Kochane mamuśki czy zgadzacie się z tytułem wątku,są rodzice ,którym umursane dziecko nie przeszkadza,a są tacy którzy zauważywszy małą plamkę na bluzce już biegną i przebierają dziecko....
Ja szczerze powiedziawszy nie lubię jak moja Wiki biega po podwórku ubrodzona na buzi,zaraz ją myje,z kolei w ciuszkach lekko przybrudzonych koło domku pozwalalam biegać,
A jak jest u Was ???

Jednak przed jedzeniem czy wejściem do domu po takiej zabawie zgarnaim do łazienki.. tam dopiero zabawa się zaczyna
