Ferie w domu - czym zająć dziecko?

Puzzle, klocki, planszówki, jakieś prace plastyczne, wszelkiego rodzaju wycinanie, klejenie, lepienie. To takie moje pewniaki, które własnie uskuteczniam, bo mamy ferie zimowe, a pogoda koszmarna, ciągle pada deszcz.

Klejenie i lepienie do mnie przemawia! Masz na myśli jakąś plastelinę, modelinę czy jeszcze inne wynalazki?

Różne, można kupić masy solne, jakąś glinę samoutwardzalną, można to potem pomalować.

Są nawet takie gotowe zestawy, w których masz wszystko czego potrzeba do wykonania jakiejś figurki.

Ten "Pastelowy sad" na przykład bardzo fajny moim zdaniem:

Byle nie nadużywać elektroniki... bo od niej się uzależni.

Staramy się ograniczać, jak najbardziej. Dlatego właśnie wolę kupić właśnie jakiś fajny zestaw plastyczny, jak ten powyżej z astry. Którym dziecko zainteresuje się na dłużej, a nie znudzi się tak szybko jak zwykłą kartką i kredką.

A kupowałaś gdzieś stacjonarnie czy zamawiałaś? Myślę że moim by się te pomponiki spodobały, a spinacze były by szaleństwem rozwieszania zdjęć na sznurkach :) Miałam bym ogrom spokojnu <3 

Zamawiałam ze szkołoteki. Mają tam spory wybór, zajrzyj https://szkoloteka.pl/pl/c/Zestawy-kreatywne/40

Brałam kilka razy ASTRA rzeczy na tej stronie. Uwielbiam zakładkę nowości bo tam zawsze znajdę coś fajnego. Ostatnio tam odkryłam to malowanie po cyferkach <3 

Bujak drewniany https://wspomaganie-rozwoju.pl/bujak-drewniany-dla-dziecka-odkryj-zalety-rozwoju-i-zabawy/ to świetna inwestycja, nie tylko gwarantuje super zabawę, ale również wspiera rozwój ruchowy, a przecież o to nam włąsnie chodzi. Sama kupiłam swojej córce i jestem bardzo zadowolona :-)

Czy któraś z was ma już Frutolinę? :) Jakie to jest super <3 Na zdjęciu z drugą nowością farbkami do malowania palcami co też u nas się fajnie sprawdziło.

To jakaś masa plastyczna? Jak to działa? Utwardza się ją czy bardziej to coś takiego jak ciastolina?

Tak i przypomina ciastolinę, a do tego pięknie pachnie. Lepicie, zostawiacie do wyschnięcia i gotowe. :)

puzle, klocki, ciastloina, moze wspólne gotowanie

Kupiłyśmy sobie z córką obrazy do malowania po numerkach z astry, więc w tym roku znowu czekają nas artystyczne ferie :)