"Śliczne Maluszki opusciły nasze brzuszki-wiec teraz rośniemy"-Dzieci Marzec-Kwiecień 2011
- Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
- Posty: 466
Witam na 2 odsłonie Naszego super wątku z "oczekiwajek" juz na 100 procentowe Mamusie z dzidziusiami:
a o to nasz SKŁAD:
Weronka z Marta Joanna-ur.04.03.2011-(3525/55)-SN-------tp.09.03
Magdalenadelamur z Oliwierkiem-ur.06.03.2011-(2310/49)-CC-----tp.07.04
Ania_29 z Szymonkiem-ur.08.03-2011-(3420/55)-SN-------tp.13.03
Angelika Hendrysiak z Adasiem-ur.15.03.2011-(3510/56)-SN---------tp.....03
Kasienka24 z Bartoszkiem-ur.21.03.2011-(3500/54)-CC---------tp.13.04
Adusia31 z Piotrusiem-ur.28.03.2011-(3670/57)-SN--------tp....03
Oaza z Coreczka-ur.23.04.2011-(3600/55)-CC---------tp.24.04
Zapraszamy takze nowe MAMUSIE!!!
- Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
- Posty: 454
Kochane mamusie:) cudownie się Was czyta :) Dzieci dają TYLE radości. Wczoraj z Piotrusiem byliśmy na USG bioderek, na szczęście jest wszystko dobrze. Jutro czeka nas szczepienie, TRZYMAJCIE KCIUKI. Już się boję! Mam pytanko jak ubieracie Wasze pociechy na spacerki w tak gorące dni? Ps. co słychać u Weroniki? Macie z nią kontakt?
Nie wiem co tam u Werki, pewnie ma swoje powody, że Jej tu mało. Jutro napiszę do Niej smska co u niej słychać. Jeśli chodzi o spacerki, to ja ubieram Szymka w body z krótkim rękawkiem i na to cienka bluzeczka z długim, no i oczywiście spodnie a pod spodniami półśpiochy. Przykrywam Go w wózeczku do tego cieniutkim kocykiem. Noo i zapomniałam o czapusi :)
My też mamy szczepienie i USG bioderek dzień po dniu :)
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
Kochane a zawijacie swoje maluszki w tzw.rożek.Ja tak.Oliwierek tak bardzo się do niego przyzwyczaił,że nie chce zasnąć bez zawijania w kocyk.
Nie, jak Szymcio był malutki to zawijałam go tak w beciku. Teraz już wyrósł z becika i go nie zawijam. Leży coprawda na beciku, przykryty kocykiem lub kołderką jeśli leży w łóżeczku :)
Bartoszowi już niestety z rożka wystają nóżki :) więco dpuściłam becik.A przyznam że mały śpi praktycznie każdą noc w moim łóżku to chyba moja wygoda bym niemusiała wstawać :)
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
Kochane a zawijacie swoje maluszki w tzw.rożek.Ja tak.Oliwierek tak bardzo się do niego przyzwyczaił,że nie chce zasnąć bez zawijania w kocyk.
Nie, jak Szymcio był malutki to zawijałam go tak w beciku. Teraz już wyrósł z becika i go nie zawijam. Leży coprawda na beciku, przykryty kocykiem lub kołderką jeśli leży w łóżeczku :)
Bartoszowi już niestety z rożka wystają nóżki :) więco dpuściłam becik.A przyznam że mały śpi praktycznie każdą noc w moim łóżku to chyba moja wygoda bym niemusiała wstawać :)
Ja biorę maluszka do siebie tylko wtedy kiedy płacze w łóżeczku,ale bardzo rzadko.Każdy maluszek jest inny.A właśnie przed chwilką kiedy usypiałam Oliwierka przez przypadek bo na pewno nie był tego świadomy wykrzyczał Mama...Przeciągliwym glosem
A mój Szymcio pakuje wszystko do buzi :/ Nie wiem czy to nie za wcześnie na początek ząbkowania ale strasznie się do tego ślini, więc kto wie. Pakuje do buzi nawet kocyk, grzechotkę, że już nie wspomnę o piąsteczkach. I do tego od wczoraj jest bardzo, bardzo marudny :(
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
My właśnie wróciliśmy od pani doktor mały ma zapalenie gardełka i chyba dlatego był taki marudny a ja myslałam że to kolka mamy syropek i lekarstwo do psiukania do gardełak i będziemy walczyć z chorobą :(
Malutki waży już 6100 :) masakra rośnie jakna drożdżach
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
A mój Szymcio pakuje wszystko do buzi :/ Nie wiem czy to nie za wcześnie na początek ząbkowania ale strasznie się do tego ślini, więc kto wie. Pakuje do buzi nawet kocyk, grzechotkę, że już nie wspomnę o piąsteczkach. I do tego od wczoraj jest bardzo, bardzo marudny :(
Chyba troszeczkę za wczesnie Aniu na ząbkowanie później zabki będą szybko wypadać.
My właśnie wróciliśmy od pani doktor mały ma zapalenie gardełka i chyba dlatego był taki marudny a ja myslałam że to kolka mamy syropek i lekarstwo do psiukania do gardełak i będziemy walczyć z chorobą :(
Malutki waży już 6100 :) masakra rośnie jakna drożdżach
Wow...To mój Oliwierek w porównaniu z waszymi dzieciaczkami to maluszek.On waży teraz ok 5 kg,ale jakby nie było to wcześniaczek i w sumie teraz powinien mieć miesiąc.
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
A mój Szymcio pakuje wszystko do buzi :/ Nie wiem czy to nie za wcześnie na początek ząbkowania ale strasznie się do tego ślini, więc kto wie. Pakuje do buzi nawet kocyk, grzechotkę, że już nie wspomnę o piąsteczkach. I do tego od wczoraj jest bardzo, bardzo marudny :(
Chyba troszeczkę za wczesnie Aniu na ząbkowanie później zabki będą szybko wypadać.
My właśnie wróciliśmy od pani doktor mały ma zapalenie gardełka i chyba dlatego był taki marudny a ja myslałam że to kolka mamy syropek i lekarstwo do psiukania do gardełak i będziemy walczyć z chorobą :(
Malutki waży już 6100 :) masakra rośnie jakna drożdżach
Wow...To mój Oliwierek w porównaniu z waszymi dzieciaczkami to maluszek.On waży teraz ok 5 kg,ale jakby nie było to wcześniaczek i w sumie teraz powinien mieć miesiąc.
Mój Bartosz dokładnie jutro powinien mieć miesiąc tez jest wcześniakiem ale dość sporym :)
lekarz sam był w szoku że na 36 tydzień waga 3500 ale miódktóry jadłam całą ciąże dał swoje
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
A mój Szymcio pakuje wszystko do buzi :/ Nie wiem czy to nie za wcześnie na początek ząbkowania ale strasznie się do tego ślini, więc kto wie. Pakuje do buzi nawet kocyk, grzechotkę, że już nie wspomnę o piąsteczkach. I do tego od wczoraj jest bardzo, bardzo marudny :(
Chyba troszeczkę za wczesnie Aniu na ząbkowanie później zabki będą szybko wypadać.
My właśnie wróciliśmy od pani doktor mały ma zapalenie gardełka i chyba dlatego był taki marudny a ja myslałam że to kolka mamy syropek i lekarstwo do psiukania do gardełak i będziemy walczyć z chorobą :(
Malutki waży już 6100 :) masakra rośnie jakna drożdżach
Wow...To mój Oliwierek w porównaniu z waszymi dzieciaczkami to maluszek.On waży teraz ok 5 kg,ale jakby nie było to wcześniaczek i w sumie teraz powinien mieć miesiąc.
Mój Bartosz dokładnie jutro powinien mieć miesiąc tez jest wcześniakiem ale dość sporym :)
lekarz sam był w szoku że na 36 tydzień waga 3500 ale miódktóry jadłam całą ciąże dał swoje
Oliwierek urodził sie w 33 tyg i ważył 2230...
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
A mój Szymcio pakuje wszystko do buzi :/ Nie wiem czy to nie za wcześnie na początek ząbkowania ale strasznie się do tego ślini, więc kto wie. Pakuje do buzi nawet kocyk, grzechotkę, że już nie wspomnę o piąsteczkach. I do tego od wczoraj jest bardzo, bardzo marudny :(
Chyba troszeczkę za wczesnie Aniu na ząbkowanie później zabki będą szybko wypadać.
My właśnie wróciliśmy od pani doktor mały ma zapalenie gardełka i chyba dlatego był taki marudny a ja myslałam że to kolka mamy syropek i lekarstwo do psiukania do gardełak i będziemy walczyć z chorobą :(
Malutki waży już 6100 :) masakra rośnie jakna drożdżach
Wow...To mój Oliwierek w porównaniu z waszymi dzieciaczkami to maluszek.On waży teraz ok 5 kg,ale jakby nie było to wcześniaczek i w sumie teraz powinien mieć miesiąc.
Mój Bartosz dokładnie jutro powinien mieć miesiąc tez jest wcześniakiem ale dość sporym :)
lekarz sam był w szoku że na 36 tydzień waga 3500 ale miódktóry jadłam całą ciąże dał swoje
Oliwierek urodził sie w 33 tyg i ważył 2230...
zobaczysz Madziu dzieciaczki baaardzo szybko się zrównają a malutki Oliwierek najważniejsze że jest zdrowy i baaardzo śliczniutki
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
A mój Szymcio pakuje wszystko do buzi :/ Nie wiem czy to nie za wcześnie na początek ząbkowania ale strasznie się do tego ślini, więc kto wie. Pakuje do buzi nawet kocyk, grzechotkę, że już nie wspomnę o piąsteczkach. I do tego od wczoraj jest bardzo, bardzo marudny :(
Chyba troszeczkę za wczesnie Aniu na ząbkowanie później zabki będą szybko wypadać.
My właśnie wróciliśmy od pani doktor mały ma zapalenie gardełka i chyba dlatego był taki marudny a ja myslałam że to kolka mamy syropek i lekarstwo do psiukania do gardełak i będziemy walczyć z chorobą :(
Malutki waży już 6100 :) masakra rośnie jakna drożdżach
Wow...To mój Oliwierek w porównaniu z waszymi dzieciaczkami to maluszek.On waży teraz ok 5 kg,ale jakby nie było to wcześniaczek i w sumie teraz powinien mieć miesiąc.
Mój Bartosz dokładnie jutro powinien mieć miesiąc tez jest wcześniakiem ale dość sporym :)
lekarz sam był w szoku że na 36 tydzień waga 3500 ale miódktóry jadłam całą ciąże dał swoje
Oliwierek urodził sie w 33 tyg i ważył 2230...
zobaczysz Madziu dzieciaczki baaardzo szybko się zrównają a malutki Oliwierek najważniejsze że jest zdrowy i baaardzo śliczniutki
Ooo tak.Zdrowie jest najważniejsze.Jak dla mnie nic więcej nie potrzeba do szczęścia no jeszcze ten jego usmiech...
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
Madziu a jak bioderka??
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
Madziu a jak bioderka??
Jutro idziemy z meżem po odbiór zdjęcia.Mam nadzieję,że będzie wszystko w porządku.Jeśli nie to odrazu rozpoczniemy leczenie.
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
Madziu a jak bioderka??
Jutro idziemy z meżem po odbiór zdjęcia.Mam nadzieję,że będzie wszystko w porządku.Jeśli nie to odrazu rozpoczniemy leczenie.
Napewno bedzie dobrze :) trzymamy z moimi chłopakami mocno kciuki i daj koniecznie znać
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
Madziu a jak bioderka??
Jutro idziemy z meżem po odbiór zdjęcia.Mam nadzieję,że będzie wszystko w porządku.Jeśli nie to odrazu rozpoczniemy leczenie.
Napewno bedzie dobrze :) trzymamy z moimi chłopakami mocno kciuki i daj koniecznie znać
Jutro się okaże i mam nadzieje,że wynik będzie pozytywny!!!
Na pewno będzie dobrze Madziu, nie ma co się marwtić na zapas. Trzymam kciuki. Ciekawe ile wazy mój Szymcio teraz. Pewnie dopiero przy szczepieniu go zważymy, czyli dopiero 31 maja. Niecały miesiąc temu (19 kwietnia) ważył 5250.
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
No i mamy dysplazję obu stawów biodrowoych zwłaszcza lewego.Dobrze,że tak prędko zbadaliśmy bioderka dzięki temu leczenie przebiegnie szybciej.9 czerwca jedziemy do Olsztyna do Szpitala wojewódzkiego.
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
No i mamy dysplazję obu stawów biodrowoych zwłaszcza lewego.Dobrze,że tak prędko zbadaliśmy bioderka dzięki temu leczenie przebiegnie szybciej.9 czerwca jedziemy do Olsztyna do Szpitala wojewódzkiego.
Najważniejsze to wczesna diagnoza i leczenie nie mart się Madziu napewno wszystko będzie dobrze i szybko zapomnicie że Oliwierek miał jakieś kłopoty
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
No i mamy dysplazję obu stawów biodrowoych zwłaszcza lewego.Dobrze,że tak prędko zbadaliśmy bioderka dzięki temu leczenie przebiegnie szybciej.9 czerwca jedziemy do Olsztyna do Szpitala wojewódzkiego.
Najważniejsze to wczesna diagnoza i leczenie nie mart się Madziu napewno wszystko będzie dobrze i szybko zapomnicie że Oliwierek miał jakieś kłopoty
Martwie się,że jemu może to sprawiać jakiś ból...Leczeniem się nie przejmuje bo dam wszystko żeby był zdrowy by za rok mógł z Tatą kopać piłkę a ze mną bawic się w ganianego
- Zarejestrowany: 21.09.2010, 06:10
- Posty: 570
No i mamy dysplazję obu stawów biodrowoych zwłaszcza lewego.Dobrze,że tak prędko zbadaliśmy bioderka dzięki temu leczenie przebiegnie szybciej.9 czerwca jedziemy do Olsztyna do Szpitala wojewódzkiego.
Najważniejsze to wczesna diagnoza i leczenie nie mart się Madziu napewno wszystko będzie dobrze i szybko zapomnicie że Oliwierek miał jakieś kłopoty
Martwie się,że jemu może to sprawiać jakiś ból...Leczeniem się nie przejmuje bo dam wszystko żeby był zdrowy by za rok mógł z Tatą kopać piłkę a ze mną bawic
Trochę poczytałam i 6 dzieci na 100 w Polsce rodzi się z dysplazją podstawa to szeroko pieluchować.
My szeroko pieluchujemy się od urodzenia tak samo robiłam przy pierwszym dziecku
napewno Madziu dacie radę a Oliwierek to dzielny kawaler :)