ZŁA ZIMA
Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy
Mroźnym śniegiem w oczy prószy,
Wichrem w polu gna!
Nasza zima zła!
....
A my jej się nie boimy,
Dalej śnieżkiem w plecy zimy,
Niech pamiątkę ma!
Nasza zima zła!
Kto z Nas nie zna tego wiersza Marii Konopnickiej? Chyba wszyscy go znamy. Wspólnie potrafimy zagrać na nosie Pani Zimy i cieszymy się, gdy za oknem pada śnieżnobiały pyłek.
Jesteśmy obecnie w trakcie ferii. Jak na razie są to wyśmienite zabawy na śniegu? Ale zacznijmy od początku.
Nasze pierwsze kroki skierowane były w strony, które zamieszkują dziadkowie Naszego syna. Brum brum i już jesteśmy w Pacanowie.
![](https://www.familie.pl/profil/sylwiaws/gallery/php5wmzzc.jpg)
Przywitał Nas serdecznie Koziołek Matołek, który z przyprószoną od śniegu bródką stoi dzielnie przy drodze Kielce-Tarnów. Pierwsza myśl:"Ferie zapowiadają się wyśmienicie."
Duża warstwa śniegu pozwalała na zaplanowanie każdego dnia.
Tydzień minął nam na spacerach po ogrodzie i zabawy z kotami oraz dłuższymi wyprawami. Musze zdradzić wam tajemnice,że dziadkowie mają nowego mieszkańca. Jest nim bałwanek, który zamieszkał na końcu ogrodu. Do tej pory stracił już jedno oczko i dziwnym trafem, ktoś zaopiekował się jego nosem, ale dumnie stoi i pilnuje by nic nie przeszkadzało zwierzątkom posilić się w ogrodowym karmniku.
![](https://www.familie.pl/profil/sylwiaws/gallery/phpj0xrom.jpg)
![](https://www.familie.pl/profil/sylwiaws/gallery/php6mwyiu.jpg)
Tropienie śladów na śniegu i rozpoznawanie ich, do kogo należą to dziedzina jednego wujka. Ooo...To jeden z edukacyjnych pomysłów na spędzenie czasu na śniegu, który pojawił się bez planowania..
Czy ktoś z Państwa jeździł na workach z górki? Hym?.. Chyba nie ma takiej osoby, która mieszkałaby Na wsi i tego nie robiła. Dlatego też w te ferie podtrzymaliśmy tradycje. Nie jednokrotnie pakowaliśmy na sanki nasze bagaże w postaci: nart, kijków, butów oraz obowiązkowo przywiązywaliśmy worek z sianem. W bliskiej okolicy dziadków nie ma odpowiedniej górki, dlatego spacerkiem idąc przez wieś kierowaliśmy się na Górkę w Zaborówku.
![](http://s8.flog.pl/media/foto_middle/6310087.jpg)
Idąc dzielnie i pchając sanki widzieliśmy w oknach twarze osób, które ze zdziwieniem przyglądały się Nam- wędrowcom.
Kiedy doszliśmy na miejsce zaczęła się zabawa:) Zjazd na Workach i na nartach.
![](https://www.familie.pl/profil/sylwiaws/gallery/php5ho8bq.jpg)
![](https://www.familie.pl/profil/sylwiaws/gallery/phpgkrguu.jpg)
Nie chcąc się chwalić, ale ja prawie 30-letnia kobieta też oddałam się tej przyjemności. Jeden zjazd z górki i człowiekowi przypomina się dzieciństwo jak samemu czekał na czas ferii. Na naszych twarzach na dobre zadomowił się uśmiech. Nie chce umieszczać zdjęć z mojego zjazdu, bo wstyd mi i Państwo miałoby problem by pozbyć się uśmiechu a raczej śmiechu. Powiem tylko,że po takim zjeździe musiałam wytrzepywać z pod bluzki zbrylony śnieg.
Dla osób, które mają w planach ten sposób zabawy chce przekazać ważną informacje. Worek musi być gruby i foliowy. Jeśli nie mamy takiego po nawozach można wykorzystać zwykły, ale należy założyć na niego gruby worek budowlany.
![](https://www.familie.pl/profil/sylwiaws/gallery/phpor3hfj.jpg)
Jeśli zdarzyła nam się zabawa na drodze to tylko w bezpiecznym miejscu, jakim jest odcięty praktycznie od świata las, przez który przebiega droga. Jako,że mało, kto odważna się tam wjeżdżać jazda z górki była niesamowita. Jednak i tak pod czujnym okiem rodziców.
![](https://www.familie.pl/profil/sylwiaws/gallery/php72os78.jpg)
Był jednak taki dzień,ze pogoda troszkę popsuła nasze plany. Ale, od czego ma się babcie? Na podwórku powstał piękny zjazd,na którym Syn mógł zjeżdżać na nartach do woli. ![](https://www.familie.pl/profil/sylwiaws/gallery/phpi7hrav.jpg)
Syn się bawił a mama traciła zbędne kalorie pomagając dziecku znaleźć się na szczycie górki:) Czy to nie idealne rozwiązanie i dobra współpraca?
A w brew pozorom górka była dosyć wysoka, dzięki czemu Syn miął świetne miejsce do nauki jazdy na Nartach.
![](https://www.familie.pl/profil/sylwiaws/gallery/phpja3cee.jpg)
Jak widać na zdjęciu - zabawa odbywała się do późnych godzin wieczornych.
Po powrocie do domu, czy to z wyprawy, czy zjazdu z górki w domu czekało na Nas pyszne domowe kakao.
![](https://www.familie.pl/profil/sylwiaws/gallery/php4f59d1.jpg)
Teraz jesteśmy juz w Kielcach i tu też nie mamy zamiaru się nudzić:) Czekają na Nas górki i pagórki oraz lodowisko. mamy zamiar odwiedzić Kadzielne na której powstał piękny lodospad. Ach tyle jeszcze rzeczy do zrobienia:)