Dżemy, soczki, syropki, ogórki kiszone i mrożone owoce - czyli na zimę zapasy ;)
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
Zabieram się pomału za robienie przetworów.
Dziś zabiorę się za dżem z truskawek, bo to już ich ostatnie pojawienie się, potem będą syropy z malin i ogórki kiszone.
Chciałabym abyśmy się dzieliły pomysłami na dżemy i na soki, na sposoby przygotowania, na sposoby przechowywania.
Czy wolicie, mrozić całe owoce a może i warzywa, czy lepiej zamknać ich smak w słoikach?
Pamiętam, że któraś wygotowywała w soli przykrywki - czy macie przepis na takie gotowanie?
Co Wy na to?
Chyba już pora przetwarzania... ;)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Dziś robiłam paprykę konserwową, właśnie gotuję słoiki:)
- Zarejestrowany: 18.09.2012, 14:39
- Posty: 4749
Żanetko jak robisz przecier ogórkowy??
Ja chyba w tym roku obliżę się smakiem ogórków kiszonych. Coś mi nie wyszły w tym roku i nie wiem czy jeszcze jest szansa dorobić nowych? A szkoda bo wszystko zrobiłam dobrze ale pewnie problem w odmianie ogórków... echhh...
A jakiś sprawdzony przepis na syrop z czarnego bzu ?
- Zarejestrowany: 15.04.2013, 07:05
- Posty: 1228
my teraz jestesmy na etapie robienia wina :D ale tak naprawde juz wszystko mamy zrobione chyba ziemniaki itp
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
zrobiłam dziś 16 słoików papryki.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
zrobiłam dziś 16 słoików papryki.
Ja 13-naście;)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Żanetko jak robisz przecier ogórkowy??
Ja chyba w tym roku obliżę się smakiem ogórków kiszonych. Coś mi nie wyszły w tym roku i nie wiem czy jeszcze jest szansa dorobić nowych? A szkoda bo wszystko zrobiłam dobrze ale pewnie problem w odmianie ogórków... echhh...
A jakiś sprawdzony przepis na syrop z czarnego bzu ?
Z kiszonych ogórtasów. Scieram je na tarce na dość grubych oczkach i w słoiki:) Potem słoiki gotuję około 15 minut. I to wszystko. Co do soku z czarnego bzu.. Ja gotuję całe kiście na początku minimalnie podlewam wodą. Na wolnym ogniu owoce puszczają sok. Jak już się wygotuje, to przeciskam to wszystko przez pieluchę (nową ) i wtedy dopiero dodaję cukier. No i leję to wszystko w słoiki, bądź butelki i pasteryzuję. Jeśli leję sok w butelki to dodatkowo "zalewam" pokrywkę woskiem, lepiej się trzyma, i mam pewność, że się nie popsuje.
- Zarejestrowany: 09.09.2013, 17:43
- Posty: 9
Ja znaczną większosć ładuję w słoiki. Owoce zamrażam tylko po małym woreczku żeby miec do zupy owocowej jak się zachce w zimę lub na kompot. Znacznie wolę smak wekowanych owoców.
Przede mną jeszcze szczaw, papryka, buraczki i malinki, ewentualnie jeżyny:)
Została tylko papryka! :) ale zapasów w tą zimę :)
Ostatnio robiłam soczki malinowe i zaprawiałam żurawinki, a dziś pierwszy raz zaprawiałam śliwki :) Ciekawe jak wyjdą.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
zrobiłam dzisiaj 12 słoików grzybów marynowanych ...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Wczoraj zrobiłam 6 słoików a dziś 5 słoików grzybków marynowanych.