13 latka i komputer ...prosze o rade - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

13 latka i komputer ...prosze o rade

9odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 8579
Avatar użytkownika wiola76
wiola76Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.07.2012, 09:36
  • Posty: 1
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 lipca 2012, 10:01 | ID: 805704

Witam.Prosze Was o porade. Córka ma 13 lat teraz idzie do pierwszej klasy gimnazjum.Mam z nią problem a ściśle pisząc z używaniem komputera przez nią.

Może napisze ogólnie. W ciągu roku szkolnego jest zasada najpierw lekcje,nauka  obowiązki a na koniec komputer. Masymalny czas korzystania z niego w

roku szkolnym jest do godz 20 lub 21 różnie to bywało. teraz mamy wakacje nauka odpada więc córa od rana ma czas dla siebie. Może wychodzić kiedy chce

oczywiście pod kontrolą ma telewizor w pokoju i komputer. Myśle że nie jest jakoś ograniczona. Awantury teraz są co do komputera.Ona ma zamiar siedzieć

przy kompie do nocy bez ograniczeń dlatego że ma wakacje a świadectwo miała z czerwonym paskiem - to jest jej zdanie. My z mężem postanowiliśmy że

komputer może być odpalony do 22 godz a potem szykowanie się do spania. My chodzimy spać około 23 godz i normalne że wymagamy tego samego od córki

przecież nie zostawimy jej przy kompie na noc. Córa chodzi i wyje że my jej wakacje rujnujemy bo wszyscy siedza ile chcą przy kompie tylko my wredni

jesteśmy i ona musi rezygnować z komputera o 22. Już nie mam sił.Czy my faktycznie źle robimy? Normalnie czarna rozpacz a ta wzbudza we mnie poczucie

winy że faktycznie jej coś odbieram no i te stwierdzenie że wszyscy siedzą ile chcą tylko nie ona i faktycznie jak patrze na jej gg o 22 to wszyscy

aktywni w jej wieku. Co o tym myślicie ? normalnie ręce opadają

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 lipca 2012, 11:39 | ID: 805731

    Daj jej w wakacje trochę luzu Dzieciaki tak teraz spędzają czas co ja bardzo ubolewam Podwórka są wymarłe , to co ma robić? Właczy grę , GG i czas ucieka Ma wakacje to te ograniczenia są zbyteczne co innego w czasie roku szkolnego Ja mam 14 latka , tylko on specjalnie nie dużo nie siedzi przed kop.lubi ruch, ale nie ma z kim polatac bo wszyscy siedzą w domach 

    Avatar użytkownika Janeczka
    JaneczkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 22.06.2011, 12:42
    • Posty: 144
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 lipca 2012, 11:42 | ID: 805732

    Mój 12 latek zapisał się na forum młodzieżowe i zadaje zagadki przyrodnicze i strasznie się cieszy, bo mu sporo osób odpowiada :) mój synw wakacje nie ma ograniczeń na komputer, ale oczywiście zaglądam co tam robi :)

    My mieszkamy na wsi i jakoś dzieci do siebie nie chodzą regularnie, a ja tez syna nie wypycham do kolegów bo nie wiem czy jego rodzice sobie życzą dzieci w swoim domu .

    Avatar użytkownika Janeczka
    JaneczkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 22.06.2011, 12:42
    • Posty: 144
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 lipca 2012, 11:43 | ID: 805733

    a jeszcze dodam że u nas chodzimy spać o 22 i syn nie robi kłopotów z wyłączaniem komputera.

    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 lipca 2012, 17:02 | ID: 805824

      Nie robicie źle. Trzynastolatka - według mnie - w wakacje może siedzieć przed komputerem do 22.00 nie dłużej. Jak będzie miała 18 lat to niech siedzi nawet całą noc.

      I jeszcze jedno - to że miała świadectwo z paskiem nie znaczy że ma mieć luz blues, nawet w wakacje. Uczy się dla siebie, a nie dla Was :)

      Użytkownik usunięty
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        11 lipca 2012, 17:04 | ID: 805828
        Zakazany owoc najlepiej smakuje.
        Użytkownik usunięty
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          11 lipca 2012, 18:13 | ID: 805833
          apis74 (2012-07-11 19:02:19)

          Nie robicie źle. Trzynastolatka - według mnie - w wakacje może siedzieć przed komputerem do 22.00 nie dłużej. Jak będzie miała 18 lat to niech siedzi nawet całą noc.

          I jeszcze jedno - to że miała świadectwo z paskiem nie znaczy że ma mieć luz blues, nawet w wakacje. Uczy się dla siebie, a nie dla Was :)

          Kochanieńka, czy ty byłas taka grzeczniusia????i słuchałaś się mamusi????{#lang_emotions_wink}

          Użytkownik usunięty
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            11 lipca 2012, 18:55 | ID: 805844

            Ja bym przede wszystkim starala sie skontrolowac CO ja tak wciaga ze siedzi po nocach...tyle sie slyszy o pedofilach i roznych takich...

            I jesli chodzi o argument-inni moga a ja nie-odwieczny argument zbuntowanej mlodziezy :) Ja bym wtedy powiedziala ze nie obchodzi mnie co inni..jesli inni rodzice pozwalaja o ich dzieci moga nawet ćpać,ty jestes naszym dzieckiem a my sie na to czy tamto nie godzimy

            Użytkownik usunięty
              8
              • Zgłoś naruszenie zasad
              11 lipca 2012, 19:11 | ID: 805848
              baszka (2012-07-11 20:13:42)
              apis74 (2012-07-11 19:02:19)

              Nie robicie źle. Trzynastolatka - według mnie - w wakacje może siedzieć przed komputerem do 22.00 nie dłużej. Jak będzie miała 18 lat to niech siedzi nawet całą noc.

              I jeszcze jedno - to że miała świadectwo z paskiem nie znaczy że ma mieć luz blues, nawet w wakacje. Uczy się dla siebie, a nie dla Was :)

              Kochanieńka, czy ty byłas taka grzeczniusia????i słuchałaś się mamusi????{#lang_emotions_wink}

              Może w to trudno uwierzyć, ale taka byłam! Miałam sporo luzu, ale były też zasady i obowiązki, których musiałam przestrzegać, aby "ten luz był"

              Avatar użytkownika Alison
              AlisonPoziom:
              • Zarejestrowany: 16.07.2012, 15:25
              • Posty: 36
              9
              • Zgłoś naruszenie zasad
              16 lipca 2012, 21:05 | ID: 807857

              Ja też myślę, że 22.00 dla trzynastolatki powinna wystarczyć, tym bardziej, że sami nie chodzicie późno spać. Nie przejmowałabym się również argumentami typu, że inne dzieci tak mogą. Myślę, że nie raz napotka w swoim życiu nacisk ze strony rówieśników, że "musi" coś robić, bo "wszyscy tak robią" i może to dotyczyc wielu poważniejszych spraw niż siedzenie przy komputerze do późna. Im szybciej zacznie sie przyzwyczajać do tego, że nie musi robić tego co wszyscy i nauczy się radzic sobie z tym, tym lepiej dla niej.

              Innym tematem są awantury, o których wspominasz. To musi być bardzo przykre, tym bardziej, że skoro wasza córka się tak dobrze uczy to pewnie poza tym nie sprawia kłopotów. Nie wiem czy to wam pomoże ale opowiem o sposobie, o którym gdzieś przeczytałam i sprawdził sie z moimi dziećmi.

              Zasada polega na tym, by nie dać się wciągnąć w dyskusję, czy też raczej kłótnię i pozwolić dziecku mieć ostatnie słowo. Mówisz coś w stylu: "Postanowiliśmy, że będziesz wyłączać komputer o 22.00. Rozumiemy, że ci sie to nie podoba, pewnie gdybyśmy byli w twoim wieku też by się to nam nie podobało, ale mimo to oczekujemy, że się do tego zastosujesz." I ani słowa wiecej! Byłabym nawet dość tolerancyjna jeśli chodzi o sposób wyrażenia przez nią frustracji. Niech argumentuje, niech krzyczy itp. Grunt to się nie dać sprowokować. Najlepiej iść do drugiego pokoju czy w ogóle zająć się czymś innym. Mój najstarszy syn ma dopiero jedenaście lat, ale zawsze mi sie wydawało, że jest "kłótliwy". Dopiero, kiedy nauczyłam się, że ze wzbudrzonym dzieckiem nie ma co rozmawiać problem przestał istnieć. Oczywiście mówię mu, że jak się uspokoi i naprawdę będzie chciał porozmawiać, poznać przyczyny moich decyzji, to proszą bardzo, ale emocje nie sprzyjają porozumieniu. A najciekawsze jest to, że jak już się wyzłości to zwykle robi to co mu kazałam.

              Napisz co ostatecznie postanowiliście i jak wam sie udało. Powodzenia!