Która z nas karmi/ła dziecko najdłużej?
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
Zastanawiam sie jak długo można karmić dziecko, słyszałam nawet o takich paniach, które karmią do 6 roku życia. Co wy na to? Jak długo wy jesteście mami karmiącymi swoje skarby?
Moja ma rok i karmię ją tylko w nocy. W dzień dostaje modyfikowane. Teraz czeka mnie następny krok, ale tak ciężko odstawić maleństwo do końca.
ja raczej powinnam wziąć udzial w sondzie: kto karmil najkrocej..nasz Mala jeadła z cyca niecale 2 miesiace. Ale na szczęście jest zdrowa :)
Ano, conajmniej do końca 2. roku życia. Zadałam sobie trud dotarcia do oryginalnego zapisu na stronie Światowej Organizacji Zdrowia i tu przynajmniej nie mam wątpliwości ;) Bo różne reczy ludzie prawią, w zależności od tego, co im pasuje. A że to TYLKO zalecenie, to wiadomo :) Przecież nie obowiązek :)
No nie:) Ale irytuje mnie fakt, iż coraz częściej młode mamy tak restrykcyjnie tych zaleceń przestrzegają - nawet za cenę frustracji, kompletnego braku radości z macierzyństwa, wbrew temu, co dyktuje im serce - jakby to były właśnie obowiązki, a nie zalecenia!
Napewno żadna kobieta ktorej nie sprawia to radości by długo nie karmiła, bo takie poddają się po krotkim czasie wmawiając sobie że pokarmu nie mają mi lekarze też wmawiali a wykarmiłam.
Dziś baby idą na łatwiznę butla i już, znam maki wcześniaków z 7 m-ca które karmiły piersią, bo chciały.
To nie zawsze jest tak, ż eidą na łatwiznę Justyna! Często po prostu brak im wsparcia, dobrej rady, mądrej położnej. A są i takie, które zwyczajnie karmić nie chcą - sama nie bardzo to rozumiem, ale tak jest.
- Zarejestrowany: 25.01.2010, 09:38
- Posty: 5777
Moja ma rok i karmię ją tylko w nocy. W dzień dostaje modyfikowane. Teraz czeka mnie następny krok, ale tak ciężko odstawić maleństwo do końca.
Oj tak, pamietam cos o tym, moje Marysia nie je w nocy, robi sobie długie przerwy.