Komórka dla dziecka - kiedy? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Komórka dla dziecka - kiedy?

21odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 8480
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 października 2015, 17:06 | ID: 1254520

    Moja chrześnica chodzi do 2 klasy szkoły podstawowej i od kilku dni prosi o telefon komórkowy, bo " wszystkie dzieci w klasie mają, a ja nie"

    Biorąc pod uwagę to, iż rodzice zarówno przyprowadzają jak i przychodzą po lekcjach po dzieci, oraz fakt, że przed lekcjami wszystkie komórki lądują u pani w koszyczku to... po co dzieci noszą je do szkoły? Może mam niedzisiejsze poglądu, ale powiedzcie mi po co drugoklasiście komórka w szkole?

    Czy Wy też jak tylko dziecko "zaczyna chodzić" wyposażacie je w telefon komórkowy? A może jesteście tego zdania co ja, że 8 letniemu dziecku komórka jest zbędna?

    My staramy się Julce wytłumaczyć, że komórka jest jej niepotrzebna i że skoro "wszystkie dzieci w klasie mają" to ona powinna być oryginalna i wyróżniać się właśnie tym, że nie ma telefonu, ale nie jest to łatwe, bo dziecko po prostu czuje się gorsze.

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 września 2019, 19:05 | ID: 1451866
    wamat (2019-09-03 19:55:45)

    Jak odbieracie reklamę gdzie maluch jadący samochodem marudzi> " nieeee ma intelnetuuu"!   Kiedyś dzieci cieszyły sie z jazdy samochodem, obserwowały to co migało za oknem, była okazja dla rodziców, żeby pobyć, opowiadać  i porozmawiać z dzieckiem. Sama jeżdziłam z meżem i Mateuszem latem na wycieczki, wczasy i "internet"  nie był potrzebny. Co się dzieje  z ludźmi, światem? Do czego to zmierza?


    !  

    A reklama mnie rozłożył na łopatki...  Dzieciak mówić dobrze nie może, a jyz,, nie ma intejnetu,,.... Masakra... A może w zamian książka dla dzieci by się znalazła. 

    Nie jestem przeciwna komórki dla dzieci. No, ale bez przesady...