:) wiosenne mamusie :) 2012 :)
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
chyba narazie jestem sama :)
ale serdecznie zapraszam do dyskucji kobitki spodziewające się maluszkow wiosną 2012r.
Ja termin mam znowu na święta wielkanocne :) i ciekawe czy maluszek przyjdzie na świat znowu zgodnie z terminem w niedziele wielkanocną......
- Zarejestrowany: 28.12.2011, 09:33
- Posty: 44
witam ponownie!właśnie wróciliśmy z długiej podróży! A jaśniej to moje maleństwo już przyszło na świat. Co prawda o 5 tyg za wcześnie ale udało się nam zdrowo przyejść przez wszystko!
ooo Gratulacje :)) dużo zdrówka :) opowiadaj co się wydarzyło?
19.02 w nocy zaczęły sączyć mi się wody. o 6 rano trafiłam do szpitala wojew. Dostałam kroplówki i leki na zatrzymanie wszystkiego aby nie doszło do porodu.I wydawało się że wszystko poszło ok ale od 16 zacząły sie dziwne bóle w dole brzucha jak na miesiączkę. o 21 rozwarcie na 4cm a o 22.20 mały był już na świecie. Potem 2 tyg w szpitalu i już od wczoraj jesteśmy w domku
Widać spieszyło mu się do mamusi i tatusia:). Dobrze,że wszystko obyło się bez problemów:). A ile ważył maluszek jak się urodził? Szczęście mieć już swój skarb w domu:).
ja wczoraj wziełam się za pokowanie torby...póki co to tylko dzidzia jest spakowana...moja jeszcze poczeka ;)
jak zdrówko? maluszki mocno kopią?
- Zarejestrowany: 28.12.2011, 09:33
- Posty: 44
ja wczoraj wziełam się za pokowanie torby...póki co to tylko dzidzia jest spakowana...moja jeszcze poczeka ;)
jak zdrówko? maluszki mocno kopią?
no to tak jak u mnie:). też tylko maleństwo gotowe. moja Maja kopie niemiłosiernie, czasem aż dech zapiera jak się pod żeberka wciśnie:). zdrówko nie najlepiej na koniec ciąży jeszcze anemia mnie dopadła i żelazo muszę brać, ale z malutką wszystko dobrze więc to najważniejsze:). 2700 już waży:D. Czyli jeszcze jakieś pół kilo przybędzie (wg lekarza):)
a Wasze maluszki jak duże już są? mocno dają popalić?
ja mam teraz wizyte na 23 marca na poprzedniej wizycie (32tc) Szymek ważył prawie 1900 a ile teraz to się okaże. kopie że aż miło ale zauważyłam już że zaczyna bardziej się wypychać niż kopać aż brzuch się rusza kilka razy nawet czkawke miał (szczerze powiedziawszy uczucie nie bardzo przyjemne) .
Cześć dziewczyny. Ja już mogę się pochwali, że obie torby mam spakowane, ale od niedawna:)Moja córcia w 35 tc ważyła 2800g, nastepną wizytę mam w pon 12.03 to się okaze ile przybrała. Rusza się coraz mniej, czasem tylkocos wypina albo ma czkawke:(
Patis ja też musze brać zelazo w sumie już trzeci miesiąc, ale wyniki w końcu się poprawiły. Podobno w ciąży wiele kobiet je bierze. Poza tym dopadają mnie skurcze przepowiadające, czasem już dość bolesne.
W domu już wszytsko przygotowane na narodziny dzidziusia, wiec czekamy......:)Cały czas tylko zastanawiamy się nad imieniem;)
Cześć dziewczyny. Ja już mogę się pochwali, że obie torby mam spakowane, ale od niedawna:)Moja córcia w 35 tc ważyła 2800g, nastepną wizytę mam w pon 12.03 to się okaze ile przybrała. Rusza się coraz mniej, czasem tylkocos wypina albo ma czkawke:(
Patis ja też musze brać zelazo w sumie już trzeci miesiąc, ale wyniki w końcu się poprawiły. Podobno w ciąży wiele kobiet je bierze. Poza tym dopadają mnie skurcze przepowiadające, czasem już dość bolesne.
W domu już wszytsko przygotowane na narodziny dzidziusia, wiec czekamy......:)Cały czas tylko zastanawiamy się nad imieniem;)
Też brałam zelazo, ale opiero dieta cukrzycowa pomogła.
A może Lena?
Cześć dziewczyny. Ja już mogę się pochwali, że obie torby mam spakowane, ale od niedawna:)Moja córcia w 35 tc ważyła 2800g, nastepną wizytę mam w pon 12.03 to się okaze ile przybrała. Rusza się coraz mniej, czasem tylkocos wypina albo ma czkawke:(
Patis ja też musze brać zelazo w sumie już trzeci miesiąc, ale wyniki w końcu się poprawiły. Podobno w ciąży wiele kobiet je bierze. Poza tym dopadają mnie skurcze przepowiadające, czasem już dość bolesne.
W domu już wszytsko przygotowane na narodziny dzidziusia, wiec czekamy......:)Cały czas tylko zastanawiamy się nad imieniem;)
Też brałam zelazo, ale opiero dieta cukrzycowa pomogła.
A może Lena?
Ładne:)podobają mi się krótkie imiona ale mój mąż przyjmuje tylko dwie opcje Patrycja lub Kornelia. Zobaczymy co z tego wyjdzie:)
Cześć dziewczyny. Ja już mogę się pochwali, że obie torby mam spakowane, ale od niedawna:)Moja córcia w 35 tc ważyła 2800g, nastepną wizytę mam w pon 12.03 to się okaze ile przybrała. Rusza się coraz mniej, czasem tylkocos wypina albo ma czkawke:(
Patis ja też musze brać zelazo w sumie już trzeci miesiąc, ale wyniki w końcu się poprawiły. Podobno w ciąży wiele kobiet je bierze. Poza tym dopadają mnie skurcze przepowiadające, czasem już dość bolesne.
W domu już wszytsko przygotowane na narodziny dzidziusia, wiec czekamy......:)Cały czas tylko zastanawiamy się nad imieniem;)
Też brałam zelazo, ale opiero dieta cukrzycowa pomogła.
A może Lena?
Ładne:)podobają mi się krótkie imiona ale mój mąż przyjmuje tylko dwie opcje Patrycja lub Kornelia. Zobaczymy co z tego wyjdzie:)
Ja chciałam Lenę, ale urodzili mi się chłopcy;)
Mam też Maję:)
Ja chciałam Wiktora a spodziewam się dziewczynki;) Maja też bardzo ładne.
- Zarejestrowany: 28.12.2011, 09:33
- Posty: 44
Cześć dziewczyny. Ja już mogę się pochwali, że obie torby mam spakowane, ale od niedawna:)Moja córcia w 35 tc ważyła 2800g, nastepną wizytę mam w pon 12.03 to się okaze ile przybrała. Rusza się coraz mniej, czasem tylkocos wypina albo ma czkawke:(
Patis ja też musze brać zelazo w sumie już trzeci miesiąc, ale wyniki w końcu się poprawiły. Podobno w ciąży wiele kobiet je bierze. Poza tym dopadają mnie skurcze przepowiadające, czasem już dość bolesne.
W domu już wszytsko przygotowane na narodziny dzidziusia, wiec czekamy......:)Cały czas tylko zastanawiamy się nad imieniem;)
2800 to sporo chyba:). Moja Maja pod koniec 36 2700 wiec chyba mniejsza będzie:). Z imieniem też mieliśmy problem, i zrobiliśmy listę i tylko Maja i Julia podobały się nam obojgu no i będzie Maja:). Mnie lekarz nastraszył jak byłam we wtorek na wizycie z tym żelazem.
Ja miałam w 32-33 tyg takie skurcze i bałam się,że tak szybko urodzę, ale przeleżałam i teraz ani widu ani słychu:).
U nas tez już wszystko czeka:). Tylko jeszcze swoja torbę muszę spakować.
Cześć dziewczyny. Ja już mogę się pochwali, że obie torby mam spakowane, ale od niedawna:)Moja córcia w 35 tc ważyła 2800g, nastepną wizytę mam w pon 12.03 to się okaze ile przybrała. Rusza się coraz mniej, czasem tylkocos wypina albo ma czkawke:(
Patis ja też musze brać zelazo w sumie już trzeci miesiąc, ale wyniki w końcu się poprawiły. Podobno w ciąży wiele kobiet je bierze. Poza tym dopadają mnie skurcze przepowiadające, czasem już dość bolesne.
W domu już wszytsko przygotowane na narodziny dzidziusia, wiec czekamy......:)Cały czas tylko zastanawiamy się nad imieniem;)
2800 to sporo chyba:). Moja Maja pod koniec 36 2700 wiec chyba mniejsza będzie:). Z imieniem też mieliśmy problem, i zrobiliśmy listę i tylko Maja i Julia podobały się nam obojgu no i będzie Maja:). Mnie lekarz nastraszył jak byłam we wtorek na wizycie z tym żelazem.
Ja miałam w 32-33 tyg takie skurcze i bałam się,że tak szybko urodzę, ale przeleżałam i teraz ani widu ani słychu:).
U nas tez już wszystko czeka:). Tylko jeszcze swoja torbę muszę spakować.
Też tak myśle, że to sporo. Ale ja i mąz też sporo wazylismy przy narodzinach. Poza tym u mężą w rodzinie rodzą się dziei ważące ponad 4kg!!! Na to co mówi lekarz tez trzeba wziąć poprawkę- wagę wskazuje maszyna, tak naparwde okaże się jak się dzidzusie urodzą. Teraz to szacowana waga.
- Zarejestrowany: 28.02.2012, 21:50
- Posty: 4
Hej dziewczyny, nie było mnie tutaj chwilę a widzę, że forumowiczek ubywa :) Ciesze sie, ze wszystko dobrze sie skonczylo i dolaczam ise do powitan nowych maluszkow! Ja mam termin na pooozna wiosne ... takze nie bedzie kroliczka wielkanocnego! czy ktoras z mam rowniez ma termin na czerwiec??
ja chciałam mieć Lenke lub Igę a będzie synuś Szymuś
a dzisiaj w nocy...obudziłam się...i miałam skurcze co prawda tylko 4 ale dość dające się we znaki... tak mi się wydaję że to skurcze były... to mój pierwszy raz więc nie wiem...
zrobił mi się na momencie twardy brzuch. "ciągły" mnie plecy od tyłu aż po boki i miałam nie miłe uczucie nacisku na pęcherz i jakoś tak mnie kuło pod kością łonowa... no i przez chwile miałam wrażenie że mi brzuch rozerwie pomijając fakt że ciężko było mi pozycje zmienić
kobietki czy to były skurcze??
ja chciałam mieć Lenke lub Igę a będzie synuś Szymuś
a dzisiaj w nocy...obudziłam się...i miałam skurcze co prawda tylko 4 ale dość dające się we znaki... tak mi się wydaję że to skurcze były... to mój pierwszy raz więc nie wiem...
zrobił mi się na momencie twardy brzuch. "ciągły" mnie plecy od tyłu aż po boki i miałam nie miłe uczucie nacisku na pęcherz i jakoś tak mnie kuło pod kością łonowa... no i przez chwile miałam wrażenie że mi brzuch rozerwie pomijając fakt że ciężko było mi pozycje zmienić
kobietki czy to były skurcze??
Tak skurcze, ja mam co kilka dni, są coraz mocniejsze i częstsze ale jescze nieregularne. mijają pod prysznicem albo w ciepłej kąpieli.
- Zarejestrowany: 28.12.2011, 09:33
- Posty: 44
ja chciałam mieć Lenke lub Igę a będzie synuś Szymuś
a dzisiaj w nocy...obudziłam się...i miałam skurcze co prawda tylko 4 ale dość dające się we znaki... tak mi się wydaję że to skurcze były... to mój pierwszy raz więc nie wiem...
zrobił mi się na momencie twardy brzuch. "ciągły" mnie plecy od tyłu aż po boki i miałam nie miłe uczucie nacisku na pęcherz i jakoś tak mnie kuło pod kością łonowa... no i przez chwile miałam wrażenie że mi brzuch rozerwie pomijając fakt że ciężko było mi pozycje zmienić
kobietki czy to były skurcze??
wygląda na skurcze:). też pomaga mi ciepła kąpiel i prysznic jak u Małgoni, oprócz tego lekarz kazał mi brać na stałe no-spe. Na stałe nie biore tylko jak już naprawdę muszę. Organizm już sie powoli przygotowuje:)
coś koło 3-ciej nad ranem nie chciało mi się wstać pod prysznic ;) zresztą jak ustąpiły to na momencie usnełam
ja rozglądam się za wózkiem już... co myślicie o tym
http://swiatpociech.pl/produkt-wozek-wielofunkcyjny-3w1-jet-alu-gleboko-spacerowy-babyactive,3747
mieszkam na trzecim piętrze i interesują mnie te lekkiej wagi..
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
wygląda na porządny ale najlepiej ,,dotkąc,, sprawdzić osobiście bo róznie bywa
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
a ja zakupiłam taką kołyskę :)
- Zarejestrowany: 28.12.2011, 09:33
- Posty: 44
też mi się marzyła taka kołyska, ale stwierdziliśmy,że nie jest niezbędna a musimy oszczędzać.
Natalia wózka poszukaj jeszcze w sklepach bo może byc taniej:). Wózek, który mam było jakieś 300 zł tańszy w sklepie niż w internecie:). Ale znalazłaś fajny:)
no właśnie ten jest w sklepie w mojej miejscowości... na allegro identyczny znalazłam 300zł tańszy ale trochę się boje..wiadomo tam dotkne jak przywiozą dopiero a i z gwarancją jak coś to później baw się wysyłaj a tu na miejscu...wersja bez fotelika jest dużo tańsza