dokarmianie butelką - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

dokarmianie butelką

36odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 7725
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 czerwca 2011, 11:13 | ID: 553825

    Nie znalazłam podobnego tematu, więc zakładam nowy wątek.

    Wczoraj zapadła decyzja o dokarmianiu Szymka butelką. Stało się tak dlatego, że od kilku tygodni mój Synek (3 mce) miał problemy z wypróżnianiem i przybieraniem na wadze (w ostatni tydzień przybrał na wadze tylko 120 gram). Pani doktor stwierdziła, że prawdopodobnie mam za mało pokarmu i muszę Go dokarmiać butelką. Przepisała mu bezmleczny preparat "ISOMIL", ponieważ Szymciątko ma alergię na białko mleka.

    Czytałam, że przy dokarmianiu ważne jest, żeby odciągać laktatorem pokarm, bo istnieje ewentualność, że zaniknie on całkiem. Tak też zrobiłam. Wczoraj wieczorem nakarmiłam Szymka sztucznym mlekiem i odciągnęłam laktatorem (systemem 7-5-3) 120 ml pokarmu. Nakarmiłam Go tym mleczkiem rano (zamiast Isomilem). Wypił 100 ml, zostawił 20 ml. W południe nakarmiłam go sztucznym "mlekiem" i znów odciągnęłam laktatorem pokarm. Było tego niecałe 60 ml (czyli pani doktor miała rację, czymże on się miał najadać i z czego miałby te kupki robić :( ).

    Nasuwają mi się dwa pytania. Czy ja mogę zmieszać pokarm odciągany wczoraj (te 20 ml, którego nie dopił rano) z tym odciągniętym dzisiaj w południe?

    I czy znacie jakieś sprawdzone sposoby na pobudzenie laktacji (bawarka odpada), bo chciałabym być wystarczającym "źródlem" pokarmu dla mojego Maluszka.

    Użytkownik usunięty
      21
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 czerwca 2011, 15:01 | ID: 553990
      moniczka81 (2011-06-08 13:16:20)

      Ja odciągałam pokarm i do woreczków (specjalnych) i do zamrażarki :) Na pobudzenie laktacji piłam tabletki, no i ściągałam laktatorem.

      Poszłam do apteki i przekręciłam nazwę prosząc o "Lactaktiv" hihi nie wiem skąd mi się ta nazwa wzięła. Pani farmaceutka stwierdziła, że Ona o czymś takim nie słyszała i że albo coś przekreciłam albo to jest jakaś nowość. No ja się oczywiście upierałam przy "swojej" nazwie :D Sprzedała mi tylko herbatkę z Hippa na poprawę laktacji i prosiła, żebym się dowiedziała czy na pewno o Lactaktiv chodzi to mi go zamówią ;) hihi

      Avatar użytkownika Hafija
      HafijaPoziom:
      • Zarejestrowany: 08.02.2011, 18:52
      • Posty: 683
      22
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 czerwca 2011, 15:30 | ID: 554019

      Ja kiedys zamiast Dicofloru kupiłam Delicol :P

      Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
      • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
      • Posty: 7326
      23
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 czerwca 2011, 15:30 | ID: 554020

      Aniu mój syn przez 3 m-ce prawie nie przybierał nawadze bo nie ssał prawidłowo, bo miałam wcześniejszy poród, ale zawalczyłam o karmienie bo też jest alergikiem, nawet kobiety głodujące mają odpowiednią ilość pokarmu, jeśli masz poradnię laktacyjną to idz do niej, ja odciągałam po 5 ml!!!!!!!! pobudziłam i po 3 m-cach bylo ok. Udało mi się dzięki mądrej książce. A lekarka też kazała karmić sztucznym bo po co pomoc matce to jest łatwiejsze wiem że można, codziennie go ważyłam i pilnowałam by minimum przybierał. Aniu wierzę w Cibie, pamietaj organizm protukuje tyle pokarmu ile dzieckko ssie, przystawiaj częśto. Pisz na Pw dużo wiem na tyen temat.


      http://forum.28dni.pl/discussion/439/karmimy-piersia-tu-wspieramy-sie-w-problemach-laktacyjnych/


      Ta książka nam pomogła, mądra sensowna, Aniu działaj, można ja w necie zamowić.

      Użytkownik usunięty
        24
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 czerwca 2011, 17:10 | ID: 554088

        Książka zamówiona :) Czekam na przesyłkę.

        Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
        • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
        • Posty: 7326
        25
        • Zgłoś naruszenie zasad
        8 czerwca 2011, 18:53 | ID: 554183

        Aniu trzymam kciuki, mądra księga, może mi pozyczysz jak już ogarniesz temat.

        Użytkownik usunięty
          26
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 czerwca 2011, 19:11 | ID: 554216
          Ania_29 (2011-06-08 17:01:08)
          moniczka81 (2011-06-08 13:16:20)

          Ja odciągałam pokarm i do woreczków (specjalnych) i do zamrażarki :) Na pobudzenie laktacji piłam tabletki, no i ściągałam laktatorem.

          Poszłam do apteki i przekręciłam nazwę prosząc o "Lactaktiv" hihi nie wiem skąd mi się ta nazwa wzięła. Pani farmaceutka stwierdziła, że Ona o czymś takim nie słyszała i że albo coś przekreciłam albo to jest jakaś nowość. No ja się oczywiście upierałam przy "swojej" nazwie :D Sprzedała mi tylko herbatkę z Hippa na poprawę laktacji i prosiła, żebym się dowiedziała czy na pewno o Lactaktiv chodzi to mi go zamówią ;) hihi

          kupywałam też herbatki,ale w naszym przypadku nic nie pomogło....po skończeniu 3-miesiąca Zuzia dostała Nan i zupkę warzywną z gerbera...w ciągu dnia popijała sobie jeszcze z cycusia ok,1-1,5 miesiąca

          Avatar użytkownika alanml
          alanmlPoziom:
          • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
          • Posty: 30511
          27
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 czerwca 2011, 19:19 | ID: 554234
          Ania_29 (2011-06-08 19:10:37)

          Książka zamówiona :) Czekam na przesyłkę.

          Mi kuzynka także gorąco polecała tę książkę.

          Użytkownik usunięty
            28
            • Zgłoś naruszenie zasad
            8 czerwca 2011, 21:01 | ID: 554415
            Justyna mama Łukasza (2011-06-08 20:53:26)

            Aniu trzymam kciuki, mądra księga, może mi pozyczysz jak już ogarniesz temat.

            Justynko nie ma problemu :D

            Avatar użytkownika moniczka81
            moniczka81Poziom:
            • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
            • Posty: 9066
            29
            • Zgłoś naruszenie zasad
            8 czerwca 2011, 21:03 | ID: 554419

            A ja czytałam książkę "Piersią spoko", rewelacyjna :)

            Użytkownik usunięty
              30
              • Zgłoś naruszenie zasad
              8 czerwca 2011, 21:12 | ID: 554428
              moniczka81 (2011-06-08 23:03:15)

              A ja czytałam książkę "Piersią spoko", rewelacyjna :)

              Monika, Twoja czy pożyczoną miałaś?

              Użytkownik usunięty
                31
                • Zgłoś naruszenie zasad
                9 czerwca 2011, 07:04 | ID: 554693

                Aniu jeszcze jedna bardzo wazna rzecz. Jeżeli będziesz częściowo karmiła sztucznie to musisz pamiętać o tym, żeby Szymka dopajać wodą.

                Avatar użytkownika Isabelle
                IsabellePoziom:
                • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
                • Posty: 21159
                32
                • Zgłoś naruszenie zasad
                9 czerwca 2011, 07:42 | ID: 554781

                Ja karmiłam do miesiąca. Nie żałuję. Męczyłam się i ja i Michałek. Pokarm miałam bardzo słaby i mały ciągle  był głodny. Dopiero ja przeszliśmy na butelkę odżył i ja tez.

                Użytkownik usunięty
                  33
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  9 czerwca 2011, 08:01 | ID: 554808

                  ja gdzies slyszalam tylko nie pamietam gdzie,zeby pic herbatke na laktacje i czesciej przystawiac.

                   

                  u mnie bylo tak,ze na poczatku mialam duzo pokarmu,ale nie umialam przystawiac :( mala mi sutka az przegryzla,a ze jezdzilam tez do szkoly,to na butelce ze sztucznym mlekiem mala zostawialam,potem jakos ona nie najadala sie moim mlekiem i tak czesciej ja dokarmialam,a gdy juz w nocy musialam wstawac,zeby zrobil jej butelke,to calkiem odstawilam

                  Użytkownik usunięty
                    34
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    15 czerwca 2011, 18:41 | ID: 561963
                    Justyna mama Łukasza (2011-06-08 17:30:43)

                    Aniu mój syn przez 3 m-ce prawie nie przybierał nawadze bo nie ssał prawidłowo, bo miałam wcześniejszy poród, ale zawalczyłam o karmienie bo też jest alergikiem, nawet kobiety głodujące mają odpowiednią ilość pokarmu, jeśli masz poradnię laktacyjną to idz do niej, ja odciągałam po 5 ml!!!!!!!! pobudziłam i po 3 m-cach bylo ok. Udało mi się dzięki mądrej książce. A lekarka też kazała karmić sztucznym bo po co pomoc matce to jest łatwiejsze wiem że można, codziennie go ważyłam i pilnowałam by minimum przybierał. Aniu wierzę w Cibie, pamietaj organizm protukuje tyle pokarmu ile dzieckko ssie, przystawiaj częśto. Pisz na Pw dużo wiem na tyen temat.


                    http://forum.28dni.pl/discussion/439/karmimy-piersia-tu-wspieramy-sie-w-problemach-laktacyjnych/


                    Ta książka nam pomogła, mądra sensowna, Aniu działaj, można ja w necie zamowić.

                    Wczoraj dostałam tę książkę :) Rewelacyjna i mnóstwo bardzo ciekawych wskazówek i informacji.

                    A u mnie kryzys laktacyjny minął :) Już nie mam potrzeby dokarmiania butelką, bo mam tyle pokarmu, że nieraz muszę laktatorem wręcz ściągać, żeby mnie piersi nie bolały :) Dzisiaj w nocy budziłam Szymka o 1:30 (zawsze sam sie budzi koło 3), bo już tak mi nabrzmiały piersi od pokarmu, że myślałam, że się poryczę z bólu. Miałam do wyboru: albo ściągać laktatorem albo obudzić Szymcia :)

                    I nie robiłam w zasadzie nic specjalnego, tzn. żadnych tabletek, parę razy wypiłam tylko herbatkę z Hippa.

                    Ale książka tak czy inaczej się przyda. Naprawdę godna polecenia!

                    Avatar użytkownika moniczka81
                    moniczka81Poziom:
                    • Zarejestrowany: 06.06.2010, 10:45
                    • Posty: 9066
                    35
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    15 czerwca 2011, 18:42 | ID: 561964
                    Ania_29 (2011-06-08 23:12:52)
                    moniczka81 (2011-06-08 23:03:15)

                    A ja czytałam książkę "Piersią spoko", rewelacyjna :)

                    Monika, Twoja czy pożyczoną miałaś?

                    Niestety pożyczona. Ale rewelacyjna, świetnie się ja czyta.,

                    Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
                    • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
                    • Posty: 7326
                    36
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    15 czerwca 2011, 21:54 | ID: 562244
                    Ania_29 (2011-06-15 20:41:19)
                    Justyna mama Łukasza (2011-06-08 17:30:43)

                    Aniu mój syn przez 3 m-ce prawie nie przybierał nawadze bo nie ssał prawidłowo, bo miałam wcześniejszy poród, ale zawalczyłam o karmienie bo też jest alergikiem, nawet kobiety głodujące mają odpowiednią ilość pokarmu, jeśli masz poradnię laktacyjną to idz do niej, ja odciągałam po 5 ml!!!!!!!! pobudziłam i po 3 m-cach bylo ok. Udało mi się dzięki mądrej książce. A lekarka też kazała karmić sztucznym bo po co pomoc matce to jest łatwiejsze wiem że można, codziennie go ważyłam i pilnowałam by minimum przybierał. Aniu wierzę w Cibie, pamietaj organizm protukuje tyle pokarmu ile dzieckko ssie, przystawiaj częśto. Pisz na Pw dużo wiem na tyen temat.


                    http://forum.28dni.pl/discussion/439/karmimy-piersia-tu-wspieramy-sie-w-problemach-laktacyjnych/


                    Ta książka nam pomogła, mądra sensowna, Aniu działaj, można ja w necie zamowić.

                    Wczoraj dostałam tę książkę :) Rewelacyjna i mnóstwo bardzo ciekawych wskazówek i informacji.

                    A u mnie kryzys laktacyjny minął :) Już nie mam potrzeby dokarmiania butelką, bo mam tyle pokarmu, że nieraz muszę laktatorem wręcz ściągać, żeby mnie piersi nie bolały :) Dzisiaj w nocy budziłam Szymka o 1:30 (zawsze sam sie budzi koło 3), bo już tak mi nabrzmiały piersi od pokarmu, że myślałam, że się poryczę z bólu. Miałam do wyboru: albo ściągać laktatorem albo obudzić Szymcia :)

                    I nie robiłam w zasadzie nic specjalnego, tzn. żadnych tabletek, parę razy wypiłam tylko herbatkę z Hippa.

                    Ale książka tak czy inaczej się przyda. Naprawdę godna polecenia!

                    Super Aneczko mowiłam że kryzys minie, za dużo nie odciągaj bo tyle bedzie się produkowało, pociągnij 2 razy dla ulgi, a zresztą masz świetna lekture.