Żałoba po śmierci bliskiej osoby- ile powinna trwać? I czy jest to sprawa indywidualna dla każdego z nas?
Tradycyjnie żałoba trwa:
- po śmierci współmałżonka- rok i 6 tygodni
- po śmierci rodziców- pół roku, drugie pół roku trwamy w tzw. pół żałobie
- po śmierci dziadków, rodzeństwa- pół roku
- po dalszych krewnych- 3 miesiące
Na licznych forach czytam, że w dzisiejszych czasach już nieobowiązuje przez ten cały czas czarny strój i właściwie każdy z nas przez inny czas trwa w żałobie...
Dla Was też jest to sprawa indywidualna każdego człowieka?
A jak to jest np w przypadku śmierci teścia, dziadków/rodzeństwa męża/żony?
- Zarejestrowany: 26.05.2015, 08:54
- Posty: 3427
Moja babcia zmarła trzy miesiące przed moim weselem, ale wszyscy byli się bawili. Myślę, że ona nie chciałaby aby było inaczej
- Zarejestrowany: 17.09.2015, 08:44
- Posty: 19647
Moja babcia zmarła trzy miesiące przed moim weselem, ale wszyscy byli się bawili. Myślę, że ona nie chciałaby aby było inaczej
oczywiscie :)
- Zarejestrowany: 02.10.2018, 09:39
- Posty: 75
zabieracie dzieci na cmentarz?chodzi mi o malucha...ma być ciepło i sama nie wiem, też chcę odwiedzić groby i się pomodlić
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
zabieracie dzieci na cmentarz?chodzi mi o malucha...ma być ciepło i sama nie wiem, też chcę odwiedzić groby i się pomodlić
Zabieralam dzieci, gdy były małe na cmentarz. Raz tylko nie wzięłam młodego na pogrzeb gdy miał 5 lat. Mówił, że się boi, a to był potrzeb osoby z dalszej rodziny więc odpuściłam. Ale na cmentarz, szczególnie przy takiej pogodzie, jak najbardziej..
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
zabieracie dzieci na cmentarz?chodzi mi o malucha...ma być ciepło i sama nie wiem, też chcę odwiedzić groby i się pomodlić
Zabieralam dzieci, gdy były małe na cmentarz. Raz tylko nie wzięłam młodego na pogrzeb gdy miał 5 lat. Mówił, że się boi, a to był potrzeb osoby z dalszej rodziny więc odpuściłam. Ale na cmentarz, szczególnie przy takiej pogodzie, jak najbardziej..
Ja też zabieram. Dzisiejszy dzień to tradycja.... wybrać się na cmentarz, zapalić znicz na grobach bliskich. Szczególnie kolorowe światełka się dzieciakom podobają..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Żałoba nie powinna być na pokaz a w nas, w naszym sercu, pamięci... a ile ma trwać - ona trwa już cały czas, nie da się ot tak zapomnieć o naszych bliskich i nie tylko wspominamy i myślimy o nich w jakieś okazjonalne dni ale czasami myśli się o nich co dnia - zależy to od nas samych...
- Zarejestrowany: 18.09.2018, 10:06
- Posty: 108
Ja też zabierałam, to jest część życia, nie można tego faktu ukrywać.
- Zarejestrowany: 23.10.2018, 10:56
- Posty: 24
Moim zdaniem sztucznie wyznaczany czas na żałobę to głupota. Jedni ockną się po kilku miesiacach, inni po kilku latach. Gadanie w stylu "nie mozesz znaleźć nikogo innego bo rok temu stracilas męża" jest obrzydliwe.