Jan Pwel II

      Avatar użytkownika alanml
      alanmlPoziom:
      • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
      • Posty: 30511
      24
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 stycznia 2012, 19:38 | ID: 723226

      Nie Polki a po prostu kobiety. To nasza natura a poza tym coś NAJPIĘKNIEJSZEGO NA ŚWIECIE!

      Avatar użytkownika Bartt
      BarttPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
      • Posty: 5452
      25
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 stycznia 2012, 19:47 | ID: 723233

      Bo to po prostu normalne - każda kobieta stworzona jest do tego, aby być matką. 

      Użytkownik usunięty
        26
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 stycznia 2012, 23:18 | ID: 723349
        Bartt (2012-01-10 20:47:44)

        Bo to po prostu normalne - każda kobieta stworzona jest do tego, aby być matką. 

        Norma to rzecz względna. Czy taka kobieta, która nie decyduje się na dziecko jest nienormalna? Czy białe małżeństwa są nienormalne?

        Avatar użytkownika Bartt
        BarttPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
        • Posty: 5452
        27
        • Zgłoś naruszenie zasad
        11 stycznia 2012, 00:42 | ID: 723378
        Lena (2012-01-11 00:18:42)
        Bartt (2012-01-10 20:47:44)

        Bo to po prostu normalne - każda kobieta stworzona jest do tego, aby być matką. 

        Norma to rzecz względna. Czy taka kobieta, która nie decyduje się na dziecko jest nienormalna? Czy białe małżeństwa są nienormalne?

        Bycie matką nie zawsze jest równoznaczne z urodzeniem dzieci. 

        A białe małżeństwa są pewnym wyjątkiem od reguły, a nie zasadą. 

        Avatar użytkownika ducinaltum
        ducinaltumPoziom:
        • Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
        • Posty: 1300
        28
        • Zgłoś naruszenie zasad
        11 stycznia 2012, 08:00 | ID: 723478
        Lena (2012-01-11 00:18:42)
        Bartt (2012-01-10 20:47:44)

        Bo to po prostu normalne - każda kobieta stworzona jest do tego, aby być matką. 

        Norma to rzecz względna. Czy taka kobieta, która nie decyduje się na dziecko jest nienormalna? Czy białe małżeństwa są nienormalne?

        Tak - norma społeczna jest czymś umownym, często względnym. Ale w tym znaczeniu można określić, że jednak kobieta = w przyszłości matka, jest pewnego rodzaju normą.

        Macierzyństwo jest pojęciem bardzo szerokim i wynikającym z natury kobiety. Można być matką w sensie fizycznym, psychologicznym, duchowym. Macierzyństwo to dawania życia i siebie samej - tylko w najprostszym znaczeniu to rodzenie dziecka w sensie fizycznym. Często podawany jest (może banalny) przykład Matki Teresy - nie urodziła dziecka w sensie fizycznym, a była matką dla wielu. Znam wiele takich kobiet - nie mają dziecka biologicznego czy przysposobionego, ale macierzństwo od nich po prostu aż promieniuje. W końcu my-kobiety - definiujemy siebie w relacji.

        I chyba to jest niepokojące - gdy kobieta zamyka się na drugiego człowieka; gdy zmiast dawać życie (w różnej formie), życie niszczy.