Jak wybieraliście imię dla dziecka? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Jak wybieraliście imię dla dziecka?

56odp.
Strona 2 z 3
Odsłon wątku: 20685
Avatar użytkownika celineczka
celineczkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 31.07.2008, 12:35
  • Posty: 201
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 września 2008, 09:57 | ID: 6445
Jak to się u was odbywało? Konsultowaliście się pod tym względem z rodziną? Było tak, że wy chciałyście inne imię a ojciec dziecka chciał inne? Jak to rozwiązaliście?
Avatar użytkownika elap83
elap83Poziom:
  • Zarejestrowany: 16.02.2009, 09:27
  • Posty: 273
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 marca 2009, 08:01 | ID: 18116

U nas nie było tak łatwo ja chciałam Patrycje a mój mąż Martę bądź Izę a wyszło że Kasia moja mama miała na imię Halina ale przedstawiała się Kasia więc wyszło Katarzyna HalinaPerskie oko

Avatar użytkownika Basik
BasikPoziom:
  • Zarejestrowany: 13.11.2008, 07:04
  • Posty: 969
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 marca 2009, 10:28 | ID: 18134
u mnie z pierwszym synem poszliśmy na kompromis - miał być Maksymilian ale rodzina gadała że jak do psa "max" wiec postanowilismy dac mu na imie Sebek a teraz imię dla młodszego brata spoczywało w rekach Sebka - wybrał ładne bo Filipek
Avatar użytkownika Netka
NetkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 08.10.2009, 11:19
  • Posty: 37
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 listopada 2009, 18:33 | ID: 81047
Ja z mężem umówiłam się tak jak Ty Bulinka. Ma się urodzić dziewczynka wię ja wybieram i będzie miała imnie po mojej babci Zosia
Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
24
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 listopada 2009, 18:40 | ID: 81050
Ja chciałam by nasze dziecko miało imię kogoś kto mi się dobrze i mojemu meżowi kojarzy:) Jakiegoś dobrego człowieka po prostu:) Padło na dwa imiona Tomasz i Michał. Mąz odrzucił Tomasza:) Wiec jest Michał:) Dla dziewczynki bezapelacyjnie byłoby Julia ...ale to już zinnych powodów:)
Słońce wstało zwariowało...
Użytkownik usunięty
    25
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 listopada 2009, 18:46 | ID: 81057
    ja już jako dziecko wiedziałam, że kiedyś w przyszłości będe miała córkę o niebieskich oczkach, blon loczkach i imieniu takim a takim. kilka dni po tym jak poczęliśmy nasz cud i organizm zacząl to sygnalizować powiedziałam mojemu małżowi:"kochanie, będziemy mieli Antonię". a on mnie wyśmiał, ze ja to co miesiąc w ciąży jestem i tym razem pewnie tak samo sie zakończy czyli miesiączką. no ale jak już lekarz potwierdził nasz skarb, od razu mówiłam do niego po imieniu - Antonia. Małż co prawda upierał się, przy innym imieniu, ale cała ciążę do brzuszka mówiłam Antonia. Oczywiście nie przy każdym i nie każdemu. A jak już się mała urodziła to pamiętam jeszcze z sali operacyjnej, kiedy ktoś pytał o imię dla dziecka, a położna odpowiedziała Antonia. Dokładnie tak jak chciałam. A imię które chcial mąż? ma na drugie.
    Chwała temu co bez gniewu idzie...
    Avatar użytkownika gość
    gośćPoziom:
    • Zarejestrowany: 09.11.2009, 05:56
    • Posty: 71
    26
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 listopada 2009, 19:15 | ID: 81085
    Dla pierwszej córki imię wybrałam ja dla drugiej wybrała Weronika a mąż ma żal że nie miał prawa głosu
    Avatar użytkownika alanml
    alanmlPoziom:
    • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
    • Posty: 30511
    27
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 listopada 2009, 11:51 | ID: 81721
    Dla naszego synka wybralismy imię juz przed jego poczęciem. natomiast gdyby byla dziewczynka ja chciałam Patrycja, mąż Agata a komromisem okazała się Zuzanna. 
    Avatar użytkownika Marcin1984
    Marcin1984Poziom:
    • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
    • Posty: 2879
    28
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 listopada 2009, 11:54 | ID: 81724
    u nas było w miarę zgodnie. Ja chciałem po swoim dziadku dać imię Edmund dla mojego syna, ale nie udało mi się przeforsować tego pomysłu. Jacka ani w najbliższej rodzinie mojej żony, ani mojej nie ma, więc uznaliśmy, że będzie to dobry wybór. Z dziadkiem jednak nie dałem za wygraną i mój syn na drugie dostał Edmund :-)
    Familie rządzi, Familie radzi, Familie nigdy Cię nie zdradzi
    Użytkownik usunięty
      29
      • Zgłoś naruszenie zasad
      23 listopada 2009, 11:56 | ID: 81725
      Imiona dla dzieci wybraliśmy zanim się jeszcze pobraliśmy :) Dla chłopca Patryk (no i jest Patryk :) ) a dla dziewczynki Laura (chociaż nie wiem czy do nazwiska pasuje Niezdecydowanie) przy wyborze byliśmy zgodni :)
      Użytkownik usunięty
        30
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 listopada 2009, 12:00 | ID: 81727
        nawet nie pamiętam jak to było że sami z siebie doszliśmy do takich wyborów jednogłośnie... byłam już w ciąży i stwierdziliśmy że jak będzie chłopiec to będzie Tymek a jak dziewczynka do Lena - imiona spisaliśmy na kartce i zakleliliśmy w kopercie. Jak już znaliśmy płeć to koperta została otwarta komisyjnie i powiedzieliśmy rodzinie o naszym wyborze. Nad drugim imieniem długo się głowiliśmy bo propozycje były różne - wybraliśmy praktycznie w ostatniej chwili :)
        naiwna wiara że uczciwość coś znaczy
        Avatar użytkownika motylek85
        motylek85Poziom:
        • Zarejestrowany: 16.07.2009, 10:52
        • Posty: 288
        31
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 listopada 2009, 08:14 | ID: 82043
        U nas było tak iż wymienialiśmy po kilka imion tylko nad dwoma byliśmy jednogłośni Sandra Wiktoria więc tak ma na imię nasza córeczka. Nie sugerowaliśmy się opinią rodziny ponieważ teraz mała musiała by mieć z 10 imion ;) hehe nie no żartuje ale woleliśmy sami wybrać....wkońcu to nasze dzieciątko :)
        poprostu jest jak jest
        Avatar użytkownika Stokrotka
        StokrotkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
        • Posty: 66136
        32
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 listopada 2009, 09:12 | ID: 82055
        W moim osobistym przypadku odziedziczyłam imie po lalce starszej siostry
        Avatar użytkownika Malgonia
        MalgoniaPoziom:
        • Zarejestrowany: 11.11.2009, 18:42
        • Posty: 319
        33
        • Zgłoś naruszenie zasad
        24 listopada 2009, 09:41 | ID: 82075
        Mój mąz zaakceptował bez problemu. A wybór był taki: Amadeusz - bo uwielbiam Mozarta, a Bartosz - bo ładne, męskie i kolejna litera alfabetu;) ale do "zet" nie dociągnę;)))
        Avatar użytkownika Netka
        NetkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 08.10.2009, 11:19
        • Posty: 37
        34
        • Zgłoś naruszenie zasad
        26 listopada 2009, 20:12 | ID: 83407
        Mama Tymka napisał 2009-11-23 13:00:12
         Nad drugim imieniem długo się głowiliśmy bo propozycje były różne - wybraliśmy praktycznie w ostatniej chwili :)
        Mi się zawsze wydawało że są póżniej problemy z drugim imieniem.A bo to w urzędach zapomną wpisać,a to przekręcą.Znam taki przypadek że u koleżanki zapomnieli na swiadectwie napisać drugie imię i musiała czekąć na drugie.
        Użytkownik usunięty
          35
          • Zgłoś naruszenie zasad
          26 listopada 2009, 20:15 | ID: 83411
          U na spo długich, burzliwych, wyczerpujących naradach rada ustaliła sobie.... to co chciała ;-) I WYSZŁO JEDRULA ;-)
          Avatar użytkownika camea
          cameaPoziom:
          • Zarejestrowany: 04.11.2009, 08:50
          • Posty: 564
          36
          • Zgłoś naruszenie zasad
          26 listopada 2009, 23:08 | ID: 83475
          Zanim dowiedzieliśmy się, że noszę chłopca, długo i szeroko rozpatrywaliśmy imiona i ich znaczenia i ostatecznie wybraliśmy dla dziewczynki Ayisha Lakshmi. Co do chłopca problemem (dla mnie) było brzmienie imion męskich z 'a' na końcu (przecież u nas na 'a' kończą się tylko żeńskie imiona) i wreszcie kategorycznie postanowiłam, że wobec tego będzie Stanisław Zbigniew (odwrócona kolejność imion mojego Taty). Nikt z hinduskiej strony nie był w stanie wymówić ani jednego, ani drugiego. Wreszcie zgodziłam się, by drugie imię wybrać zgodnie z hinduską tradycją, która zakłada, że gdy dziecko się urodzi, oblicza się dokładną długość i szerokość geograficzną miejsca, dokładną datę i godzinę, porównuje z subkonstelacją gwiazd, jaka znajdowała się w danym momencie nad dzieckiem...i wyszedł Neel. To jest jedno z imion Boga Shivy, oznacza też barwę - błękit królewski (royal blue).
          No i zupełnie nieskomplikowanie jest Staś Neel.
          Dziecko jest najlepszym nauczycielem
          Avatar użytkownika moniczka81
          moniczka81Poziom:
          • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
          • Posty: 9066
          37
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 czerwca 2010, 21:06 | ID: 241447
          Jestem na etapie wyboru imienia dla mojego dzidziusia i mam pustke w głowie.
          Avatar użytkownika MNONKA
          MNONKAPoziom:
          • Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
          • Posty: 5777
          38
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 czerwca 2010, 21:07 | ID: 241449
          ja dałam kilka propozycji a mąż wybrał ;)
          Użytkownik usunięty
            39
            • Zgłoś naruszenie zasad
            30 czerwca 2010, 04:59 | ID: 241577
            ...straszy syn KAMIL - zrobiłam "słupek" imion, i oboje zdecydowaliśmy.. młodszy KAROL - to imię naszego JANA PAWŁA II... ...nie wiedziałam, że brzmienie tych imion narobi mi tyle uśmiechów w codzienności - jeszcze teraz, gdy jesteśmy wszyscy, zaczynam od KA... i nie wiem, do którego się zwracam...oni wiedzą i odzywa się właściwyUśmiech...
            Użytkownik usunięty
              40
              • Zgłoś naruszenie zasad
              30 czerwca 2010, 05:35 | ID: 241600
              Imię dla mojego Syna wybrała Bratanica. Dla dziewczynki jakoś łatwiej było znaleźć. 
              2%blokersSz