Problem z agresja wobec rowiesnikow.
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 05:55
- Posty: 264
Witajcie! prosze o pomoc!
moj 17mieiseczny syn zachowuje sie okropnie wobec swojej rowiesniczki. ;( nie wiem kompletnie co mam robic:( bo wobec dzieci np 3letnich zachowuje sie ok, chcetnie bawi sie z nimi itp... a u odwrotnie. fakt ze ostatnio tez duzo przebywal z dziewczynka ktora byla wobec niego aroganca (ma 3lata) krzyczala na niego i nie pozwalala mu dotknac naet jego zabawek a o jej to juz nie wspomne. Hubcio w pewnym momencie zrobil sie taki jakby wycofany. gdzie zawsze cieszyl sie z byle czego i ogolnie byl bardzo chetny do zabaw. ale od tyg nie pozwalam sie bawic mu z Wika i w stosunku do nas i innych doroslych wrocilo jakby wszystko do normy ale odkad przychodzi do nas znajoma w dziewczynka o dwa miesiacce starsza, Hubcio reaguja na nia negatywnie. ;( ciaga ja za wlosy, czasem mam wrazenie,ze go irytuje. od polowy maja mam jej pilnowac,wiec zalezy mi na rozwiazaniu problemu jaknajszybciej.... zy moze ktoras z was miala podobny problem? jak go eozwiazalyscie?
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
moja prawie 3 letnia córcia młodsze dzieci gryzie bije - normalnie masakra.
lepiej sie dogaduje ze starszymi
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 05:55
- Posty: 264
Sasiadki syn ktory jest ze stycznia tez np ignoruje Huberta i ona tez mowila ze Filip woli bawic sie ze starszymi dziecmi. to moze byc normalne? kurcze nie wiem co robic, bo zawsze mu tlumaczylam ze tak nie wolno itd... jestem zaskoczona jego zachowaniem. ;(
Gdzies czytalam, ze dzieci do dwoch lat nie potrafia bawic sie z rowiesnikami- ona sie bawia obok ,nie ze soba. I u mnie tak jest, ze Liwia lepiej dogaduje sie ze starszymi dziecmi, mysle, ze to dlatego, ze przy nich wiecej sie dzieje, takie starsze dziecko pokazuje cos nowego, co taki nasz maly odkrywca chce nasladowac, a rowniesnik? no co ...nuda... robi to samo co nasz maluch, nie wnosi nic nowego.
u nas też tak jest. Blanka zdecydowanie woli bawić się ze starszymi dziećmi. Z młodszymi lub rówieśnikami po prostu nie umie, jest za mała. Myślę, że to do Ciebie powinna należeć inicjatywa organizowania im we dwoje zabaw i czuwania nad ich przebiegiem. Zorganizuj im taką zawę, żeby każde robiło to co lubi i nie przeszkadzało drugiemu. MOże wtedy zaczną się powolutku dogadywać. Nic na siłę bo będzie jeszcze gorzej. A może Hubcio po prostu poczuł się zazdrosny o mamę i dlatego tak zareagował...?
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
moje dziecko to chyba anioł,żeby tylko nie przechwalić,ze wszystkimi potrafi się bawić obojętnie na wiek,mamy obok dziewczynkę w wieku Wiktorki ma taki tupet ,że szok potrafi wpaść do piaskownicy i wyrywać z ręki zabawki a moja posłusznie odda i bierze sobie drugą,nie chce jej uczyć nie poddawaj się lub w stylu oddaj jak Cię jakieś dziecko uderzy,bo to do niczego dobrego nie prowadzi.