Ubrania dla dzieci

Córka i synowa też tam kupują oraz w Smyku i H&M a także w Tesco gdzie są działy odzieżowe też można kupić dobrej jakości ubranka dla dzieci...

Z pewnością dla wielu osób używane są znacznie lepszym wyjściem. Przecież dzieci ekspresowo wyrastają z takich ubrań. Trochę szkoda pieniędzy na nowe.

Ja kupuję nowe, używane dostaję zazwyczaj po rodzinie, ale zakładam tylko te w naprawdę dobrym stanie. Córka jest jedynaczką, więc uwielbiam ją stroić w najróżniejsze ciuszki. Kupujemy wszędzie - w Pepco (nie używamy ubrań po domu, mała cały czas chodzi wystrojona, więc jak się zniszczy, to nie szkoda), na wyjście czy takie, które dłużej nam potowarzyszą w Tesco, Smyku albo H&M. Kiedyś kupiłam w Zarze, ale jakość mnie bardzo zawiodła.

Trzeba chyba trafić na swój sklep i jakość ubrań

Ja staram się zawsze patrzeć przede wszystkim na skład danego ubranka, córcia ma bardzo wrażliwą skórę i żadne sztuczne materiały nie wchodzą w grę. Najlepsza jest oczywiście bawełna. A jeśli chodzi o firmę to z reguły zakupy robimy w 5-10-15.

Ja większość ubrań dla dzieci kupuję w Pepco. Dzieci szybko wyrastają z ubranek a tam są one nie drogie i ładne. Dostaję na telefon gazetki promocyjne  (wymoderowano) i zawsze znajdę coś ładnego, co się przyda. Chociaż ostatnio doszłąm do wniosku, że pora z tym skonczyć, bo jest tych ubranek za dużo. 

Najlepiej nowe, dobrej jakości, od polskich producentów, bo te są w podobnych cenach jak w sieciówkach, a dużo lepszej jakości. Oosbiście ostatnio kupowałam w sklepie online dla dzieci {wymoderowano}

Po praniu nic się nie dzieje.

Bardzo fajne wozry, wyróżniają się na rynku. Nie ma problemu ze zwrotami.

Zakochana jestem w ich szaliczkach liskach - genialny pomysł na prezent.

Jak moje dzieci były niemowlakami często znajome dawały mi używane ubranka, z tym, że te ubranka dla niemowlaków są jak nowe, bo jak niby mają się zniszczyć? :) Natomist jak syn poszedł jako pierwszy do przedszkola, to tylko nowe ubrania i przynajmniej 4 pary nowcyh spodni co miesiąc, bo w każdych były dziury na kolanach :D 

Córce, która teraz chodzi do żłobka kupuję ubrania m.in. w Kaola-Kid. Generalnie lubię polskich producentów, bo mają oryginalne ubrania a ich jakość jest o wiele lepsza niż np. z takiego Pepco czy Smyka.

tesco,lidl,lumpy, i dużo dostaję od rodziny

Jeśli używane, to tylko od dobrych znajomych albo kogoś z rodziny :) Osobiście nie ubrałabym dziecka w znoszone ciuchy z jakiejś aukcji, chyba że ktoś wystawia coś w idealnym stanie/ po paru założeniach. Ostatnio kupowałam dla mojej pociechy śliniaczek na {wymoderowano}  i parę koszulek w Pepco i moja koleżanka, która preferuje dla dzieci używane ciuszki sama się zdziwiła, jak tanio wychodzą czasem nowe :) 

chciałabym kupić wełniane ubranka dla synka, ale to majątek trzeba

a jak z kupowaniem na zapas? zdarza się Wam kupować letnie ciuchy na jesiennych wyprzedażach? dla mnie to ryzyko, że wyrosnie i nie będą pasowały.

Ciężko trafić z rozmiarem ale i z sezonem. .dzieciaki różnie rosną czasemm z porywa mi. .