7 września 2009 21:33 | ID: 48582
7 września 2009 21:47 | ID: 48587
no i na koniec życzę Ci Kasiu żebyś w ten pierwszy dzień miała tyle pracy i zajęcia żeby nie starczyło Ci czasu na telefony do domu. albo żeby Ci telefon się wyładował. i żeby Piotruś jeszcze spał jak będziesz wychodziła do pracy... wtedy jest łatwiej :). odwagi i uszy do góry. zrób się na bóstwo, daj Pierowi buziaka na cały dzień i po prostu wyjdź. i zacznij sie cieszyć tym, że jesteś nie tylko matką. ale partnerką, kochanką, człowiekiem, pracownikiem, koleżanką... i znajdź w życiu własny złoty środek!!!
7 września 2009 21:51 | ID: 48589
7 września 2009 22:07 | ID: 48590
ale tak my jak i dzieciaki z czasem przyzwyczajamy się do nowego porządku świata. ja nie wyobrażam sobie już że mogę nie pracować, a Młody strasznie lubi chodzić do żłobka. nawet czasami nie daje mi buziaka tak szybko leci do dzieciaków....
7 września 2009 22:11 | ID: 48593
7 września 2009 22:21 | ID: 48597
8 września 2009 13:19 | ID: 48672
8 września 2009 14:04 | ID: 48691
a mnie nijak nie wychodzi upodabnianie się do Małżonka....
8 września 2009 19:43 | ID: 48775
Mama nigdy nie zastąpi taty, a tata mamy. Tak już jest ten świat poukładany, że do rodzicielskiego tanga trzeba dwojga.
Kalineczko, pewnie że łatwo nie jest. Ale co, my nie damy rady???
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!