Oszukiwanie dziecka... tak, nie, czasami? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Oszukiwanie dziecka... tak, nie, czasami?

25odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 8717
Avatar użytkownika ULA
ULAPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
  • Posty: 6183
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 października 2013, 08:26 | ID: 1031386

Każdy rodzic wie, jak bardzo dzieci są bardzo wrażliwe i jak wyczuwają wszelkie emocje. Teraz okazuje się, że doskonale wiedzą także kiedy ich mama lub tata kłamą... Wprost.pl przywołuje najnowsze wyniki badań potwierdzających, że już 18-miesięczne maluchy widzą rozbieżności pomiędzy tym co się dzieje a tym jak odbierają to i reagują ich opiekunowie. Jednym słowem widzą kiedy "coś jest nie tak".

 

Z drugiej czasami nie chcąc przestraszyć/zasmucić/przyspożyć cierpień dziecku albo po prostu "dla świętego spokoju" kusi rodzica, by nagiąć nieco rzeczywistość... Co o tym sądzicie? Jak często i z jakich powodów zdarza Wam się kłamać dziecku? Zapraszam do głosowania i dyskusji! 

Ostatnio edytowany: 18.10.2013, 08:38, przez: ULA
Avatar użytkownika Malwina.
Malwina.Poziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2012, 15:23
  • Posty: 3153
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 października 2013, 08:43 | ID: 1031395

oszukuję dziecko tylko w przypadku gdy np chce zjeść coś słodkiego, a już tyle zjadło, to mówię, że nie ma, mimo że jest;) w poważniejszych przypadkach nie. 

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 października 2013, 09:04 | ID: 1031410

Zdaża się "naciągać" prawdę w przypadku, gdy jest to dla dobra dziecka. Nie oszukałabym nigdy dla Jego kryzwdy.

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 października 2013, 09:52 | ID: 1031427

Raczej staram się muwić mojemu dziecku prawdę, lub przemilczeć.  Dziecko nie będzia nam ufać jeśli poczuje się oszukane.

Avatar użytkownika monaaa71
monaaa71Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
  • Posty: 28735
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 października 2013, 10:30 | ID: 1031444

zdarza się,zdarza,ale dla ich dobra.

Użytkownik usunięty
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 października 2013, 10:43 | ID: 1031461

    Nie okłamuję. Zawsze szczerze odopwiadam i argumentuję odpowiedź. Trzeba uczyć dziecka szczerości;)

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 października 2013, 10:52 | ID: 1031464

    Jakoś nie miałam takiej potrzeby by okłamywać swoje dzieci i czasami mi wypominają, że one tak mają i mówią - a kto nas nauczy by prawdę mówić... he he he {#lol}

    Avatar użytkownika Sylwiaws
    SylwiawsPoziom:
    • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
    • Posty: 4215
    7
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 października 2013, 11:21 | ID: 1031481
    asiawojtekkarolcia (2013-10-18 12:43:45)

    Nie okłamuję. Zawsze szczerze odopwiadam i argumentuję odpowiedź. Trzeba uczyć dziecka szczerości;)

    a ja tam czasem mu sciemniam przykład?

     W:Mamo zrobisz mi kakao?

    Ja: Zaraz!

     

    Od jakiegos czasu moje dziecko nie wierzy juz w słowo Zaraz :P

     

    Tak serio to czasem sciemniam mu jak nie chce tłumaczyc mu czegos przy obcych. Jak jestesmy sami to mu tłumacze sie z tego i tłumacze mu to o co pytał.

     

    Avatar użytkownika emis051
    emis051Poziom:
    • Zarejestrowany: 30.10.2009, 09:30
    • Posty: 706
    8
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 października 2013, 13:57 | ID: 1031540

    Staram się być szczera, ale czasem muszę wyminąć temat

    Sylwiaws (2013-10-18 13:21:19)
    asiawojtekkarolcia (2013-10-18 12:43:45)

    Nie okłamuję. Zawsze szczerze odopwiadam i argumentuję odpowiedź. Trzeba uczyć dziecka szczerości;)

    a ja tam czasem mu sciemniam przykład?

     W:Mamo zrobisz mi kakao?

    Ja: Zaraz!

     

    Od jakiegos czasu moje dziecko nie wierzy juz w słowo Zaraz :P

     

    Tak serio to czasem sciemniam mu jak nie chce tłumaczyc mu czegos przy obcych. Jak jestesmy sami to mu tłumacze sie z tego i tłumacze mu to o co pytał.

     

    Znam to {#smiley-laughing}

    Avatar użytkownika Laurunia
    LauruniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 21.03.2013, 13:48
    • Posty: 726
    9
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 października 2013, 14:14 | ID: 1031549

    Bywa się że oszukuję ale staram się tego nie robić ale są sytuacje kiedy niestety tak robię

    Avatar użytkownika alanml
    alanmlPoziom:
    • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
    • Posty: 30511
    10
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 października 2013, 15:25 | ID: 1031586

    Mamo idziemy do pepco?


    Pepco jest zamknięte synku.


    A nie jest. Ot takie drobnostki. 

    Avatar użytkownika Joaśka35
    Joaśka35Poziom:
    • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
    • Posty: 8329
    11
    • Zgłoś naruszenie zasad
    18 października 2013, 17:25 | ID: 1031645

    Czasami trzeba,inaczej się nie da,ostatnio Wikuni zamaniło się o 21-ej iść do cioci,która ma dziecko w jej wieku,więc musiałam nakłamać coś,bo ona jak się uprze to przez pół godziny nie da spokoju,myślę,że to takie kłamstweka nieszkodliwe.

    Użytkownik usunięty
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      18 października 2013, 19:36 | ID: 1031744

      ja nie oszukuję i w ankiecie brakuje takiej odpowiedzi. Nie wydaje mi się aby warto było kogokolwiek kłamać, czy jest to dziecko czy dorosły, każdy zasługuje na prawdę.

      Użytkownik usunięty
        13
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 października 2013, 19:46 | ID: 1031747
        alanml (2013-10-18 17:25:30)

        Mamo idziemy do pepco?


        Pepco jest zamknięte synku.


        A nie jest. Ot takie drobnostki. 

        Mam dokładnie tak samo. W takich mało istotnych kwestiach czasem się zdrzy, ale naprawdę rzadko. W poważnych sprawach - nigdy. 

        Avatar użytkownika gosiark
        gosiarkPoziom:
        • Zarejestrowany: 19.07.2012, 14:00
        • Posty: 390
        14
        • Zgłoś naruszenie zasad
        18 października 2013, 21:49 | ID: 1031808

        Rzadko, ale drobne kłamstewka się zdarzją zwłaszcza do 3 latka..

        Avatar użytkownika Dunia
        DuniaPoziom:
        • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
        • Posty: 18894
        15
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 października 2013, 10:35 | ID: 1032302

        Wszystko co powiemy do dziecka ono przyjmuje jako pewnik i prawdę. Więc nie musimy mu kłamać. Powiedzmy prawdę. Jeśłi wytłumaczymy mu dlaczego jest tak a nie inaczej przyjmie to do wiadomości. 

        To jest o wiele prościej i dla dziecka i dla nas. Nie musimy zapamietywać co nakłamaliśmy swojemu dziecku. 

        Avatar użytkownika ulamisiula
        ulamisiulaPoziom:
        • Zarejestrowany: 24.03.2011, 19:58
        • Posty: 2498
        16
        • Zgłoś naruszenie zasad
        20 października 2013, 16:44 | ID: 1032340

        kłamę jeśli chodzi o jedzenie.Moje dzieci zjedzą rybę tylko wtedy , gdy mówię, że to jest pstrag.Dziś tak dorsza zjadły.

        Soku malinowego też się nie napiją bo im dziadek powiedział, ze to "dziadostwo" więc im mówię, że to herbatka i idzie.

         

         

         

         

        Użytkownik usunięty
          17
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 października 2013, 19:25 | ID: 1032376
          Dunia (2013-10-20 12:35:04)

          Wszystko co powiemy do dziecka ono przyjmuje jako pewnik i prawdę. Więc nie musimy mu kłamać. Powiedzmy prawdę. Jeśłi wytłumaczymy mu dlaczego jest tak a nie inaczej przyjmie to do wiadomości. 

          To jest o wiele prościej i dla dziecka i dla nas. Nie musimy zapamietywać co nakłamaliśmy swojemu dziecku. 

          Jestem dokładnie tego samego zdania;)

          Avatar użytkownika Joaśka35
          Joaśka35Poziom:
          • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
          • Posty: 8329
          18
          • Zgłoś naruszenie zasad
          20 października 2013, 19:41 | ID: 1032387

          ja jesli bym powiedziala swojemu dziecku prawde ,ze ciocia jednak jest w domu ale nie mozemy isc bo jest juz za poźno to do tej pory by plakala dopoki bysmy nie poszły,nie widze w takim klamstewku nic złego ...ale to tylko moje zdanie z którym wcale nie trzeba sie zgadzac.

          Użytkownik usunięty
            19
            • Zgłoś naruszenie zasad
            21 października 2013, 08:00 | ID: 1032512
            Dunia (2013-10-20 12:35:04)

            Wszystko co powiemy do dziecka ono przyjmuje jako pewnik i prawdę. Więc nie musimy mu kłamać. Powiedzmy prawdę. Jeśłi wytłumaczymy mu dlaczego jest tak a nie inaczej przyjmie to do wiadomości. 

            To jest o wiele prościej i dla dziecka i dla nas. Nie musimy zapamietywać co nakłamaliśmy swojemu dziecku. 

            Twierdzę identycznie {#thumbsup} W ogóle mam alergię na kłamstwo w każdym wydaniu. 

            Avatar użytkownika Joaśka35
            Joaśka35Poziom:
            • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
            • Posty: 8329
            20
            • Zgłoś naruszenie zasad
            21 października 2013, 08:37 | ID: 1032569

            Marteczka czyli mówisz swoim dzieciom,ze prezentypod choinkę kładziesz Ty,a nie zaden tam swiety Mikolaj,bo po co dziecko KŁAMAĆ,skoro on nie istnieje????