Bobaski majowo - czerwcowe 2011:)!
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Witajcie!
Jestem świeżo "upieczoną" mamusią małego, rozkosznego Adasia. Mam nadzieję, że w tym wątku razem z innymi mamusiami majowo - czerwcowymi będziemy rozmawiać o naszych dzidziusiach. Zapraszam serdecznie i z niecierpliwością oczekuję na mamusie za naszego wątku mamuś majowo - czerwcowych 2011 oraz wszystkie inne mamusie chętne do rozmowy z nami.
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
A ja wczoraj się przestraszyłam, bo o 19:00 zauważyłam u małej zasiusianą pieluszkę razem z krwią...
Zadzwoniłam szybko do położnej i wytłumaczyła, że u tak małych dziewczynek może tak być, że pieluszka ciut krwią zaplamiona, ale gdyby było tego więcej to szybko do szpitala
Dzieciaczki na początk mogę troszkę z krwią siusiać, bo to wpływ naszych hormonów, mogą też mieć powiększone cycuszki, no i może pojawić się ten trądzik. To wszystko na szczęście normalne:)
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Mój synek w nocy raz góra 2 razy się budzi na cyca i jeśli nie ma kupki, to już nawet go nie przewijam, dopiero nad ranem. Jeszcze nie było nocy, którą bym zarwała z powodu synka;).I oby tak dalej.
Dziś w ciągu dnia też tylko się budzi, zje, zrobi kupkę i znowu zasypia. Ja mu się nie dziwię, też bym tak najchętniej zrobiła:). Parno, szaro i teraz wreszcie deszcz zaczął padać, to może się przyjemniej zrobi.
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Jesteśmy już po USG. Wszystko ok
:) czyli same dobre wieści:)
- Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
- Posty: 2868
Witajcie dziewczyny
Justynko moja czasem też tak płacze i często właśnie przed zaśnieciem tak sie drze i za chwile pada jak mucha do spania..
Oj ja bym nogi z du... tej durnej pannie wyrwała :/ co za los cie spotkał, żeby sie z takimi idiotami użerać :////// mam nadzieje, że sie ta menda opamieta i i przestanie gadać i da ci wreszcie spokój, trzymaj sie kochana...!!!
Wiolu i Martusiu ubranko jest piękne i chłopcy bedą cudnie wyglądali :)
Moja ślicznotka zadbała, żebym sie dziś mnie nudziła i wyobraźcie sobie że cały dzien nie spi :O tylko godzinke spała i koniec, a pogoda pod psem, nawet nie mogę wyjsc, bo leje, burza była, a jak było ładnie miałam obiad, jak sie zaczełam szykowac zachmurzyło i zaczeło padac
Moja maleńka ma dziś lekką biegunkę, jak będzie gorzej to do lekarza jutro popędzę... :/ właśnie muszę poszukać czy lakcid mogę dawać, bo wydaje mi sie że poł można ale pewna nie jestem...
- Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
- Posty: 2868
czesc kochane??
ja sie w koncu wyspalam :P moj czowal cala noc hehe
bylismy u poloznej z mala i kurna pow mi poje... ze jej nie myje ... bo ma odparzone pod prawa paszka ...
no kur...ka myslalam ze jej oczy wydlubie ... mala codzienie ladnie kapana codziennie czysta przebrana a ona mi ze ja jej nie myje ...
ooooohhhhh
co do pepuszka kazala przemywac woda na waciku ale ja kupilam te chusteczki z spirytusem i bede jej tak czyscila.... jak wy... piernicze ta stara krowe ni eslucham jej...
no i o 16.30 mamy umowiona wizyte do lekarza bo musi sprzzawdzic to odparzenie i dac jakis kremik albo cos...
dobra teraz bede nadrabiala czytanie:P
ale posrana ta położna :/ odparzenie może być jak macie tam upał, a nie od nie mycia, ale ja bym sie też wpieniła jakby mi tak powiedziała...
a no i przybrala teraz bo ma juz 4.400 czyli wrocila prawie do poprzedniej wagi :P
dziś ważyłam małego u lekarza wyobrazcie sobie ze niecałe5 tyg temu miał wage urodzeniowa 2850 a teraz ma niecałe 4600:D poprosu szok taki okraglutki sie zrobił:)
ale kluseczek z Alanka :))))) moja przez 5 tyg przybyła 900g :))))
- Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
- Posty: 2868
boziu moja mala juz ma tydz..
a jeszcze niedawno panikowalam czemu nie chce sie rodzic heheh
Ja tak samo, ale czas to leci przy maleństwie, nie ma co
noooo a noce to zapieprzaja jak szalone ja trza wstawac parenascie razy hehehe
ale czego sie nie robi dla malenstw :P
To moja to i tak spokojna, że nudzi się na jedzenie raz czy 2 razyw nocy...
moja mała też max dwa razy w nocy mnie budzi:)
no teraz zasnęła, ale spi jak gra karuzela jak sie skonczy melodia to słysze "eeeee" jak włacze to znów śpi, no to za dwadziescia minut pewnie sie obudzi jak melodie sie skończą :)))
Jesteśmy już po USG. Wszystko ok
no to super, ja czekam aż my pójdziemy i sprawdzimy
- Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
- Posty: 2868
ale leci ten czas przy dzieciątku ... jak patrze na ten suwaczek to oczom nie wierze, a dopiero co odliczałam czas do końca ciązy ....:)))
Moja mała dała koncert na noc, nie wiem dlaczego od dwóch dni się tak wkurza czasami że trudni ją uspokoić nigdy wcześniej tak nie miała ?
Może to przez te szczepionki>?? Cholera to wie ale martwie się że tak płakusia. Wydaje mi sie też że pokarm trace z tych nerwów...
Ta idiotka narzeczona "tatusia" po prostu dziś przegieła co ona ludzią opowiada, to brak mi słów jest i przysięgłam sobie, że jej już tego nie daruje i chętnie ja spotkam i ustawie do pionu, w weekend pojade niespodziewanie do dziadka Nadii drugiego i zrobie im tam sieczke wszystkim z głowy.
Wyobrazcie sobie że opowiada ludzią że oni są biedni tacy z Łukaszkiem że na wesele zbierają a ja się nie umiałam zabezpieczyć i teraz oni będą musieli płacić na dziecko, że czekają na pismo z sądu że się odwołają...
Ona jest psychicznie chora jakaś ta laska, ma nasrane w głowie jak mało kto i jeszczo powiedziała ze Łukaszowi ojcu powiedzieli, że ja wyjechałąm za granice z jakimś kolesiem i to nie jest dziecko Łukasza.
Jestem wykończona tą sytuacją i wrecz przerażona... na prawde jakieś poważne leczenie by się IM przydało...
Chce mi się płakać... jak można takie bzdury opowiadać i kłamać? Jak można byc takim chciwym i z kimś takim żyć...
Tak to nie będzie skończyła sięmoja dobroć i w sądzie wywloke wszystko... smsy, świadków nawet powołam jak będzie trzeba, nawet jego ojciec wiem że będzie zeznawał przeciwko niemu jak się dowie co i jak i wyrzuci tą idiotkę od nich z domu po raz kolejny, byleby chłop na zdrowiu nie upadł przez takich psycholi.
wrrrr ... czasem zastanawiam się ile starczy mi sił i nerwów by to przetrwać...
niby nie ma go w naszym życiu, ale skutecznie potrafi mi je obrzydzać, zadzwoniłam do niego, żeby ogarnął tą swoja narzeczoną, to jak zwykle miał mało do powiedzenia, tylko dobrze, no , tak...
Dziewczyny ja któregoś dnia nie wytrzymam i zrobie komuś z nich krzywde! Za te bzdury i nerwy moje, za te głupoty ...
Justynka to straszne jak ta dziewucha jest pusta
http://allegro.pl/5cz-komplet-do-chrztu-amadeusz-r-62-zloty-i1677243621.html ja wybrałam taki na chrzest:)
Ja zamawiałam na tej stronie:
http://www.zaczarowane-sny.pl/pl/c/CHRZEST-Chlopiec/37
Ubranka sa super
Leci leci ten czas ja czasami nie mam czasu tu wpasc od rana
A my dziś byliśmy na pierwszym spacerku:-) Mała spała jak zabita
Prawie godzinkę spacerowaliśmy, maraton po cc miałam, ale jak dobrze wyjść w końcu z domku po 2 tygodniach szpitala:-D
- Zarejestrowany: 12.01.2011, 18:17
- Posty: 2317
a no i przybrala teraz bo ma juz 4.400 czyli wrocila prawie do poprzedniej wagi :P
a no i przybrala teraz bo ma juz 4.400 czyli wrocila prawie do poprzedniej wagi :P
dziś ważyłam małego u lekarza wyobrazcie sobie ze niecałe5 tyg temu miał wage urodzeniowa 2850 a teraz ma niecałe 4600:D poprosu szok taki okraglutki sie zrobił:)
Mój Adaś wczoraj na szczepieniu też był ważony i waży 4900. Szczepionki były 3 ukłucia i zniósł dzielnie. Oczywiście po każdym ukłuciu płakał, no bo przecież to boli troszkę, ale jak go szybko zagadałam to przestawał.
Moja Nadia 5 lipca ważyła 4900 :D
Chrzest mamy 7 sierpnia, chrzesnych już wybrałam kuzyn mój i przyjaciółka. Sukienek jeszcze nie oglądałam po sklepach, jedynie na allegro ale chciałabym obejrzeć też co u mnie w mieście jest, ale te ubranka dziewczyny któe wybrałyscie super.
Tatusia nawet nie wiem czy zawiadomie, w końcu po co i tak mu na niczym nie zależy.
Dzięki za wsparcie i sorry że Wam tak truje, ale nie potrafie obojętnie do tego jeszcze podchodzić i tłumić tego w sobie.
A dziś cały dzień w sumie spędziłyśmy na dworze najpierw poszłyśmy po moją mame do pracy i na zakupy, potem do domku na obiad i na spacerek :) spotkałam się z kolegą i koleanką, a potem odwiedziła Nas przyszła chrzesna Nadii, jak jutro będzie ładna pogoda to też trzeba się gdzieś wybrać na spacerek.
A teraz właśnie jem biszkopty i się zaraz kłade bo moja ksieżniczka ululana śpi u mnie w łóżku.
A WY kobietki w czym idziecie na chrzest dzieciaczków, sukienka czy jakieś kompleciki, ja muszę sobie coś zakupić bo nie mam nic odpowiedniego.
- Zarejestrowany: 25.03.2011, 10:51
- Posty: 38
rosna te nasze maluchy jak na drozdzach moj synek karmiony tylko piersia przybral przez 6 tyg 2kg jestem w szoku,co do wypowiedzi powyzej o poloznej one wogole nie sa chyba koompetentne bynajmniej niektore ja tez trafilam na pania ktora przyszla bo przyszla i to dopiero po 4tygodniach eh .... duzo by mowic
- Zarejestrowany: 09.02.2011, 21:29
- Posty: 1370
cześć dziewczynki :)
Kasia mi powiedziała że mam kąpać co 2 dzień ale mój mały tak się łuszczy że kilka razy dziennie go smaruję i codziennie kapie bo inaczej potwornie by wyglądał.
ech te przenoszone dzieci ;/ Justysia miała to samo ze skórą ;/ z miesiąc zajęło zanim jej wszystko zeszło ;/
jak ci się odparzy znowu to i pod paszka sudokremem posmaruj :) nam się też troszkę odparzyło i pod paszkami i przy szyjce jak te upały były i raz dwa nic nie było jak posmarowałam.
a Tomek to dziwny jest czasami
karmie go i butlą i cycem i maluch nie ma żadnego ogranicznika :P ile mu dam tyle on chce zjeść.
cyca to potrafi jednego i drugiego wyciągnąć i płakać dalej że chce więcej i jeszcze go dokarmiam czasami butlą a butlę to i 125ml potrafi wyciągnąć a później rzyg i idzie wszystko co zjadł...
wszystko wciąga bez umiaru, raz daje więcej raz mniej żeby zobaczyć ile on potrzebuje tego jedzenia a on ile dam tyle zje i tak dalej chce jeść.
to normalne? bo Justynkę musiałam zmuszać do jedzenia a Tomka muszę zmuszać by przestał jeść
bo co innego gdyby tyle potrzebował jeść ale on co jedzenie praktycznie wymiotuje bo zjada za dużo ;/
a jak pytałam się wszytko wiedzącej to powiedziała że on dużo potrzebuje jedzenia i mam ciągle karmić do oporu, ale to kończy się wymiotami.
no i siedzę i myślę jak mojego małego smoczka karmić :)
u ans wczoraj lało że hoho a wyszłam z małym na spacer do dziadków :) ale miał ubaw jak o folie deszcz uderzał :) a Justyna miała ubaw bo było mnóstwo kałuż w które trzeba było wskoczyć :P a ja wyglądałam jak siedem nieszczęść :P dzieci zadowolone wiec nie można marudzić :P
U nas wczoraj była pani doktor bo mały dostał strasznej wysypki na twarzy i wystraszyłam się że to alergia na mleko. Ale nie. Ma trądzik niemowlęcy. Ja też wczoraj małego zważyłam i wyszło 4,5kg. Czyli przytył 1,5 kg w miesiąc
- Zarejestrowany: 09.02.2011, 21:29
- Posty: 1370
duże już wasze maluchy ;)
mój dopiero dogania wagę porodową bo waży 3280. jeszcze 70g i będzie miał wagę urodzeniową dopiero :P
tomek też ma krostki na buzi ale jak będzie położna w poniedziałek to jej pokarzę i zobaczymy co to jest bo wygląda jak potówki ale za dużo tego jest ;/
- Zarejestrowany: 09.07.2011, 12:56
- Posty: 1
Dwie różne wróżki zapowiedziały mi jednakową datę mojej śmierci.
Przestraszyłam się, spróbowałam przejść test na przepowiedzenie życia
na http://poznajdate.com
i otrzymałam znów tę datę! ((
Co mam robić? Wierzyć albo nie? Dlaczego wszędzie jest ten sam wynik?
- Zarejestrowany: 28.03.2011, 10:52
- Posty: 1915
czesc laski
moja Lenka ma uczulenie pokarmowe, ja musze ze wszytskiego zrezygnowac, przejsc na masło roslinne, i wedlina z indyka albo drobiowa. uczulenie jej na buzi wyskoczyło ma tyle krostek ze masakra. dostałam masc do smarowania a i mleko zmienilam z nestle nan na gerbera. moze ma uczulenie na jakis skladnik w nanie. jak bedzie dalej miala to bede musiała przejsc na hipoalergiczne jak na to bedzie miała uczulenie to tylko wchodzi mleko z apteki.
- Zarejestrowany: 28.03.2011, 10:52
- Posty: 1915
no i dzisiejsza noc była koszmarna. nie wiem co juz jest tej mojej małej Lence. jak zjadła butle z mlekiem nan to prezyła sie brzuszek twardy musiałam masowac. na gerberze nie reagowała tak. ale noc byla okropna prezyła sie płakała, brzuszek wdety moze sie przejadła. bo prykac pryka. dostała na to espumisan wczoraj 5 kropelek tak jak kazała Pani doktor. kupki normalnie robi. zobaczymy jak ja juz wszystko odstawiłam jem według wskazan doktor, moze sie to zmieni.
czesc laski
moja Lenka ma uczulenie pokarmowe, ja musze ze wszytskiego zrezygnowac, przejsc na masło roslinne, i wedlina z indyka albo drobiowa. uczulenie jej na buzi wyskoczyło ma tyle krostek ze masakra. dostałam masc do smarowania a i mleko zmienilam z nestle nan na gerbera. moze ma uczulenie na jakis skladnik w nanie. jak bedzie dalej miala to bede musiała przejsc na hipoalergiczne jak na to bedzie miała uczulenie to tylko wchodzi mleko z apteki.
Oj biedna kobieto:-(
Ja to przedwczoraj zjadłam kapuśniak i wczoraj kilka truskawek z ciasta i mała nic...
Wczoraj zjadłam zupę mleczną i bałam się, czy nic nie będzie......
A dziś Natalka też jakaś marudna..Cały dzień spałaby....Nic jej nie pasi:-)