Drodzy rodzice, jako że spodziewam się dziecka napiszcie mi proszę co jest zbędna a co jest niezbędne w wyprawce dla małego człowieka. Jakich kosmetyków pielęgnacyjnych używacie, jakich pieluch itp? Będę wdzięczna za wszystkie rady!
20 października 2013 21:12 | ID: 1032368
A ja tam jestem zadowlona,że mam co mam :-) no i że w razie czego nie było lataniny po sklepach :-), juz taka jestem-zapobiegliwa i nie żałuję :-). pewnie,że można się obyć bez różnych rzeczy,ale skoro mogłam, to podwyższyłam sobie komfort i nie narzekam :-). Zresztą przez niektóre osoby inne uczucia przemawiaja ;-)
Najważniejsze są uczucia miłości, bliskości z dzieckiem a rzeczy materialne to rzecz nabyta. Na pewno dobrze jest jeśli możemy sobie pozwolić na więcej... ale czasami z niektórych rzeczy nie korzysta się to po co je kupować... prosty rachunek.
Ależ nasza Dziecinka ma pokłady miłości i ślicznie się rozwija( przynajmniej teraz) :-), jest kochana,masowana, gilana, bawimy się z nią bardzo wiele. Sporo przeszliśmy, żeby ją mieć i kochamy ją nad życie ! Nie żałuję pieniędzy wydanych na wyprawkę,ani tych, które wydaję teraz :-). Skąd takie podejście x akcesoriów= brak miłości? ???Nie oceniaj Szanowna OLIWKO ludzi pochopnie, bo to jest przykre. "Przeżyć" oczywiście można bez wielu rzeczy, w moim przypadku ułatwiły życie. Jasne,można pewne rzeczy kupic później,ale ja wolałam mieć przygotowane wcześniej i po swojemu :-) i A odnośnie męża, to wolałam,żeby posiedział z nami i przeżywał radość CUDU, a nie biegał po sklepach, tym bardziej, że na pomoc ze stron babcrodziny nie mamy co liczyć.
Nie będę się już uciekać do innych argumentów, ponieważ nie chcę zrobić komukolwiek przykrości.
21 października 2013 03:24 | ID: 1032413
W żaden sposób nie chcialam Ciebie urazić... to jest moje zdanie na powyższy temat - jeśli tak uważasz to PRZEPRASZAM !!!
Absolutnie nie bronię by ktoś swemu dziecku kupował co chce, to indywidualna sprawa. Ja jednak do takich rzeczy materialnych podchodzę inaczej bo kupowałam to co było mi niezbędne i moje dzieci, które teraz mają swoje pociechy też tak do tego podchodzą a mogą sobie pozwolić na wiele. Syn z synową też długo starali się o pierwsze dziecko i nieba by mu przychylili i na pewno tak traktować będą swojego nowonarodzonego drugiego synka. Najważniejsze dla mnie jest to, że ich kochają i na pewno nic im nie zabraknie by dobrze rozwijali się.
21 października 2013 10:31 | ID: 1032564
Nie kupowałas pewnych sprzętów, bo ich nie było, ja z wieloma czuję się pewniej i bezpieczniej i naprawdę się przydają :-). A dziecko kocham nad życie. Napisałam wyprawkę w werski lux i tyle. Poza tym skąd wiesz, ze jakiś sprzet nie ułatwi życia, skoro nie stosowałaś?? Ok, zamykam ten temat, bo to nie ma sensu :-).
21 października 2013 11:27 | ID: 1032615
Nie kupowałas pewnych sprzętów, bo ich nie było, ja z wieloma czuję się pewniej i bezpieczniej i naprawdę się przydają :-). A dziecko kocham nad życie. Napisałam wyprawkę w werski lux i tyle. Poza tym skąd wiesz, ze jakiś sprzet nie ułatwi życia, skoro nie stosowałaś?? Ok, zamykam ten temat, bo to nie ma sensu :-).
Na prawdę nie wiem o co się "burzysz" i przykro mi z tego powodu, chyba nic złego nie napisałam bo pisałam to ogólnie a nie tylko do Ciebie...
Zgadzam się, że wielu wspaniałych rzeczy nie było, jak ja miałam swoje dzieci - ale to nie jest miarą by mieć wszystko co jest na rynku dla niemowląt. I zgadzam się, że jeśli są ułatwienia dla mam to trzeba z nich korzystać. Już samo stosowanie pampersów to jaka ulga... nie mówiąc już o przygotowywaniu mleka, kaszek itp.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.