Zapraszam wszystkie przyszłe mamusie z terminem na czerwiec i lipiec 2014r. Dopisujcie się. Razem będzie nam łatwiej przetrwać najbliższe miesiące oczekiwania
24 marca 2014 16:49 | ID: 1096842
No my też chcemy zrobić usg 3d ale ta moja mówi że dopiero po 30 tc, niewiem czy to nie za pózno. Wydaje mi się to super pamiątka a poza tym tak jak piszesz widać wszystko :)
Mi czarnully tez lekarz powiedzial ze blizej 30 tyg usg 3d, chociaz moja kolezanka jak robila jakies badania ok 16 tyg to jej zrobili dodatkowo gratis wlasnie to 3d. No ale juz poczekam moze ok 25 tyg sie uda ;)
mój lekarz posiada usg 3d i najpierw małą pokazuje w "normalnym" obrazie a jak już ją pomierzy przełącza obraz na 3d i robi jej zdjęcie, tylko dostajemy czarno-białe ale i tak jest śliczne :) mąż chciałby nagranie na płycie, mówił że na wizycie się zapyta czy nasz lekarz ma taką możliwość
Co do tego tycia w ciąży to widzę po znajomych,że to bywa różnie. Dobrze,żeby nie za bradzo przytyć,ale też nie wolno popadać w paranoje. Ja przez pierwsze 3 m-ce nie przytyłam i później wywaliło mi brzuch. Jestem 6 kg. do przodu. Ale w spodnie swoje wejdę-tylko w brzuchu się nie dopnę :)))
W pierwszej miałam 10 do przodu,ale zeszło mi baaaardzo szybko - już po miesiącu wchodziłam we wszystkie ciuszki sprzed ciąży.
to fajnie że tak szybko wróciłaś do formy, ja to po porodzie jeszcze bardziej przytyłam... dopiero przed zajściem w drugą ciąże coś zaczęłam gubić
25 marca 2014 06:14 | ID: 1096973
Ila jak czytam Twoje wpisy to tak jakbym siebie czytała. U mnie było dokładnie tak samo, po porodzie zamiast zrzucić kg mi przybywały mimo iż młodego karmiłam 8 miesięcy. Liczę, że teraz będzie inaczej :)
Ostatnio w sąsiedniej miejscowości (mieszkam na zadupiu skąd do wszystkiego daleko) został otworzyny fitnes indywidualny, podłączają jakieś elektrody które zmuszają mięśnie do pracy, jest ustalana dieta z dietetykiem. Dokładnie nie wiem o co chodzi ale skutki widziałam - dzięki tym ćwiczeniom 3 razy w tyg koleżanka straciła 15 cm w pasie, 20cm, w biodrach i po 6cm w udach (w 1,5 miesiąca)! Jak ją zobaczyłam to jej nie poznałam :)
25 marca 2014 09:30 | ID: 1097064
Ila jak czytam Twoje wpisy to tak jakbym siebie czytała. U mnie było dokładnie tak samo, po porodzie zamiast zrzucić kg mi przybywały mimo iż młodego karmiłam 8 miesięcy. Liczę, że teraz będzie inaczej :)
Ostatnio w sąsiedniej miejscowości (mieszkam na zadupiu skąd do wszystkiego daleko) został otworzyny fitnes indywidualny, podłączają jakieś elektrody które zmuszają mięśnie do pracy, jest ustalana dieta z dietetykiem. Dokładnie nie wiem o co chodzi ale skutki widziałam - dzięki tym ćwiczeniom 3 razy w tyg koleżanka straciła 15 cm w pasie, 20cm, w biodrach i po 6cm w udach (w 1,5 miesiąca)! Jak ją zobaczyłam to jej nie poznałam :)
Ja tak patrząc po koleżankach to bardzo roznie, te ktore cwiczyly regularnie przed ciaza to w zasadzie szybko wrocily do formy sprzed ciazy zostalo im ze 2-3 kg wiecej moze. Duzo nie przytyly ale tez nie objadaly sie za bardzo :)
mam kolezanke ktora zawsze byla przy kosci trochhe i po urodzeniu dziecka i karmieniu przez 3 miesiące wygladala super, moze szczuplej niż przed ciążą, ale potem przytyla duzo jak przestala karmic, ale sama mi sie przyznala ze poki karmila jadla zdrowo itd a potem siedzac w domu po prostu sobie popuscila z jedzeniem ;)
Ja bym chciala tak za duzo nie przytyc bo normalnie nosze rozmiar M/L a jak duzo przytyje to po ciazy chyba Xl hehe. Oby jakos tak normalnie czyli tyle co dziecko i wszystko z nim zwiazane i moze tylko kilka kg wiecej a nie kilkanascie ;)
25 marca 2014 09:33 | ID: 1097066
A u mnie dzis krzyki w pracy i chyba az bejbi troche podksakuje wystraszone.. Oj jak tak ma byc szalenie to ja nie chce w pracy siedziec :p
25 marca 2014 10:05 | ID: 1097086
A u mnie dzis krzyki w pracy i chyba az bejbi troche podksakuje wystraszone.. Oj jak tak ma byc szalenie to ja nie chce w pracy siedziec :p
nie wiem jak to jest teraz z tym chorobowym, tzn ile prawnie kobieta może być na l4 żeby zus się nie czepiał, pół roku?
25 marca 2014 10:08 | ID: 1097092
Ila jak czytam Twoje wpisy to tak jakbym siebie czytała. U mnie było dokładnie tak samo, po porodzie zamiast zrzucić kg mi przybywały mimo iż młodego karmiłam 8 miesięcy. Liczę, że teraz będzie inaczej :)
Ostatnio w sąsiedniej miejscowości (mieszkam na zadupiu skąd do wszystkiego daleko) został otworzyny fitnes indywidualny, podłączają jakieś elektrody które zmuszają mięśnie do pracy, jest ustalana dieta z dietetykiem. Dokładnie nie wiem o co chodzi ale skutki widziałam - dzięki tym ćwiczeniom 3 razy w tyg koleżanka straciła 15 cm w pasie, 20cm, w biodrach i po 6cm w udach (w 1,5 miesiąca)! Jak ją zobaczyłam to jej nie poznałam :)
ja też w zadupiu mieszkam i jak kiedyś do dietetyka chodziłam to musiałam 30 km jeżdzić na wizyty bo bliżej nikogo nie było, u mnie w miejscowości był kiedyś aerobik, nawet jakiś czas chodziłam. paula a ile takie zabiegi kosztuja, mówiła coś koleżanka?
25 marca 2014 10:16 | ID: 1097105
Ila jak czytam Twoje wpisy to tak jakbym siebie czytała. U mnie było dokładnie tak samo, po porodzie zamiast zrzucić kg mi przybywały mimo iż młodego karmiłam 8 miesięcy. Liczę, że teraz będzie inaczej :)
Ostatnio w sąsiedniej miejscowości (mieszkam na zadupiu skąd do wszystkiego daleko) został otworzyny fitnes indywidualny, podłączają jakieś elektrody które zmuszają mięśnie do pracy, jest ustalana dieta z dietetykiem. Dokładnie nie wiem o co chodzi ale skutki widziałam - dzięki tym ćwiczeniom 3 razy w tyg koleżanka straciła 15 cm w pasie, 20cm, w biodrach i po 6cm w udach (w 1,5 miesiąca)! Jak ją zobaczyłam to jej nie poznałam :)
ja też w zadupiu mieszkam i jak kiedyś do dietetyka chodziłam to musiałam 30 km jeżdzić na wizyty bo bliżej nikogo nie było, u mnie w miejscowości był kiedyś aerobik, nawet jakiś czas chodziłam. paula a ile takie zabiegi kosztuja, mówiła coś koleżanka?
mi się wydaje że niedrogo bo 200zł/mc - zajęcia ustalasz sobie sama w odpowiadających Ci godzinach przez całą dobę, masz konsultacje z dietetykiem , zajęcia 3 razy w tygodniu, po porodzie się wybieram wtedy na własnej skórze się przekonam...
Peggysue widzisz może mój przypadek to trudny przypadek ale ja przed ciążą zarówno pierwszą jak i drugą ćwiczyłam codziennie (20km na rowerku stacjonarnym) do tego dwa razy w tygodniu zumba, dieta i wcale nie było mi tak łatwo wrócić do wagi z przed ciązy :)
A u mnie dzis krzyki w pracy i chyba az bejbi troche podksakuje wystraszone.. Oj jak tak ma byc szalenie to ja nie chce w pracy siedziec :p
ja bym poszła na l4 bez chwili zastanowienia - moja siostra od 5tc jest na l4 lekarka nawet nie chciała słyszeć o tym, żeby pracowała (pracuje w przedszkolu)
25 marca 2014 10:31 | ID: 1097115
Hej mamuśki- tak czytam i czytam i myślę sobie,że każdy organizm jest inny. Niektórym łatwiej zrzucić kilka kg a niektórzy się muszą napracować. Ale fajnie,że my babki mamy motywacje do tego,że chcemy fajnie wygladać. najwazniejszy zdrowe jedzonko i dużo ruchu.
Pamiętam jednak jak kiedyś zobaczyłam artykuł a propo mamusiek, które bardzo szybko wróciły do formy i wyglądały pięknie - nasze polskie gwiazdy. Ale jak przeczytałam artykuł to pomyślałam,że masakra - jedna ze znanych aktorek opowiadała jak to wstaje o 5 rano, biega z prywatnym trenerem, póżniej oczywiscie posiłek przygotowany przez specjalistczną firmę, która oblicza kalorie, potem siłownia, fryzjer,kosmetyczka........... I chwyciłam się za glowę - a gdzie czas dla dziecka? a skąd brać na to wszytsko pieniądze???
I potem taka aktorka-jedna z drugą lansują się na okładce i mówią jak być sexy mamą
A myślę,że fajnie lansowac przyklad jak być usmiechniętą, radosną szczęśliwą mamą ze szczęśliwym dzieckiem
25 marca 2014 10:56 | ID: 1097136
Dziewczyny macie już wybrane wózki? Może podrzucicie jakieś modele bo ja już głupieje przy oglądaniu tych cudów :)
25 marca 2014 10:57 | ID: 1097138
A u mnie dzis krzyki w pracy i chyba az bejbi troche podksakuje wystraszone.. Oj jak tak ma byc szalenie to ja nie chce w pracy siedziec :p
ja bym poszła na l4 bez chwili zastanowienia - moja siostra od 5tc jest na l4 lekarka nawet nie chciała słyszeć o tym, żeby pracowała (pracuje w przedszkolu)
U mnie tak fazami z ta nerwowa atmosfera, na pewno jak bedzie tak caly czas to pojde. Chociaz dziewczyny na zwolnieniu troche nudno hehe. Tzn nigdzie nie wyjdziesz bo wlasnie moze ZUS cie skontrolowac. Czy mozna jak to jest jak ma sie wpisane ze mozna chodzic mozna isc na spacer czy siedziec non-stop w domu?
Pamiętam jednak jak kiedyś zobaczyłam artykuł a propo mamusiek, które bardzo szybko wróciły do formy i wyglądały pięknie - nasze polskie gwiazdy. Ale jak przeczytałam artykuł to pomyślałam,że masakra - jedna ze znanych aktorek opowiadała jak to wstaje o 5 rano, biega z prywatnym trenerem, póżniej oczywiscie posiłek przygotowany przez specjalistczną firmę, która oblicza kalorie, potem siłownia, fryzjer,kosmetyczka........... I chwyciłam się za glowę - a gdzie czas dla dziecka? a skąd brać na to wszytsko pieniądze???
I potem taka aktorka-jedna z drugą lansują się na okładce i mówią jak być sexy mamą
A myślę,że fajnie lansowac przyklad jak być usmiechniętą, radosną szczęśliwą mamą ze szczęśliwym dzieckiem
Jakiś czas temu Internet okrążyło zdjęcie mega-wysportowanej, chudej modelki czy jakiejś trenerki fitness, pokazujące ją w super kondycji mimo 3 dzieci. Ale tak jak piszesz dagmara każda kobieta inaczej wraca do formy, a te fit-mamy i gwiazdki wlasnie pracuja nad figura bo od dzieci maja nianie, od gotowania kucharki od sprzątania sprzątaczki a same trenują z trenerami, a gdzie w tym wszystko dziecko? jakas więź z małym człowiekiem? Nie o to w tym chodzi :)
Link do tej fotki ponizej: http://honestmom.com/wp-content/uploads/2013/10/my-excuse.jpg
25 marca 2014 11:21 | ID: 1097149
Dziewczyny macie już wybrane wózki? Może podrzucicie jakieś modele bo ja już głupieje przy oglądaniu tych cudów :)
Oj wózek - mam jeszcze po Gabi Tako x jumper z sercem. Bardzo dobrze się prowadzi i sprawdza w różnych warunkach. Tylko jak będzie chlopiec to nie wiem,czy będzie zadowolony z koloru :)
Jakiś czas temu Internet okrążyło zdjęcie mega-wysportowanej, chudej modelki czy jakiejś trenerki fitness, pokazujące ją w super kondycji mimo 3 dzieci. Ale tak jak piszesz dagmara każda kobieta inaczej wraca do formy, a te fit-mamy i gwiazdki wlasnie pracuja nad figura bo od dzieci maja nianie, od gotowania kucharki od sprzątania sprzątaczki a same trenują z trenerami, a gdzie w tym wszystko dziecko? jakas więź z małym człowiekiem? Nie o to w tym chodzi :)
Link do tej fotki ponizej: http://honestmom.com/wp-content/uploads/2013/10/my-excuse.jpg
No właśnie o to mi chodzi,że jest to zaklamanie,że tak latwo,szybko i bezproblemowo można tak wyglądać :)
25 marca 2014 11:22 | ID: 1097150
Dobra zmykam po zakupy,chociaż na dworze wieje i pada,ale mam misję zakupową,bo jutro wyjątkowy dzień :) Dobijam jutro do 30, więc będzie świętowanie :))
pozdrawiam - pa
25 marca 2014 11:25 | ID: 1097152
widziałam już kiedyś to zdjęcie, potem jeszcze internet obiegło zdjęcie jakieś modelki??? ( nie pamiętam dokładnie czym ta kobieta się zajmowała) trzy dni po porodzie w samej bieliźnie bez żadnych śladów po porodzie, bede szczera, bardziej od jej figury dziwiło mnie to że trzy dni po porodzie ona nie miała ( tak mi się wydawało) żadnej podpaski, co było dla mnie bardzo dziwne, pokazałam to zdjęcie mojej koleżance to obie stwierdziłyśmy że my to chyba jakieś kosmitki jesteśmy :D
dla mnie dbanie figure jest mega trudne, całe żecie zmagam się z tuszą, ale po tym porodzie musze choć troszkę schudnąć, bo bede musiała wrócić do pracy :(
25 marca 2014 11:26 | ID: 1097153
Dziewczyny macie już wybrane wózki? Może podrzucicie jakieś modele bo ja już głupieje przy oglądaniu tych cudów :)
w niedzielę oglądałam wózki na allegro, jeden widziałam różowy z kokardą :)
25 marca 2014 11:27 | ID: 1097154
Dobra zmykam po zakupy,chociaż na dworze wieje i pada,ale mam misję zakupową,bo jutro wyjątkowy dzień :) Dobijam jutro do 30, więc będzie świętowanie :))
pozdrawiam - pa
o to chyba trzeba kupić piccolo i razem będziemy świętować Twoje urodzinki :)
25 marca 2014 11:30 | ID: 1097156
Dobra zmykam po zakupy,chociaż na dworze wieje i pada,ale mam misję zakupową,bo jutro wyjątkowy dzień :) Dobijam jutro do 30, więc będzie świętowanie :))
pozdrawiam - pa
no no to jest co świętować :))
25 marca 2014 11:37 | ID: 1097159
Dziewczyny macie już wybrane wózki? Może podrzucicie jakieś modele bo ja już głupieje przy oglądaniu tych cudów :)
w niedzielę oglądałam wózki na allegro, jeden widziałam różowy z kokardą :)
podeślij mi link tu lub na priv, bo ja przeglądam allegro i takiego nie widziałam... na razie mój typ to :
Baby Merc Zipy Q
ale z chęcią zobaczę Wasze propozycje bo ja nie mogę się zecydować :/
25 marca 2014 12:36 | ID: 1097177
ten co Ci wysłałam to chyba najbardziej podoba mi się kolor tego wózka i ta kokadra, a co do reszty to mam pewne zastrzeżenia, najbardziej co do kółek bo jak dla mnie są za małe, no i ta cena wózka....
25 marca 2014 12:43 | ID: 1097182
25 marca 2014 12:50 | ID: 1097184
ten co mam, ma podobne kółka, jak wychodziłam z Mikim na spacer to zanim dojechaliśmy do chodnika to tak go wytrzepało że już spał, teraz już się przyzwyczaił
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.