Widzę, że DADA wygrywają ten nasz maly ranking,ja zdecydowanie dołączam, uwielbiam je u mnie to własnie one są numerem 1!!
szkoda, że Agusi założycielce posta jednak nie podpasowały
wypróbowałam juz całkiem sporo chusteczek i myślę że tak wiele opini jak wiele nas , tak jak z pieluchami tak i z chusteczkami, to co pasuje jednym , innych zupełnie nie satysfakcjonuje,
myślę więc Aga , że musisz sama potestować na sobie, a właściwiwe na Natuśce
rossmanowe babydream dla mnie były totalnie nieudane- zdecydowanie nie nazwała bym ich chusteczkami nawilżanymi, bo były suche, miałam 7 opakowań i marzyłam , żeby się szybko skończyły ( nawet na podłogę czy kurze nie było mi ich szkoda), za to można je kupić w wersji z plastikowym pudełkiem i tym sposobem najtaniej mieć pudełko bo wszystkie inne sa droższe, chociaż dla mnie osobiście wyciąganie z tego pudełka wcale nie jest wygodne
huggies pure ( z naryswoanym piórkiem) też mi nie podpasowały, nie były złe , ale jak dla mnie z kolei zbyt nasączone, były nieprzyjemne w dotyku, bo się bardzo lepiły
cleanic zielone były po prostu ok, za to już niebieskich nie pasował mi zapach, był zbyt intensywny
Toujours ( Lidl) były w porządku, nic dodac nic ująć, szału nie roniły, ale nie były też złe
osobiście nie lubię pampers sof , bo jakos nie pasuje mi ich zapach, może lepiej nie będe pisała z czym mi się kojarzy
lada dzień przetestuję J&J to też dam znać