Żona w ciąży, a mąż wyjeżdża - co sądzicie o takiej sytuacji? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Żona w ciąży, a mąż wyjeżdża - co sądzicie o takiej sytuacji?

49odp.
Strona 3 z 3
Odsłon wątku: 22964
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 września 2011, 14:40 | ID: 646890

    Wyobrażacie sobie sytuację, w której kobieta sama spędza okres ciąży, bo mąż wyjeżdża np. do pracy za granicę? A może same byłyście w podobnej sytuacji? Jak sobie radzić? Próbować zatrzymać męża za wszelka cenę, czy pogodzić się z jego wyjazdem?

    Avatar użytkownika dobrawa
    dobrawaPoziom:
    • Zarejestrowany: 13.12.2012, 10:17
    • Posty: 7
    41
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 grudnia 2012, 10:45 | ID: 877281

    gosiunia...tak się da ale czy tak powinno być? Osobiście chciałabym, żeby mój partner był przy mnie w tych dniach ale jak to będzie? Nie wiem w Polsce jest ciężko z pracą a przynajmniej z taką za którą można żyć na takim poziomie, by poza przeżyciem było Cię stać na coś więcej...ciężkie czasy mamy a cierpią z tego powodu całe rodziny...

    Avatar użytkownika gosiunia-84
    gosiunia-84Poziom:
    • Zarejestrowany: 15.11.2012, 14:14
    • Posty: 366
    42
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 grudnia 2012, 10:52 | ID: 877293

    tak jest sama widezisz ze w polsce sie nie da a ja nie chce zaraz po porodzie do pracy bo wtedy dziecko wychowuje sie samo albo babcia czy zlobek bo inaczej sie nie da z taka pesja jak jest w polsce zeby cos miec trzeba pracowac na 2 etaty i dwie osoby do tego tez bym wolala zeby byl w domu ale tak sie nie da 


    jest ktos moze ze świnoujścia ???

    Avatar użytkownika dobrawa
    dobrawaPoziom:
    • Zarejestrowany: 13.12.2012, 10:17
    • Posty: 7
    43
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 grudnia 2012, 10:56 | ID: 877296

    gosiu w pełni Cię rozumiem i dlatego strasznie boję się zdecydować na dziecko...w mojej rodzinie jest para, gdzie on od jakiś 12-15lat cały czas jezdzi po świecie zeby zarobić na rodzinę..ona pracuje w polsce i wychowuje dziecko...to straszne, bo tak na prawdę to ciężko nazwać ich rodziną. W Twoim przypadku jest chociaż o tyle dobrze, że mąż jest przez kilka miesiecy w Polsce kilka poza krajem. W ich przypadku czegoś takiego nie ma...jest proporcja kilka miesiecy poza krajem tydzien w polsce...to dramat!

    Avatar użytkownika kwadracik
    kwadracikPoziom:
    • Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
    • Posty: 11242
    44
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 grudnia 2012, 10:58 | ID: 877298

    Wiadomo,że każda z nas w takiej sytuacji wolałaby miec męża przy sobie,ale nie zawsze tak się da.Jak byłam z Piotrkiem w ciąży to byłam prawie cały czas sama i nie miałam o to pretensji,bo z czegos musielismy żyć.Potem zostałam z miesiecznym  synkiem sama i też dalismy radę.Niestety,czasem inaczej sie nie da!

    Avatar użytkownika Sanne
    SannePoziom:
    • Zarejestrowany: 19.07.2011, 13:30
    • Posty: 4945
    45
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 grudnia 2012, 11:03 | ID: 877305

    Ja przez 5 lat tak zylam i  sie nie uzalalam.Czasami nie ma wyboru,od 8 lat mieszkamy razem i jest super. 

    Avatar użytkownika gosiunia-84
    gosiunia-84Poziom:
    • Zarejestrowany: 15.11.2012, 14:14
    • Posty: 366
    46
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 grudnia 2012, 11:17 | ID: 877315

    ja tez sie zastanawialam dlugo jak to bedzie gdy bede w ciazy dziecko a zawsze sama ale da sie i do tego mozna sie przyzwyczajc mi ciezko jest przez pierwsze dwa tygodnie jak wyjedzie pozniej jest przeciez niedlugo wroci latem leci szybciej czas teraz np ciagnie sie bo swieta sama ja pomimo tego ze go nie ma to zawsze uwazam ze jest to rodzina a teraz w pelni bo bedzie dzidzia {#lang_emotions_smile} i tez wiedzialam na co sie decyduje po roku zwiazku zaczol tak pracowac 

    Avatar użytkownika ciezarowka
    ciezarowkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 08.07.2012, 14:53
    • Posty: 454
    47
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 grudnia 2012, 13:22 | ID: 877394
    A ja Was podziwiam, mam bardzo problematyczną ciążę, z przejściami o których już nawet nie będę pisac i nie wyobrażam sobie żeby męża nie bylo przy mnie.
    Avatar użytkownika Gosiaczek86
    Gosiaczek86Poziom:
    • Zarejestrowany: 15.11.2012, 19:06
    • Posty: 70
    48
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 grudnia 2012, 16:18 | ID: 877451

    Mój mąż też pracuje za granicą. Odkąd się poznaliśmy to tak jest, wiedziałam na co się decyduje. Przy porodzie bardzo chce być więc bierze sobie urlop już od 1 lutego na ok 2 miesiące, ja mam termin koniec lutego. A poźniej to ja z dzidziem wyjeżdżam do męża :) rodzina najważniejsza :)

    Avatar użytkownika gosiunia-84
    gosiunia-84Poziom:
    • Zarejestrowany: 15.11.2012, 14:14
    • Posty: 366
    49
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 grudnia 2012, 16:32 | ID: 877455

    moj nie moze wziasc urlopu wiec mam nadzieje ze  mu sie kontrakt nie przedluzy i na poczatku kwietnia wroci i na porod zdazy {#lang_emotions_smile}