Byłam ,wobec Was bezczelna - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Byłam ,wobec Was bezczelna

26odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 4178
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    31 marca 2011, 14:44 | ID: 474729

    Mamuśki moje kochane ,mam pytanko ,czy odkąd jestem z WAMI spotkałyście się z mojej strony z beszczelnośc lub nie taktem ,

    Użytkownik usunięty
      1
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 marca 2011, 14:48 | ID: 474733

      ...a co ?...rachunek sumienia przed Wielkanocą robisz:-P?...

      ...w stosunku do mnie, nie zauważyłam...ja tam lubię, jak ktoś czasami mocniej "pojedzie"...

      trzeba sobie ulżyć:-P...

      takie jest życie:-P

      Użytkownik usunięty
        2
        • Zgłoś naruszenie zasad
        31 marca 2011, 15:20 | ID: 474757

        Nie ale mam na pieńku z jedną z forumowiczek ,najpierw się chandryczyła zemną na priva ,potem na I.P.C.a teraz tu ,normalnie mi ręce opadają ,za chwilę ,usłyszę od niej że jestem oszustką ,a wszystko zaczeło się od tego ,że napisałam jej że boję się przesyłac dokumenty ,no bo jej nieznam ,a dłuuugo opowiadac ,suma sumarum normalnie ,jak dziecko ,a dokumenty dostała e-meliem ,no to zachwile było że pocztą  ,no jak mnie zaczeła obrażac no to niezostałam dłużna ,

        PANI DOKTOR NIEZAMIERZAM OPUŚCIC TEGO FORUM BO MI TU DOBRZE ,I O PIERDOŁACH MOŻNA POGADAC ,I O POWAŻNYCH SPRAWACH

        Użytkownik usunięty
          3
          • Zgłoś naruszenie zasad
          31 marca 2011, 15:45 | ID: 474769

          Myślę, że skoro dokumenty dostała mailem, to po co pocztą? Wiadomo, że oryginały powinna mieć matka chorego dziecka....Sama oryginałów nikomu nie przesłałabym...

          Bezczelna? Pierwsze "słyszę" i widzę.....

          Użytkownik usunięty
            4
            • Zgłoś naruszenie zasad
            31 marca 2011, 15:55 | ID: 474776

            Aguśka to ja i mąż jesteśmy chorzy ,a nie MATI

            Nooo właśnie  co ,miałam przesłac ,orginały ,naszych dokumentów

            Użytkownik usunięty
              5
              • Zgłoś naruszenie zasad
              31 marca 2011, 16:17 | ID: 474780
              Beata Łysek (2011-03-31 17:55:16)

              Aguśka to ja i mąż jesteśmy chorzy ,a nie MATI

              Nooo właśnie  co ,miałam przesłac ,orginały ,naszych dokumentów

              No ja bym nie przesłała, może jedynie skan...

              Użytkownik usunięty
                6
                • Zgłoś naruszenie zasad
                31 marca 2011, 16:34 | ID: 474789

                Czemu ma służyć ten wątek?

                Śledziłam na bieżąco Twój poprzedni wątek i w pełni rozumiem prośbę Free o wgląd do dokumentów. Nie twierdzę,że jesteś Beato oszustką ale dużo jest ludzi wyłudzających w ten sposób pieniądze i naprawdę trudno odróżnić kto faktycznie mówi prawdę. Gdybym to ja miała dac komuś jakieś pieniądze to także chciałąbym mieć wgląd do dokumentów dotyczących choroby.

                Użytkownik usunięty
                  7
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  31 marca 2011, 17:06 | ID: 474824

                  Aga rozmowa z tą panią zaczeła się od tego że na priva najpierw dostałam ochszan że jestem nieodpowiedzialna ,że jak z rakiem mogłam się zdecydowac na dziecko że jak ja sobie to wyobrażam ,i.t.d ,jednym słowem dostałam po uszach,potem po dwóch miesiącach ,drugi raz się odezwała ,nie ja ją nękałam tylko ona napisała ,no i od słowa do słowa ,napisałam jej że dobrze by było miec taką bratnią duszę , potem mi napisała jakich środków medycznych potrzebuję i czy prześlę dokumenty dotyczące mojej sytuacji ,odpisałam że się trochę boję ,bo dwa razy przesłałam i obróciło się to przeciw mnie (nie mówię BROŃ BOŻE O PANU MARCINIE ŻEBY NIEBYŁO) ,i wolłabym z tym poczekac ,aż się trochę poznamy ,poprosiłam o radę ,odpowiedziała ,w między czasie wysłałam jej dokumenty na PRIVA ,

                  wiesz ja tak niepotrafię powiedziec chcę to i to ,wolę dostac coś od serca ,Aga ja nigdy w żadnej prośbie nie napisałam że chcę pieniędzy ,bo uważam dam Ci przykład dostałabym od Ciebie niewiem proszek do prania ,buty dla Mateusza ,przecież to też są pieniądze ,ale od serca

                  I widzisz napisała -paczki ,przecież to ja robiłam zdjęcie tej paczce ,a PANI DOKTOR ,napisałam ,,znalazły się rzeczy dlamnie i dla męża ,ale potrzebuję rzeczy dla synka ,były deklaracje ale nie doszły

                  ALE JAK MI SIĘ MATEUSZA CZEPIŁA NIE WYTRZYMAŁAM ,TY byś wytrzymała gdyby Ci małą obrażali?

                  Avatar użytkownika czerwona panienka
                  • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
                  • Posty: 21500
                  8
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  31 marca 2011, 17:15 | ID: 474837

                  Nie znam sprawy więc się nie mieszam i nie widzę sensu by to roztrząsać na forum. A użytkownika Free rozumiem zanim bym komuś pomogła też bym chciała mieć pewność, że dana osoba tej pomocy potrzebuje na pewno

                  Avatar użytkownika Loana
                  LoanaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 25.02.2011, 09:09
                  • Posty: 360
                  9
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  31 marca 2011, 17:26 | ID: 474856

                  A kto każe wysyłać oryginały? Do mnie docierają zawsze ksera oryginałów. A dziś ludzie mają taką pomysłowość, że czasem aż trudno uwierzyć. Nie dziwię się, że Pani Doktor prosi o dokumentację. Zresztą zaznajamiając się z historią choroby można pomagać bardziej docelowo, np. leki, zaopatrzenie medyczne itp.

                  Użytkownik usunięty
                    10
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    31 marca 2011, 17:31 | ID: 474860
                    czerwona panienka (2011-03-31 19:15:33)

                    Nie znam sprawy więc się nie mieszam i nie widzę sensu by to roztrząsać na forum. A użytkownika Free rozumiem zanim bym komuś pomogła też bym chciała mieć pewność, że dana osoba tej pomocy potrzebuje na pewno

                    ...Marlenko, ale jeśli poleca mi kogoś osoba znana i zaufana - nie boję się i nie sprawdzam...

                     nigdy jeszcze się nie nabrałam...

                     teraz na święta również wyślę jakieś słodycze dzieciom z rodziny polecanej przez znajomą - myślę, że tu nie ma kłamstwa...

                    Użytkownik usunięty
                      11
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      31 marca 2011, 17:32 | ID: 474862

                      Laona przecież wysłałam jej skany dokumentacji,

                      Avatar użytkownika czerwona panienka
                      • Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
                      • Posty: 21500
                      12
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      31 marca 2011, 17:33 | ID: 474863
                      Krystyna83 (2011-03-31 19:31:35)
                      czerwona panienka (2011-03-31 19:15:33)

                      Nie znam sprawy więc się nie mieszam i nie widzę sensu by to roztrząsać na forum. A użytkownika Free rozumiem zanim bym komuś pomogła też bym chciała mieć pewność, że dana osoba tej pomocy potrzebuje na pewno

                      ...Marlenko, ale jeśli poleca mi kogoś osoba znana i zaufana - nie boję się i nie sprawdzam...

                      W takim przypadku jak podałaś i ja nie sprawdzam ale jak nie znam kogoś ani nikt z moich bliskich nie zna tej osoby i historii jej choroby wolę się upewnić

                      Avatar użytkownika Loana
                      LoanaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 25.02.2011, 09:09
                      • Posty: 360
                      13
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      31 marca 2011, 17:34 | ID: 474864

                      To zapytaj dlaczego nie może być skan. Choć prawdę mówić ja wolę ksero bo podłączam to do akt.

                      Użytkownik usunięty
                        14
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        31 marca 2011, 17:36 | ID: 474866
                        Beata Łysek (2011-03-31 19:06:25)

                        Aga rozmowa z tą panią zaczeła się od tego że na priva najpierw dostałam ochszan że jestem nieodpowiedzialna ,że jak z rakiem mogłam się zdecydowac na dziecko że jak ja sobie to wyobrażam ,i.t.d ,jednym słowem dostałam po uszach,potem po dwóch miesiącach ,drugi raz się odezwała ,nie ja ją nękałam tylko ona napisała ,no i od słowa do słowa ,napisałam jej że dobrze by było miec taką bratnią duszę , potem mi napisała jakich środków medycznych potrzebuję i czy prześlę dokumenty dotyczące mojej sytuacji ,odpisałam że się trochę boję ,bo dwa razy przesłałam i obróciło się to przeciw mnie (nie mówię BROŃ BOŻE O PANU MARCINIE ŻEBY NIEBYŁO) ,i wolłabym z tym poczekac ,aż się trochę poznamy ,poprosiłam o radę ,odpowiedziała ,w między czasie wysłałam jej dokumenty na PRIVA ,

                        wiesz ja tak niepotrafię powiedziec chcę to i to ,wolę dostac coś od serca ,Aga ja nigdy w żadnej prośbie nie napisałam że chcę pieniędzy ,bo uważam dam Ci przykład dostałabym od Ciebie niewiem proszek do prania ,buty dla Mateusza ,przecież to też są pieniądze ,ale od serca

                        I widzisz napisała -paczki ,przecież to ja robiłam zdjęcie tej paczce ,a PANI DOKTOR ,napisałam ,,znalazły się rzeczy dlamnie i dla męża ,ale potrzebuję rzeczy dla synka ,były deklaracje ale nie doszły

                        ALE JAK MI SIĘ MATEUSZA CZEPIŁA NIE WYTRZYMAŁAM ,TY byś wytrzymała gdyby Ci małą obrażali?

                        JA bym już po takim tekscie nie wytrzymała...

                        Oryginałów również bym nie przesłała... Zwłaszcza gdybym już raz czy dwa się na tym przejechała...

                        Użytkownik usunięty
                          15
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          31 marca 2011, 17:37 | ID: 474868
                          Loana (2011-03-31 19:34:40)

                          To zapytaj dlaczego nie może być skan. Choć prawdę mówić ja wolę ksero bo podłączam to do akt.

                          Skan mozna wydrukować

                          Użytkownik usunięty
                            16
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            31 marca 2011, 17:38 | ID: 474869

                            Jedna z forumowiczek chce do mnie wstąpic ,bo będzie tu na Święta gdzieś w okolicy ,niemam nic przeciwko temu ,a nawet się cieszę że poznam jedną z Was

                            Użytkownik usunięty
                              17
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              31 marca 2011, 17:40 | ID: 474871
                              Beata Łysek (2011-03-31 19:38:10)

                              Jedna z forumowiczek chce do mnie wstąpic ,bo będzie tu na Święta gdzieś w okolicy ,niemam nic przeciwko temu ,a nawet się cieszę że poznam jedną z Was

                              Milutko:-)

                              Użytkownik usunięty
                                18
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                31 marca 2011, 17:42 | ID: 474872

                                Myślę, ze to jest sprawa pomiedzy Toba a tą pania Beato. My nie powinniśmy opowiadać sie tutaj po zadnje ze stron. Każda z Was bowiem na pewno ma swoje racje.

                                Avatar użytkownika Loana
                                LoanaPoziom:
                                • Zarejestrowany: 25.02.2011, 09:09
                                • Posty: 360
                                19
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                31 marca 2011, 17:43 | ID: 474873
                                aguska798 (2011-03-31 19:37:08)
                                Loana (2011-03-31 19:34:40)

                                To zapytaj dlaczego nie może być skan. Choć prawdę mówić ja wolę ksero bo podłączam to do akt.

                                Skan mozna wydrukować

                                Można. Ale powiem tak. Gdy ktoś wysyła mi ksero w kopercie w sposób tradycyjny jest dla mnie bardziej wiarygodny. Już miałam przypadek, gdy dostałam skan, który był ślicznie spreparowany. Gdy mam więcej wątpliwości idę dalej niż Pani Doktor z Niemiec. Proszę o kopię dokumentów z adnotacją "za zgodnością z oryginałem". Bardzo często osoby takie już się nigdy nie odzywają.

                                Użytkownik usunięty
                                  20
                                  • Zgłoś naruszenie zasad
                                  31 marca 2011, 17:46 | ID: 474878
                                  Beata Łysek (2011-03-31 19:38:10)

                                  Jedna z forumowiczek chce do mnie wstąpic ,bo będzie tu na Święta gdzieś w okolicy ,niemam nic przeciwko temu ,a nawet się cieszę że poznam jedną z Was

                                  ...na pewno będzie Wam obojgu miło poznać się......

                                  ja również czekam na znajomą - może kiedyś znajdzie czas na Toruń...