Witam w dziesiątej części naszego ulubionego wątku!
5 grudnia 2013 23:27 | ID: 1051766
Sylwwia dla mnie to ogromny sukces,ostatnimi czasy to prawie sie z nim nie rozstawała,aż się wkurzyłam i jej schowałam,mówiąc,że się zgubił,kilka razy dopytywała w pierwszy dzień,a przyszedł wieczór ani razu nie wspomniała o nim...do tej pory nie mogę w to uwierzyć....
Sylwia jaką masz pogodę???
5 grudnia 2013 23:30 | ID: 1051769
No widzisz:-)To super:-)
Pogoda na razie może być.Wieje,ale nie aż tak bardzo.Boje się troche tych zapowiedzi pogodowych,ale mam nadzieję,że nie będzie az tak źle..
5 grudnia 2013 23:31 | ID: 1051772
chyba dziś nie zasnę,pogoda okropna,śnieg sypie,wiatr wieje,całe szczęście,że nie tak mocno...
ps.muszę się pochwalić moja Wiki 3 dni i 3 noce nieciąga nionia....huraaa udało się ,iloszło jak z płatka,spokojnie i bezboleśnie.......
aha Mikołaj udany,Wiki i nastolatki ucieszone.
O to nietęgą masz tę pogodę, u nas spokojnie... Jutro rano Oliwka będzie cieszyć się z prezentów Mikołajkowych...
5 grudnia 2013 23:35 | ID: 1051775
Sylwwia dla mnie to ogromny sukces,ostatnimi czasy to prawie sie z nim nie rozstawała,aż się wkurzyłam i jej schowałam,mówiąc,że się zgubił,kilka razy dopytywała w pierwszy dzień,a przyszedł wieczór ani razu nie wspomniała o nim...do tej pory nie mogę w to uwierzyć....
Sylwia jaką masz pogodę???
Syn przmierza się by wyeliminować smoka u Ziemusia On tylko z nim zasypia, w dzień w ogóle nie nosi, leży na półce a rano, jak ma go w buzi to sam oddaje i pokazuje, gdzie trzeba położyć - cwaniaczek mały - he he he
6 grudnia 2013 06:28 | ID: 1051809
witajcie,
nie śpię,bo po pierwsze w naszej sypialni baaardzo słychać szalejący wiatrzysko, po drugie Miki już nie śpi,po trzecie przebudziłam się jak mąż do pracy wychodził.
6 grudnia 2013 07:05 | ID: 1051811
6 grudnia 2013 07:44 | ID: 1051813
Jestem bardzo ciekawa reakcji moich wnuczek na Mikołaja. Szczególnie Majki, bo Ala to wie, ze my wkładamy prezenty do buta. Ale Majka jeszcze tkwi w cudnej nieświadomości.
6 grudnia 2013 08:14 | ID: 1051816
Jestem bardzo ciekawa reakcji moich wnuczek na Mikołaja. Szczególnie Majki, bo Ala to wie, ze my wkładamy prezenty do buta. Ale Majka jeszcze tkwi w cudnej nieświadomości.
Oliwka ze swoich prezentów była bardzo zadowolona, książeczki wzięła do szkoły by pochwalić się koleżankom...
6 grudnia 2013 08:15 | ID: 1051817
WITAM, całą noc nie mogłam zasnąć i teraz też jeszcze nie to wpadłam na Familkę by poklikać a potem może uda mi się chociaż chwilę zdrzemnąć...
6 grudnia 2013 08:16 | ID: 1051819
zdrówka.
Jestem bardzo ciekawa reakcji moich wnuczek na Mikołaja. Szczególnie Majki, bo Ala to wie, ze my wkładamy prezenty do buta. Ale Majka jeszcze tkwi w cudnej nieświadomości.
haha nasz Miki też już podejrzewa rodziców,przestaje wierzyć w świętego ;-)
6 grudnia 2013 08:17 | ID: 1051820
Ojjj - zdróweczka dla Boryska... I u nas wieje i trochę śniegu leży. Córka skrobała szyby od samochodu.
6 grudnia 2013 08:17 | ID: 1051821
Miki poszedł do szkoły,Marcela też odprowadziłam do p-la. zjem śniadanie i przejdę się po zakupy. może z torbami to mnie nie porwie ;-)
murzynka będę piekła.
6 grudnia 2013 08:18 | ID: 1051822
witajcie,
nie śpię,bo po pierwsze w naszej sypialni baaardzo słychać szalejący wiatrzysko, po drugie Miki już nie śpi,po trzecie przebudziłam się jak mąż do pracy wychodził.
WITAJ MONIA !!! Ja całą noc nie mogłam zasnąć... ech...
6 grudnia 2013 08:19 | ID: 1051825
zdrówka.
Jestem bardzo ciekawa reakcji moich wnuczek na Mikołaja. Szczególnie Majki, bo Ala to wie, ze my wkładamy prezenty do buta. Ale Majka jeszcze tkwi w cudnej nieświadomości.
haha nasz Miki też już podejrzewa rodziców,przestaje wierzyć w świętego ;-)
Ja wczoraj napisałam, jak to koleżanka Oliwkę uświadomiła, że to rodzice prezenty zamawiają na Allegro... he he he...
6 grudnia 2013 08:21 | ID: 1051826
Miki poszedł do szkoły,Marcela też odprowadziłam do p-la. zjem śniadanie i przejdę się po zakupy. może z torbami to mnie nie porwie ;-)
murzynka będę piekła.
Też miałam się wybrać do miasta ale taka tym spaniem oszołomiona jestem, że chyba odpuszczę no i ten wiatr...
6 grudnia 2013 08:30 | ID: 1051834
U mnie dzisiaj wieje tak, że spać się nie dało ani nad ranem, ani w nocy. :) Ale poranna kawka potrafi postawić na nogi.
A co do Mikołaja, to moja mała ma dwa latka, zatem w niego wierzy. :) Tym bardziej, że oglądała ostatnio filmik, w którym Moikołaj się do niej zwracał po imieniu. . Gdy go obejrzała to zaraz pobiegła się wszystkim pochwalić, że Mikołaj ją odwiedzi bo jest na liście grzecznych dzieci. :)
Jeszcze nie wiem do kiedy będę ją utwierdzać w przekonaniu, że to Mikołaj daje prezenty, jednak myślę, że chyba będzie to ten moment, w którym sama się zorientuje. :) Tak było w moim przypadku i jeszcze się z tego cieszyłam, że odkryłam tą "tajemnicę". :) hi hi
6 grudnia 2013 08:48 | ID: 1051857
Kuba zaopatrzony w mikołajkową czapkę pognał do przedszkola. Za to biedny Borysek zasnął. Tak marudził ze szok. Zle sie maluszek czuje a do lekarza dopiero na 12:30.
6 grudnia 2013 08:50 | ID: 1051861
6 grudnia 2013 08:52 | ID: 1051863
6 grudnia 2013 08:52 | ID: 1051864
WITAJ !!! To dzisiaj pospaliście i za mnie...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.