Jak wybieraliście imię dla dziecka?
- Zarejestrowany: 31.07.2008, 12:35
- Posty: 201



- Zarejestrowany: 05.07.2010, 06:17
- Posty: 28

- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070





- Zarejestrowany: 16.09.2011, 18:34
- Posty: 29
no ja jeszcze nie wiem jaka płeć jest naszego bąbelka ale wiemy jedno że jak doczekamy sie córci to nazwiemy ją LAURA jeśli to będzie chłopak to damy mu na imię SZYMON:)
- Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
- Posty: 1112
Imię dla córki wymyśliłam ja. W zasadzie miałam upatrzone od lat, ze źródłem w pewnej serii powieści fantastycznych :) Mężowi bardzo się spodobało, tu nie było problemów. Za to nasi rodzice... Oj, ciężko to znieśli. Teściowa latami używała innego imienia (Małgosia), czym doprowadzała mnie do szału. Moi rodzice chyba łatwiej się przyzwyczaili.
Poczatkowo miala byc Zuzia bo mezowi i mnie to mie sie podobalo,ale Zuzi w jej wieku namnozylo sie jak mrowek wiec stwierdzilismy,ze odpuszczamy i dmay ianczej na imie i wpadl do glowy pomysl by byla to Roksana-nasza wspolna kolezanka z licuem miala tak smao na imie byla bardzo wesola dziewczyna,mila i inteligentna i mozna bylo na nia liczyc w kazdeyj sytuacji no i sposob mowienia na nia Roksa bardzo nam sie spodobal wiec zapadla decyzja o tym imieniu.
A drugi maluch nie wiem co bedzie,jesli chlopczyk to w rachube Tymoteusz-jestem zakochana w tym imieniu,a poza tym milo wpsominam z dziecinstwa chlopaka ktory mial to imie...a jesli dziewczynka to opcje sa albo Nicola albo Malinka-ostatnio bardzo mi sie spodobalo to imie i jets niespotykane,obecnie znam jedna dziewczynke corke kolezanki ktora ma tak na imie i jest przeslodka dziewczynka:)
Imię dla córki wymyśliłam ja. W zasadzie miałam upatrzone od lat, ze źródłem w pewnej serii powieści fantastycznych :) Mężowi bardzo się spodobało, tu nie było problemów. Za to nasi rodzice... Oj, ciężko to znieśli. Teściowa latami używała innego imienia (Małgosia), czym doprowadzała mnie do szału. Moi rodzice chyba łatwiej się przyzwyczaili.
A jak ma na imię córcia?
Ja po prostu wybieram imiona, które mi się podobają, miło mi się kojarzą, maja ładny, ponadczasowy wydźwięk no i muszą pasować do anszego oryginalnego nazwiska. Oczywiście z mężem konsultuję:)
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Z imionami dla dziewczy nie było problemu dużego, ja podawałam propozycje, Mąż albo zatwierdzał, albo odrzucał. Gorzej było z imieniem dla Wojtka, mało imion chłopięcych mi się podoba, a te które mi się podobają najczęściej były zajęte lub....nie podobały się moim córkom, radziliśmy dłuuuuugo, aż do samego momentu pojawienia się dziecka na świecie, aż w końcu udało się osiągnąć kompromis
- Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
- Posty: 1112
Mamo Julki - Łucja.
Mamo Julki - Łucja.
Tak jak moja babcia:) Piękne imię!
- Zarejestrowany: 18.08.2011, 14:25
- Posty: 19
Zosia :)