Bobaski majowo - czerwcowe 2011:)!
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Witajcie!
Jestem świeżo "upieczoną" mamusią małego, rozkosznego Adasia. Mam nadzieję, że w tym wątku razem z innymi mamusiami majowo - czerwcowymi będziemy rozmawiać o naszych dzidziusiach. Zapraszam serdecznie i z niecierpliwością oczekuję na mamusie za naszego wątku mamuś majowo - czerwcowych 2011 oraz wszystkie inne mamusie chętne do rozmowy z nami.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
A moja mała juz wyćwiczona rzekłabym w robieniu kupki na nocnik:-DDDDD teraz zastanawiam się nad zakupem kolejnego małego kibelka do dziadków jednych i drugich
Jednak zdecydowanie jest lepiej, gdy dziecko załatwi sie na nocnik a nie nawali do pampera, jeszcze poczekamy do lata i będziemy całkowicie odpieluchowywać przynajmniej na dzień
dopiero w tym roku- 2 lata skonczone pampersa nie nosi . podziwiam ze juz wam sie udalo
bo od 8 m-ca jej życia, wysadzałam ją na nocnik, później była mała przerwa jak w wakacje pracowałam i teraz z powrotem wróciłam do nocnikowania) Teraz mam więcej czasu żeby małą przydybać, z resztą ona sama stęka jak chce kupkę:) i sadzi bąki i wiadomo hehe
u nas ,,CUDU, z nocnikiem doklonał mężul moj jak ja porawko robiłam i od tej pory jakos czerwiec- mala robi wszystko na nocnik
wczesniej u mniejszych dzieci nie ma sensu -ja tak mysle.
nam sie teraz udalo i jest ok
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Martusia gratuluję i pogratuluj siostrze. Po jej przejściach wreszcie jest mamusią!!:)
- Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
- Posty: 3878
A moje dziecko od wczoraj opanowuje sztukę schodzenia z łóżka- jeszcze sama nie chodzi ale wspinaczki uprawia- a ja przerażona jestem:-O
he he.. nie martw sie... tylko siwych włosow sie dorobisz
No i znów telefon mi rozbiera na części pierwsze. Jej ulubione zajęcie.
oj moj tez elektryk-budowlaniec rozbiera rozwala a pozniej próbuje składać;p
- Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
- Posty: 3878
Martusia gratuluję i pogratuluj siostrze. Po jej przejściach wreszcie jest mamusią!!:)
dziekujemy;D
- Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
- Posty: 3878
A jak u was z ortopedą my teraz bylismy bo mały bardzo dobrze juz chodzi i kazał nam kupic buty za kostke z twarda cholewka i kapcie po domu maly lubi latac boso i zawsze sciaga buty i skarpetki ale jak mus to zakupiłam buty i kapcie narazie nie sciaga zobaczymy jak długo a jak u was jest?
A jak u was z ortopedą my teraz bylismy bo mały bardzo dobrze juz chodzi i kazał nam kupic buty za kostke z twarda cholewka i kapcie po domu maly lubi latac boso i zawsze sciaga buty i skarpetki ale jak mus to zakupiłam buty i kapcie narazie nie sciaga zobaczymy jak długo a jak u was jest?
A Natala właściwei jeszcze sama nie chodzi i chyba zapiszę ją do ortopedy...... Niby ma jeszcze 3 miesiące żeby zacząć samodzielnie chodzić.....Mamy przyjechac jak sama zacznie tuptać a może wcześniej? sama nie wiem
- Zarejestrowany: 12.01.2011, 18:17
- Posty: 2317
Moja Nadia nosi 4 plus albo 5 i tez orginalne pampersy , co do nocnika to za zadne skarby nie chce na nim siedziec , kupilam jej nakladke na deske i tak czasem uda sie jakoms kupke albo siuski zrobic, ale musze przyznac ze nie pilnuje tego tak bardzo systematycznie jakos malo zoorganizowana jestem znow ;/
Nadia biega wszedzie u ortopedy z nia nie bylam ale rehabilitanka zawszze mi mowila ze na boso najzdrowiej i nie kombinowac z jakimis butami specialnymi pokazywala mi tylko gdzie podeszwa ma sie zginac, papcie po domu ma ale rzadko jej zakladam jedynie jak jest zimno.
- Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
- Posty: 3878
Moja Nadia nosi 4 plus albo 5 i tez orginalne pampersy , co do nocnika to za zadne skarby nie chce na nim siedziec , kupilam jej nakladke na deske i tak czasem uda sie jakoms kupke albo siuski zrobic, ale musze przyznac ze nie pilnuje tego tak bardzo systematycznie jakos malo zoorganizowana jestem znow ;/
Nadia biega wszedzie u ortopedy z nia nie bylam ale rehabilitanka zawszze mi mowila ze na boso najzdrowiej i nie kombinowac z jakimis butami specialnymi pokazywala mi tylko gdzie podeszwa ma sie zginac, papcie po domu ma ale rzadko jej zakladam jedynie jak jest zimno.
u nas mowił ze boso po trawie po ziemi na dworzu jaj cieplo a po domu kapcie bo to nic nie daje jak po panelach chodzi boso choć Alan uwielbia ale teraz zakladam mu kacie i nawet ich nie zdejmuje;D
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Adaś ma w większości butki za kostkę, sandałki też takie miał. DO domu ma kapcie takie za kostkę wiązane, . ortopedyczne. On z kolei uwielabia nosić buty. Jak nie ma butów to woła buba (buty) i każe sobie ubierać. U nas w domu to nawet za zimno by było bez butów.
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
A od kilku dni podchodzi do lustra i mówi swoje imię albo: Adam, albo Amdam:).
A od kilku dni podchodzi do lustra i mówi swoje imię albo: Adam, albo Amdam:).
Jaki mądry cłopak:)
A Natala to wszystkie buty ściąga!
A co z kurteczkami/ kombinezonikami na zimę?
Kupujecie już/ rozglądacie się?
Ja nie wiem, co małej kupic, a już zimno się robi, lepszy jest kombinezon dla dziecka czy może kurtka albo płaszczyk?
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
A co z kurteczkami/ kombinezonikami na zimę?
Kupujecie już/ rozglądacie się?
Ja nie wiem, co małej kupic, a już zimno się robi, lepszy jest kombinezon dla dziecka czy może kurtka albo płaszczyk?
ja miałam tylko kurtke no i jakies spodnie ocieplane polarem w srodku.
zaden komplet.
dopiero na teraz jej kupiłam kombinezon cały...
- Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
- Posty: 3878
A od kilku dni podchodzi do lustra i mówi swoje imię albo: Adam, albo Amdam:).
Super mojemu narazie wychodzi Ala;p
A co z kurteczkami/ kombinezonikami na zimę?
Kupujecie już/ rozglądacie się?
Ja nie wiem, co małej kupic, a już zimno się robi, lepszy jest kombinezon dla dziecka czy może kurtka albo płaszczyk?
ja miałam tylko kurtke no i jakies spodnie ocieplane polarem w srodku.
zaden komplet.
dopiero na teraz jej kupiłam kombinezon cały...
mysle ze kombinezon praktyczniejszy i wygodniejszy dla malucha
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Ja mam kilka ciepłych kurteczek oczywiście w spadku, bo sama jeszcze się nie rozglądałam. Mam też jedne ocieplane spodnie ale tylko do pasa - z lumpka. No i mam 2 kombinezony - jeden nówka od babki, której syn za nic w łączoną formę nie chciał się ubrać, wolał spodnie i kurtkę, niby rozmiar 80, ale wielkie i chyba za rok będzie dobre. A drugi mam niezbyt ładny, ale chyba dobry i będzie jako taki "podwórkowy". Chyba że coś fajnego wpadnie mi w oko i nie będzie drogie.
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Mój mały generalnie jest grzeczniutki, słucha i nie ma z nim problemów...Oprócz jednej sytuacji...Obcinanie paznokci - zwłaszcza u nóg kończy się takim rykiem, jakby go kto ze skóry obdzierał:P. Wczoraj wieczorem udało mi się obciąć "jedną nogę":) i nie miałam już siły walczyć z fikającą nózią. Bajki, zabawianie nie działają. A jak u Was?
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Ja mykam, bo dziś USG połówkowe i muszę małego do babci odstawić. Mam nadzieję, że się dowiem kto tam siedzi:P. Dam Wam znać:).
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
No to Adaś będzie miał siostrzyczkę:D!:))
No to Adaś będzie miał siostrzyczkę:D!:))
O szok!!!! Ale rewelacja!!!