Śmierdząca koleżanka - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Śmierdząca koleżanka

29odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 8186
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 kwietnia 2013, 20:43 | ID: 944717

    Mamy w pracy poważny problem...choć brzmi może śmiesznie: nasza koleżanka śmierdzi. Śmierdzi potem. Już próbowałyśmy podtekstów,ochów i achów,wietrzenia pokoju,kręcenia nosem... Nawet padł tekst: "słuchajcie dziewczyny,jutro sprawdzamy ważność naszych antyperspirantów w domu,bo tu śmierdzi potem. No nic nie pomaga...

    Macie może jakiś pomysł,co by mogło poskutkować? Tak się nie da żyć... W dodatku to biuro,przychodzą tu klienci i żadna z nas nie chce aby mysleli,że śmierdzi od nas-tych,co nie śmierdzą :)

     

    Macie jakąś metodę? Pomocyyyyyyyyyyy

    Avatar użytkownika nina_starsz
    nina_starszPoziom:
    • Zarejestrowany: 16.08.2011, 09:36
    • Posty: 24
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 kwietnia 2013, 11:58 | ID: 945109

    ale ktoś musi się zdecydować, też popieram rozmowę w cztery oczy jednej osoby, powodzenia!

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 kwietnia 2013, 12:23 | ID: 945116
    Alina63 (2013-04-11 07:44:10)

    ta koleżanka może mieć poważne problemy zdrowotne ...

    też o tym pomyślałam, 

     



    Użytkownik usunięty
      23
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 kwietnia 2013, 12:39 | ID: 945120

      Nie koniecznie zła wola koleżanki Mam znajomą , która ma taki właśnie "śmierdzący "pot Jest to dlatego, że za wydzielanie potu jest odpowiedzialny hormon Wydziela go za dużo i dlatego śmierdzi Może się kąpać kilka razy dziennie i nic nie zrobi z niej pachnącej damy Jest to uciążliwe dla otoczenia, ale też i dla niej Odrobinę zrozumienia

      Avatar użytkownika Dunia
      DuniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
      • Posty: 18894
      24
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 kwietnia 2013, 13:38 | ID: 945154
      baszka (2013-04-11 14:39:03)

      Nie koniecznie zła wola koleżanki Mam znajomą , która ma taki właśnie "śmierdzący "pot Jest to dlatego, że za wydzielanie potu jest odpowiedzialny hormon Wydziela go za dużo i dlatego śmierdzi Może się kąpać kilka razy dziennie i nic nie zrobi z niej pachnącej damy Jest to uciążliwe dla otoczenia, ale też i dla niej Odrobinę zrozumienia

      To prawda. Miałam koleżankę, która stała się moją kuzynką. Ileż ona cierpiała przez swój przykry zapach. A i mój mąz miał podobnie. A był pedantycznym czyścioszkiem. To mu zostało do dziś. A zapaszek? Albo się zmienił albo przyzwyczaiłam się. 

      Avatar użytkownika osa
      osaPoziom:
      • Zarejestrowany: 26.11.2009, 13:35
      • Posty: 998
      25
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 kwietnia 2013, 14:13 | ID: 945187

      Smród jest smrodem i taki problem jest bardzo poważny dla tych co musza go wąchać. Obecnie są dostępne : polecam ałun - sztyft pod pachy jełi to nie pomoże to dermatolog który zastosuje kwas hialuronowy poprzez wstrzykiwanie niestety ale jest to poważny problem i uważam, że jedna z was powinna z nią na osobności porozmawiać a jeżeli nie wy to zglosić to przełożonemu.

      Użytkownik usunięty
        26
        • Zgłoś naruszenie zasad
        11 kwietnia 2013, 15:59 | ID: 945258

        Może podrzuć jej:

        https://zdrowie.familie.pl/artykul/Nieprzyjemny-zapach-ciala,3928,1.html

        Użytkownik usunięty
          27
          • Zgłoś naruszenie zasad
          11 kwietnia 2013, 19:35 | ID: 945450
          baszka (2013-04-11 14:39:03)

          Nie koniecznie zła wola koleżanki Mam znajomą , która ma taki właśnie "śmierdzący "pot Jest to dlatego, że za wydzielanie potu jest odpowiedzialny hormon Wydziela go za dużo i dlatego śmierdzi Może się kąpać kilka razy dziennie i nic nie zrobi z niej pachnącej damy Jest to uciążliwe dla otoczenia, ale też i dla niej Odrobinę zrozumienia

          Ale odór odrzuca jak tylko wchodzi sie do biura....To jest naprawde nie do przyjecia...To juz nie kwestia zrozumienia

          Czy te osoby,które maja problemy gastryczne maja sobie puszczac bąki w obecnoscie wspolpracownikow?no im tez okazmy odrobine zrozumienia...Nie,sorry,z tym sie nie zgodze

          Ostatnio edytowany: 11.04.2013, 19:35, przez: jane125
          Użytkownik usunięty
            28
            • Zgłoś naruszenie zasad
            11 kwietnia 2013, 19:38 | ID: 945454

            Naprawde,zrozumcie, to nie chodzi o to,ze chcemy ja upodlic czy napietnowac czy cos...Tak naprawde nie da sie zyc.Spedzamy wszyscy pol zycia w pracy.8 godzin dziennie to bardzo duzo.Naprawde,mysle,ze jest tyle srodkow,roznych,przeroznych ze mozna dac sobie rade jakos.Sa srodki,sa lekarze...To wyglada tak,jakby kolezanka nie zwracala na to uwagi.Nosi przepocone łachy,dodatkowo moze niezbyt dba o higiene...Moze sie nie goli pod pachami,czy co? Niewiem,nie zagladalam jej pod pachy...Ale wiadomo ogolniemze na wlosach osadza sie pot i smierdzi

            Użytkownik usunięty
              29
              • Zgłoś naruszenie zasad
              11 kwietnia 2013, 20:56 | ID: 945520

              Fakt sa rozne choroby, i to niektore bardzo wstydliwe, ale przeciez mozna sie przemyc w pracy, chociazby pod pachami, zmienic bluzke, no rozne sa sposoby, nie mowiac juz o lekach, hamujacych wydzielanie potu, produktach itp. przeciez jak ktos pracuje wsrod ludzi, to musi sobie z takim problemem radzic.